To będzie coś wielkiego: Elon Musk może założyć własną sieć społecznościową
Elon Musk, główna ikona firmy $TSLA i SpaceX, nieustannie popada w tarapaty z powodu swoich tweetów, w przeszłości było już kilka procesów sądowych, które powoli są kontynuowane aż do dziś. Sam Musk podzielił się kilkoma ciekawymi przemyśleniami na swoim koncie na Twitterze, a nawet pozwolił swoim zwolennikom rozstrzygnąć jedną ważną ankietę, która daje nam pewne wskazówki.
Elon Musk jest często oskarżany o manipulowanie i kontrolowanie rynku, dzięki swoim tweetom
Najpierw jednak przyjrzyjmy się przeszłości:
W 2018 r. Musk powiedział, że "rozważa przejęcie prywatnej Tesli $TSLA za 420 dolarów", czyli liczbę kojarzoną z używaniem marihuany. Tweet ten doprowadził do pozwów sądowych, a w końcu do porozumienia z amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd, że Musk będzie z wyprzedzeniem udostępniał przyszłe oświadczenia prawnikowi swojej firmy.
Następnie wszyscy wiemy, jak wpłynął na wartość Dogecoina $DOGEUSD, która wzrosła o ponad dziesięć procent po kilku jego tweetach.
Obecnie toczą się inne sprawy sądowe dotyczące manipulacji Muska za pośrednictwem jego konta na Twitterze, gdzie śledzi on i tym samym wpływa na 80 milionów aktywnych użytkowników.
Jak Musk reaguje na tę kwestię i skąd bierze się konspiracja wokół nowej sieci społecznościowej?
Tweet Elona Muska z 25 marca
Omawia, w jaki sposób wolność słowa jest niezbędna do funkcjonowania i zachowania demokracji.
Czy uważasz, że Twitter ściśle przestrzega tej zasady?
Wynik ankiety jest jasny i nie ma nic do dodania.
W innym tweecie powiedział, że wyniki tego plebiscytu będą miały ogromny wpływ na przyszłość, a on sam upewnia się, że każdy użytkownik głosuje bardzo uważnie.
To jednak nie koniec aktywności Muska na Twitterze...
Argumentuje on, że Twitter funkcjonuje defacto jako publiczny rynek, na którym nie przestrzega się zasad wolności słowa i który zasadniczo podważa zasady demokracji. Co należy zrobić w tej sprawie?
Swoim kolejnym tweetem wprawił w ruch życie mediów społecznościowych, pytając swoich fanów, czy nadszedł już czas, czy raczej trzeba będzie stworzyć nową platformę społecznościową.
W gruncie rzeczy Elon Musk i kilka innych osób zaangażowanych w ten "wpływ" są zmuszeni do usuwania niektórych postów i uważania na to, co udostępniają publicznie. Jednak nikomu się to nie podoba i naprawdę czuje się, że jest to znaczne ograniczenie wolności.
Sam Elon Musk rzucił w przeszłości wyzwanie światu zachodniemu w kwestii soc. media, w których podkreślał, że podstawowe zasady wolności słowa nie są i nie będą respektowane. Stwierdził również, że platformy takie jak Twitter stosują nieobiektywne algorytmy, co ma duży wpływ na dyskurs użytkowników.
Algorytm Twittera powinien mieć otwarte źródło".
Po raz kolejny udaje mu się przekonać ponad 80% użytkowników, którzy są po jego stronie, aby dogłębnie przedyskutować i przedyskutować z nim tę kwestię. Coraz częściej pojawiają się więc spekulacje, że Musk chce założyć własny serwis społecznościowy, ponieważ nieustannie podkreśla, że ankiety będą miały znaczący wpływ na przyszłość.
Dla Elona wolność słowa jest czymś, czego brakuje we wszystkich mediach społecznościowych i uważa, że ta zasada działania algorytmów może mieć większy wpływ niż nam się wydaje.
W tej skomplikowanej sytuacji istnieją dwa rozwiązania
Istnieje szansa, choć bardzo niewielka, że nacisk Elona na Twittera spowoduje przemyślenie platformy od podstaw, ale na taki scenariusz nie można całkowicie liczyć. Inna opcja, choć być może mało prawdopodobna, jest taka, że Musk kupuje Twittera za x miliardów dolarów i przekształca go na swoje podobieństwo. Tutaj mógłby wejść do zarządu, kupując udziały w Twitterze, i z tej pozycji mógłby przedstawiać swoje propozycje zmian.
- Założenia te są jednak mało prawdopodobne, ponieważ istnieje niewielka szansa, że kupi on udziały w Twitterze, a jeszcze mniejsza, że przeforsuje swoje demokratyczne pomysły
Drugi, bardziej szalony i ekscytujący pomysł jest taki, że założy on konkurencję dla Twittera. Może to zabrzmi szalenie, ale być może jesteśmy u progu czegoś wielkiego. Jeśli chodzi o rozwój, nie ma z tym problemu - struktura Twittera i różne efekty są tworzone w bardzo krótkim czasie dzięki zatrudnieniu profesjonalnych inżynierów.
Jeśli ktoś może stworzyć konkurencję dla Twittera, to jest nią Elon Musk. Fakt ten jest potwierdzany przez zdecydowaną większość użytkowników socjety. sieci. Jeśli chodzi o użytkowników, to również nie widzimy w tym problemu, ponieważ Musk jest światową ikoną i liderem, który to, na co wskazuje, zamienia w złoto.
Chociaż opracowanie i stworzenie takiego systemu byłoby kosztowne i trudne, z każdym dniem pojawiają się coraz liczniejsze spekulacje, że Elon ma to na myśli.
Ten fakt o stworzeniu nowego medium Musk trafił w sedno!
Jeden z użytkowników skierował tweeta do samego Elona Muska.
Czy rozważasz budowę nowej platformy mediów społecznościowych?
Taki, który składałby się z algorytmu open source, taki, w którym wolność słowa i szacunek dla wolności słowa są najwyższym priorytetem, taki, w którym propaganda jest bardzo ograniczona. Uważam, że taka platforma jest potrzebna.
Elon Musk: Naprawdę się nad tym zastanawiam.
- Czy uważasz, że Musk zaproponuje nową platformę?
- Czy Elon miałby szansę konkurować z wiodącymi portalami społecznościowymi?
- Jakie jest prawdopodobieństwo, że stworzy on platformę? W końcu Elon i jego tweety są nie tylko zabawne, ale często wyznaczają kierunek rozwoju pewnych sektorów, a on sam często na nich polega.
Wykorzystałem ten film, aby dopompować informacje. Zawiera on wiele przydatnych informacji i faktów na temat całej sprawy i jej rozwoju. (18) Czy Elon Musk uruchamia nową platformę mediów społecznościowych? (odc. 569) - YouTube