Każdy chyba od razu kojarzy Rolls-Royce'a z luksusowymi samochodami. Osoby zorientowane w temacie wiedzą, że firma ma szeroki zasięg w branży inżynieryjnej. Zazwyczaj są to na przykład silniki lotnicze. Ale to coś, o czym mało kto by pomyślał - inżynierowie nuklearni z Rolls-Royce'a zostali ściągnięci do pracy nad wartym 300 milionów dolarów kontraktem Departamentu Obrony USA na budowę w pełni przenośnego prototypu reaktora mikrojądrowego.

Gigant inżynieryjny współpracuje z firmą lotniczą BWX Technologies nad prototypem generatora jądrowego, który można zdemontować i przenieść w tradycyjnych kontenerach transportowych. Projekt nosi nazwę Project PELE i ma zostać dostarczony do Idaho National Laboratory w 2024 roku w celu przeprowadzenia testów

BWXT, który będzie odpowiedzialny za budowę reaktora chłodzonego gazem, jest firmą wiodącą projektu, ale wśród firm o kluczowej roli jest Rolls-Royce LibertyWorks - amerykański oddział z siedzibą w Indianapolis. W sumie przy projekcie pracować będzie około 120 osób.

https://www.youtube.com/watch?v=wQGjjD_1kaE

Rzecznik RR powiedział:

"Rolls-Royce jest liderem w rozwoju niezawodnych źródeł energii, które pomagają Departamentowi Obrony i innym klientom doskonalić wykorzystanie różnych źródeł energii.

"Jesteśmy pionierami najnowocześniejszych technologii, które dostarczają czyste, bezpieczne i konkurencyjne rozwiązania.

"Jesteśmy podekscytowani, że możemy być częścią zwycięskiego zespołu BWXT wraz z Northrop Grumman, Aerojet Rocketdyne i Torch Technologies, aby rozszerzyć nasze możliwości wytwarzania energii jądrowej".

Departament Obrony ma nadzieję, że mikroreaktory mogą stanowić źródło zasilania dla operacji, które historycznie polegały na generatorach paliw kopalnych i rozległych liniach zaopatrzeniowych.

Mogłyby one produkować bezemisyjną energię tam, gdzie i kiedy jest ona potrzebna w trudnych warunkach, nie tylko dla Departamentu Obrony, ale także dla takich zastosowań, jak reagowanie na katastrofy i usuwanie skutków katastrof, wytwarzanie energii w odległych miejscach oraz inicjatywy głębokiej dekarbonizacji.

BWXT powiedział, że będzie zasilany paliwem TRISO, specyficznym rodzajem paliwa uranowego, które może wytrzymać ekstremalne ciepło i które, jak twierdzą, ma bardzo niskie ryzyko dla środowiska.

Powiedziało, że paliwo zostało przetestowane i sprawdzone do temperatur znacznie przekraczających warunki pracy reaktora. Ta część wypowiedzi wydaje mi się trochę nie na miejscu - czy inne rodzaje paliwa tego nie wytrzymują? 🤔😂

BWXT powiedział "Cały system reaktora został zaprojektowany tak, aby można go było zmontować na miejscu i uruchomić w ciągu 72 godzin.

"Wyłączenie, chłodzenie, odłączenie i usunięcie do transportu ma nastąpić w czasie krótszym niż siedem dni". To z kolei jest niezwykle interesujące. Zwłaszcza biorąc pod uwagę czas potrzebny na wyłączenie konwencjonalnej elektrowni jądrowej w celu chłodzenia.

Po dostarczeniu paliwa system przejdzie do trzech lat testów w Narodowym Laboratorium w Idaho oraz zostanie rozebrany i ponownie złożony, aby udowodnić jego możliwości transportowe. Testy i eksploatacja będą prowadzone na podstawie pozwolenia Departamentu Energii USA.

Czy to jest przyszłość energetyki? Coś takiego było rozważane, ale odrzucone z różnych powodów. O miniaturowych reaktorach jądrowych wspominał wielokrotnie np. inż. Dr Dana Drábová, przewodnicząca Państwowego Urzędu Bezpieczeństwa Jądrowego. Rolls-Royce i inne firmy wymieniłyby fakt, że ich rozwiązania mogą być stosowane np. w odległych rejonach, gdzie dostarczenie energii w inny sposób jest niemożliwe lub kosztowne. Czy mniejsze reaktory jądrowe mogłyby rozwiązać np. wszelkiego rodzaju kryzysy energetyczne?

Czy to może być kluczowy projekt dla Rolls-Royce'a i $BWXT+0.5%?

Co z przyszłością energetyki jądrowej i mini generatorów/reaktorów jądrowych ?

https://www.youtube.com/watch?v=EAYSl_r9F7s

Jeśli podobają Ci się moje artykuły i posty, zapraszam do wrzucenia follow. Dzięki! 🔥

Disclaimer: To nie jest w żaden sposób rekomendacja inwestycyjna. To jest wyłącznie moje podsumowanie i analiza na podstawie danych z internetu i kilku innych analiz. Inwestowanie na rynkach finansowych jest ryzykowne i każdy powinien inwestować w oparciu o własne decyzje. Jestem tylko amatorem dzielącym się swoimi opiniami.