Prezes JPMorgan wcale nie widzi, że przyszłość amerykańskiej gospodarki wygląda dobrze, do podsumowania sytuacji…

Jamie Dimon to dziś dość znana postać. Oczywiście nie tylko dlatego, że jest prezesem jednego z najstarszych i największych banków na świecie, ale także dla jego poglądów na globalną gospodarkę, które są co najmniej ciekawe. Swoje poglądy na temat obecnej, ale co ważniejsze przyszłej sytuacji przedstawił w najnowszym raporcie kwartalnym JPMorgan $JPM.

Jamie Dimon kontynuuje swoją zapowiedź "ekonomicznego huraganu"

W czwartek prezes JPMorgan Chase Jamie Dimon w jednym akapicie podsumował stan amerykańskiej gospodarki, który nie jest do końca dobry.

Z jednej strony Dimon powiedział, że amerykańska"gospodarka nadal rośnie i zarówno rynek pracy, jak i wydatki konsumentów oraz ich zdolność do wydawania pozostają zdrowe."

Następnie wymienił szereg znaków ostrzegawczych i powiedział: "Ale napięcia geopolityczne, wysoka inflacja, malejące zaufanie konsumentów, niepewność co do tego, jak wysokie muszą być stopy, a także bezprecedensowe zacieśnianie ilościowe i jego wpływ na globalną płynność, w połączeniu z wojną na Ukrainie i jej szkodliwym wpływem na globalne ceny energii i żywności , są bardzo prawdopodobne, że w pewnym momencie w przyszłości będą miały negatywne konsekwencje dla globalnej gospodarki."

Komentarze Dimona, zawarte w ostatnim raporcie kwartalnym JPMorgan Chase, pojawiają się w czasie, gdy inwestorzy i ekonomiści próbują określić, czy gospodarka zmierza ku recesji. Ale ostatnie dane ekonomiczne nie powiedziały nam zbyt wiele.

Dobra

Jak wynika z komentarzy szefów JPMorgan podczas rozmowy o wynikach, nie ma jeszcze przesłanek, że gospodarka amerykańska zmierza w kierunku recesji.

Jak stwierdził Dimon, rynek pracy wydaje się mieć solidne podstawy. W ubiegłym miesiącu gospodarka amerykańska stworzyła 372 tys. nowych miejsc pracy, bijąc szacunki Dow Jonesa na poziomie 250 tys. Tymczasem średnie zarobki godzinowe wzrosły w ubiegłym miesiącu w tempie rocznym 5,1%.

Wydatki konsumpcyjne również wydają się rosnąć, choć w wolniejszym tempie. Wydatki wzrosły w maju o 0,2%, mniej niż szacowane przez Reutersa 0,4%.

Nawet w obrębie własnego biznesu JPMorgan pojawiły się oznaki siły konsumentów. Konsumenci nadal łatwo wydają na dobra zbyteczne, takie jak podróże i jedzenie w restauracjach. W dziale bankowości detalicznej i społecznościowej, łączne wydatki na karty debetowe i kredytowe wzrosły o 15% w drugim kwartale. Kredyty kartowe wzrosły o 16%, a liczba nowych rachunków nadal była wysoka.

To może być jednak koniec dobrych wiadomości.

Zły

Indeks cen konsumpcyjnych, ważny wskaźnik inflacji, wzrósł w ubiegłym miesiącu o 9,1% w stosunku do roku poprzedniego. To pobiło prognozę Dow Jonesa na poziomie 8,8%, a rynek odnotował najszybsze tempo inflacji od 1981 roku. Duży wpływ na ten wzrost ma gwałtowny wzrost cen energii. West Texas Intermediate, amerykański benchmark ropy, wzrósł o ponad 28% w 2022 r., ponieważ wojna między Ukrainą a Rosją wzmaga obawy o i tak już ciasną podaż na rynku.

Wyższe ceny stłumiły też nastroje amerykańskich konsumentów. Indeks nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan osiągnął w ubiegłym miesiącu rekordowo niski poziom, spadając do 50 pkt.

Ta presja inflacyjna skłoniła Rezerwę Federalną do zacieśnienia polityki pieniężnej w tym roku szybciej niż oczekiwali tego inwestorzy. W zeszłym miesiącu bank centralny podniósł stopy o 0,75 punktu procentowego, a niektórzy ekonomiści z Wall Street oczekują, że Fed podniesie stopy nawet o cały punkt jeszcze w lipcu. Inflacja ma również ogromne implikacje polityczne w Stanach Zjednoczonych. Według sondażu przeprowadzonego przez Pew Research Center, aprobata prezydenta Joe Bidena spadła do 37% - większość Amerykanów twierdzi, że jego polityka pogorszyła stan gospodarki. Pew stwierdził również, że tylko 13% Amerykanów ocenia warunki gospodarcze USA jako "doskonałe/dobre".

Uwagi Dimona są następstwem jego komentarzy z zeszłego miesiąca, w których ostrzegł inwestorów, aby przygotowali się na ekonomiczny "huragan".

Disclaimer: Zainspirowany raportem Freda Imberta.

Udostępnij

Jeszcze brak komentarzy
Nie masz konta? Dołącz do nas

Zaloguj się do Bulios


Lub użyj emaila i hasła
Už jsi členem? Přihlásit se

Utwórz profil Bulios

Kontynuuj z

Lub użyj emaila i hasła
Możesz używać małych liter, cyfr i podkreślników

Dlaczego Bulios?

Jedna z najszybciej rosnących społeczności inwestorów w Europie

Obszerne dane i informacje na temat tysięcy akcji z całego świata

Aktualne informacje z globalnych rynków i poszczególnych firm

sign.popup.registration.listWhy.fourth

Sprawiedliwe ceny, śledzenie portfela, skaner akcji i inne narzędzia

Timeline Tracker Overview