Zdaniem Jeremy'ego Siegela, Fed pomija jedną kluczową kwestię. Który to jest? I co to może oznaczać dla gospodarki?

Fed nadal niestrudzenie walczy z wysoką inflacją, a ostatnio dał jasno do zrozumienia, że jest to jego priorytet numer jeden bez względu na okoliczności. Jednak zdaniem Jeremy'ego Siegela, Fed pomija jedną ważną rzecz.

Wysokie stopy procentowe, zaostrzone warunki kredytowe i spowolnienie aktywności gospodarczej - to główne problemy, z jakimi mogą się zmierzyć amerykańskie akcje w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, ostrzega profesor Wharton Jeremy Siegel. Powodem jest polityka amerykańskiego systemu bankowości centralnej, który wciąż podnosi stopy procentowe mimo zawirowań w sektorze bankowym.

Kim jest Jeremy Siegel?

Jeremy Siegel to amerykański ekonomista, profesor finansów w Wharton School na Uniwersytecie Pensylwanii oraz autor kilku książek o inwestowaniu. Urodził się w 1946 roku i otrzymał doktorat z ekonomii w Massachusetts Institute of Technology (MIT). Siegel jest często nazywany "guru" rynku akcji i jest znany ze swoich teorii na temat długoterminowego inwestowania.

Siegel jest autorem książki "Stocks for the Long Run", opublikowanej po raz pierwszy w 1994 roku i będącej jedną z najważniejszych książek na temat inwestowania na giełdzie. W książce tej Siegel przekonuje, że akcje są najlepszą długoterminową inwestycją, przewyższającą inflację i oferującą wyższe zyski niż inne narzędzia inwestycyjne, takie jak obligacje czy towary.

Profesor Siegel jest również częstym komentatorem zagadnień ekonomicznych i finansowych w mediach. Jego analizy i opinie na temat rozwoju rynku i inwestycji są powszechnie szanowane i śledzone zarówno przez inwestorów, jak i analityków ekonomicznych.

Co niepokoi Siegela?

Według profesora Siegela, Fedowi nie udało się przeoczyć zaostrzenia standardów kredytowych i ograniczenia pożyczek. System bankowy i spadek pożyczek sugerują spadek aktywności gospodarczej. Jednym z przykładów wpływu zaostrzonych warunków kredytowych jest upadek Silicon Valley Bank, który jest już odczuwalny przez amerykańskich konsumentów.

W istocie to, co stało się z systemem bankowym i co widzę w danych dotyczących spadku akcji kredytowej, zapowiada znacznie większy spadek aktywności gospodarczej.

W rezultacie dla gospodarki mogą nastać ciężkie czasy z powodu wyższych kosztów pożyczek, mniejszego dostępu do kredytów i możliwego wzrostu bezrobocia. Siegel jest pesymistą co do amerykańskich akcji i gospodarki, ponieważ Fed planuje podnieść stopy procentowe pomimo zawirowań w sektorze bankowym.

https://www.youtube.com/watch?v=9TDjMlzoFjw

Uważam, że Fed zrobił już zbyt wiele... Ich trajektoria była zbyt wysoka.

Profesor Siegel uważa, że Fed podnosi stopy za wysoko. Każda kolejna podwyżka stóp przez Fed może oznaczać ból dla amerykańskich akcji i zwiększyć prawdopodobieństwo recesji w USA. W ciągu ostatnich 12 miesięcy Fed podniósł podstawowe stopy procentowe z poziomu bliskiego zeru do 4,75%.

Traderzy oczekują, że Fed dostarczy kolejną podwyżkę stóp o 25 punktów bazowych na majowym posiedzeniu i rozpocznie cięcie stóp w lipcu. Profesor Siegel ma jednak inne zdanie. Uważa on, że Fed powinien obniżyć stopy w tym roku niżej niż sygnalizują to kontrakty terminowe, gdy decydenci dostrzegą spowolnienie inflacji i aktywności gospodarczej.

Choć w ciągu najbliższych trzech do sześciu miesięcy może być ciężko, to o ile nie jesteś bardzo taktyczny i bardzo krótkoterminowy, nie jestem sprzedawcą.

Tak więc najbliższe sześć miesięcy będzie wyzwaniem dla amerykańskiej gospodarki - uważa Siegel. Inwestorzy powinni być przygotowani na potencjalne problemy i bacznie obserwować rozwój sytuacji na rynku. Trudne czasy dla amerykańskiej gospodarki i akcji mogą również oznaczać wyzwania dla rynków globalnych, ponieważ USA są wciąż największą gospodarką świata.

Niektórzy analitycy uważają, że dalsze podwyżki stóp procentowych mogą doprowadzić do wzrostu inflacji i spowolnienia wzrostu gospodarczego. Rosnące stopy mogłyby zwiększyć koszty pożyczek dla przedsiębiorstw i konsumentów, co mogłoby doprowadzić do zmniejszenia konsumpcji, a w konsekwencji do spadku aktywności gospodarczej. Takie spowolnienie mogłoby negatywnie wpłynąć na zyski przedsiębiorstw, co mogłoby przełożyć się na spadek cen akcji.

Wniosek

Przewidywania profesora Siegela mogą stanowić ważny sygnał dla niektórych inwestorów i analityków ekonomicznych. Ważne jest, aby zachować ostrożność i monitorować dalszy rozwój sytuacji. Inwestorzy powinni być przygotowani na to, że w najbliższych miesiącach amerykańskie akcje będą miały trudności, a gospodarka może spowolnić.

W przeciwnym razie Jeremy Siegel postrzega je jako krótkoterminowe problemy. W wywiadzie przyznał, że nadal jest byczo nastawiony do długoterminowych wyników akcji. Jeśli więc scenariusz Siegela się spełni, możemy zobaczyć więcej ciekawych okazji dla inwestorów.

OSTRZEŻENIE: Nie jestem doradcą finansowym, a niniejszy materiał nie służy jako rekomendacja finansowa lub inwestycyjna. Treść tego materiału ma charakter czysto informacyjny.

Udostępnij

Jeszcze brak komentarzy
Timeline Tracker Overview