Niedoszacowany sektor?

Pytanie, który sektor jest dziś na rynku najbardziej niedoszacowany, pojawia się coraz częściej. Po silnym wzroście technologii i AI inwestorzy zaczynają zwracać uwagę na branże, które pozostały poza głównym zainteresowaniem, choć ich fundamenty wyglądają solidnie. Pierwszym kandydatem jest sektor energetyczny, który pomimo bardzo silnych przepływów pieniężnych i stabilnych zysków jest wyceniany nisko. Ropa co prawda nie przyciąga tyle uwagi co sztuczna inteligencja, ale inwestorzy często zwracają uwagę, że energia konwencjonalna będzie odgrywać kluczową rolę jeszcze przez długi czas, i właśnie dlatego uważają ją za jeden z najbardziej niedoszacowanych sektorów.

Dla mnie teraz najciekawszym sektorem są REITy, i to z kilku powodów, które moim zdaniem razem tworzą jedną z najlepszych okazji wartościowych na rynku. REITy w ciągu ostatnich dwóch lat były pod ogromną presją z powodu wysokich stóp procentowych, co często spychało ich ceny na poziomy, które w ogóle nie odzwierciedlają jakości ich aktywów ani długoterminowej zdolności do generowania stabilnych przepływów pieniężnych. Rynek w zasadzie karał cały sektor tylko z powodu czynników makroekonomicznych, a nie z powodu fundamentów.

Jeśli jednak stopy zaczną spadać — a to jest dokładnie scenariusz, którego wielu inwestorów teraz oczekuje — będzie to miało bezpośredni pozytywny wpływ na REITy. Koszty finansowania spadną, wyceny zaczną się normalizować, a jednocześnie poprawi się wycena nieruchomości jako takich. Historycznie REITy należały do absolutnie najlepiej radzących sobie sektorów w okresach łagodzenia polityki pieniężnej. Jednymi z najciekawszych adeptów są np. $O $VICI $PLD