Nadal mamy do czynienia z rynkiem niedźwiedzia, sprzedaj swoje akcje natychmiast po każdym wzroście cen, twierdzi…
Ostatni tydzień był dobry dla amerykańskich akcji - indeks S&P 500 $^GSPC zyskał ponad 6,5%. Mimo to Morgan Stanley pospieszył z ostrzeżeniem, że rynek akcji nadal znajduje się w oblężeniu rynku niedźwiedzia. Ostatnia dobra passa może więc być jedynie zasadzką na psychikę inwestorów. Ponadto bank opublikował prognozę, kiedy powinny zakończyć się nadchodzące spadki.
Nagłe wzrosty cen na rynku niedźwiedzia są najgorsze" - napisał Michael Wilson, główny strateg rynku akcji w USA w Morgan Stanley, po tym jak Nasdaq Composite $^IXIC zyskał w zeszłym tygodniu 8,2%, a S&P 500 $^GSPCo 5,5%. Dzięki tym ruchom indeksy osiągnęły najsilniejsze tygodniowe wyniki od listopada 2020 r., kiedy to producent leków Pfizer i jego partner Bio-N-Tech ogłosili informację o pierwszej szczepionce COVID-19.
"Chociaż może on pójść nieco wyżej, na czele z Nasdaqiem i spółkami o małej kapitalizacji, nadal jesteśmy przekonani, że jest to nadal rynek niedźwiedzia i wykorzystalibyśmy tę siłę do zajęcia pozycji bardziej defensywnej" - powiedział Wilson, dodając spółkę energetyczno-gazową CenterPoint Energy $CNP do listy kupna Fresh Money.
Na początku miesiąca Nasdaq wszedł w rynek niedźwiedzia, tracąc 20% od ostatniego maksimum z listopada 2021 r., a indeks S&P 500 został zepchnięty w korektę po spadku o 10% od najwyższego poziomu w styczniu.
Morgan Stanley twierdzi, że jego analiza sugeruje, iż kolejny etap spadku akcji powinien zakończyć się w połowie lub pod koniec kwietnia. Nasdaq i indeks Russell 2000 $^RUT o małej kapitalizacji mogą mieć większy potencjał wzrostowy niż S&P 500, jeśli hossa przedłuży się do tego tygodnia, częściowo dlatego, że znajdują się one poniżej swoich 200-dniowych średnich kroczących.
Chcemy jednak wyraźnie zaznaczyć, że względna siła obu tych indeksów uległa załamaniu i dopóki to się nie zmieni, nie są one wykluczone z inwestycji". po tym technicznym odbiciu jest relatywnie atrakcyjna" - powiedział Wilson.
Podsumowując, naszym zdaniem ostatni tydzień był niczym innym jak podstępną hossą na rynku niedźwiedzia i choć może jeszcze się ona nie skończyła, to jest to hossa, którą należy sprzedawać" - powiedział Wilson.
Dodam, że taka sama opinia została opublikowana przez ten bank dwa tygodnie temu i napisano o niej post: Morgan Stanley radzi, by sprzedawać akcje przy każdej zwyżce. Analitycy wyjaśniają dlaczego.
W ciągu ostatniego tygodnia rynki odreagowują i wygląda na to, że rynek niedźwiedzia został pobudzony. Może też być to tylko chwilowe spowolnienie, a do końca jeszcze daleko. Kto wie. I tak wolałbym pierwszą opcję 😄
Zastrzeżenie: To nie jest rekomendacja inwestycyjna. Inspiracją do napisania tego artykułu był wpis z serwisu Insider.