Konflikt Rosja-Ukraina? Okazja do kupna!
Nic dziwnego, że od momentu, gdy w ostatni piątek pojawiły się informacje o inwazji, akcje zaczęły spadać. Ale historia mówi, że to może być świetny czas na zakup dipów! Niezależnie od tego, czy jest to prawda, czy nie, z perspektywy inwestycyjnej stwarza to dobrą okazję.
Źródło: tass.com
Wiem - to brzmi szalenie. Jak konflikt geopolityczny może być dobry dla rynku akcji? Cóż, te konflikty nie napędzają cen akcji. Mnożniki wyceny i zyski tak. A historycznie rzecz biorąc, walki geopolityczne nie mają większego wpływu na żadne z nich!
Od 1940 roku takie napięcia - jak na przykład zbliżająca się wojna rosyjsko-ukraińska - doprowadziły do średniego 20-dniowego spadku indeksu S&P 500 o zaledwie 4,6%. To nic takiego. Od 1950 r. rynek wycofywał średnio około trzech 5% rocznie. Tak więc te konflikty geopolityczne należą do kategorii "normalnych wycofań, które są po prostu dobrymi okazjami do kupna".
Jest to szczególnie prawdziwe, jeśli spojrzeć wstecz na wielkie starcia geopolityczne, takie jak Pearl Harbor i ataki z 11 września. Oba były bezpośrednimi atakami na terytorium USA. Ale konflikt Rosja-Ukraina jest od tego daleki. Jeśli więc zignorujemy te wydarzenia, mówimy o średnim spadku rynku - napędzanym przez zagraniczne kwestie geopolityczne - wynoszącym zaledwie 3,5%.
Gdzie znajdujemy się w obecnej wyprzedaży? Cóż, wiadomość o zbliżającej się inwazji naprawdę uderzyła w piątek po południu. S&P 500 notowany był wtedy na poziomie 4.480. Od tego czasu spadł o 2,4%. W rzeczywistości jesteśmy prawie na etapie, który można by uznać za historycznie "normalny" odwrót rynków od konfliktu geopolitycznego na morzu.
Nie przejmuj się napięciami rosyjsko-ukraińskimi. Kup Dip.
Jesteśmy mniej więcej w trzech czwartych sezonu wyników za czwarty kwartał. I jak na razie liczby są świetne. Blisko 80% spółek podało wyniki wyższe od szacunków. Mniej więcej taki sam odsetek wykazał przychody wyższe od szacowanych. A skumulowana stopa wzrostu przychodów do dnia dzisiejszego wynosi ponad 30%.
To są solidne liczby. A przed nami jeszcze kilka tygodni!
Analitycy uważają, że w tym okresie akcje będą poruszać się w pozytywnym kierunku. Obawy geopolityczne przeminą. W centrum uwagi znajdzie się optymizm. Akcje będą szły wyżej.
Dlatego też postrzegamy obecną wyprzedaż jako dobrą okazję - szczególnie na akcjach technologicznych, które w tym sezonie miażdżą pod względem wyników.
Od początku roku spółki technologiczne notują średnio ponad 13% wzrost przychodów w tym kwartale oraz 22% wzrost zysków.
Te mocne liczby zbliżają się do interesujących wycen dając pole do dużych wzrostów na akcjach technologicznych.
Zobacz: ServiceNow (NYSE: NOW ), Microsoft (NASDAQ: MSFT ), Amazon (NASDAQ: AMZN ), Advanced Micro Devices (NASDAQ: AMD ), Snap (NYSE: SNAP ), Pinterest (NYSE: PINS ) i inne.
Analitycy uważają, że w ciągu najbliższych kilku tygodni dojdzie do kilku kolejnych mega rajdów na akcjach tech. A jeśli chodzi o obawy związane z napięciami na Ukrainie, to przypominamy sobie kilka wydarzeń, które miały podobny charakter i nie miały znaczącego wpływu na spadki na rynkach, dlatego analitycy uważają, że sytuacja ta tworzy raczej idealny dip do kupna i rekomendują akcje tech.
DISCLAIMER: To nie jest porada inwestycyjna, a jedynie ocena informacji od inwestora detalicznego.
Źródło: Investorplace.com