Intel ostatecznie dość zaskoczył. Wyniki przewyższyły oczekiwania, a akcje $INTC w handlu pozasesyjnym wzrosły o 8 %. Ja bym w to wprawdzie nie inwestował, ale widać, że fundamenty się zmieniają i biznes być może ponownie zaczyna rosnąć.
Co o tym myślicie? Czy Intel dogoni firmy takie jak $AMD i $NVDA?
Miałem, sprzedałem. Kupiłem to przed tym dużym spadkiem, kiedy wstrzymano dywidendy; teraz, po tym ponownym wzroście, sprzedałem je z 30% zyskiem po niecałych 2 latach. Wystarczy, że mam AMD i Nvidię.
Może ich własna produkcja w końcu ruszy... ale już im zbytnio nie ufam.
dopóki niczego nie pokażą, to raczej akcja typu MEME do handlu ruchami, ale i na to są lepsi kandydaci :-) teraz będą musieli przede wszystkim udowodnić, że wzrost wartości może być poparty jakimiś fundamentami, a nie tylko wiarą, że Trump im coś załatwi.
Wciąż nie ufam tej firmie, a ten wzrost jest tylko krótkotrwały. Zastanawiam się, czy może dokupię AMD.
Gdybyśmy wszyscy sięgnęli do sumienia, zastanawiałabym się, ile osób naprawdę potrafiłoby sobie wyobrazić, że Intel mógłby upaść. Każda firma ma czasem lepsze, a czasem trudniejsze okresy — tak to po prostu działa na rynku. Trzeba tylko w tych trudnych chwilach wytrwać: albo nie sprzedawać, albo odważyć się na zakup :)
Jestem przekonana, że Intel wciąż ma szansę rosnąć i dogonić inne firmy. To prawda, że wyniki się poprawiają, a inwestycja od $NVDA też im pomoże.
Jak już tu pisałam, jak zdarta płyta,
firma jest świetna, ale po prostu byli tam ludzie, którzy chcieli ją zatopić.
Teraz, jeśli kierownictwo będzie postępować we właściwym kierunku,
to firma będzie stabilna i konkurencyjna.
Intel ma całkiem duże perspektywy,
tylko nie mogą się już powtórzyć błędy z przeszłości.
Jeśli tam jest Donald, to możliwe :D Mógłby ich dogonić, jeśli to nie urośnie do nieba. Ale byłby to ciekawy paradoks :D
Teraz wystarczy, żeby cena w premarkecie się utrzymała i w końcu sprzedam większość pozycji :D
Pisałam o niej już rok temu, kiedy ta akcja była niepopularna nawet tutaj wśród kolegów. Jeden hejt za drugim. Mówiłam, że to jedyny amerykański producent i ze względów strategicznych Ameryka nigdy nie pozwoli, by upadł. Okazało się, że w dzisiejszej gospodarce nie wystarczy obserwować tylko fundamentów — wpływ geopolityki na nasze inwestycje w perspektywie roku ma większy wpływ, niż byśmy chcieli i przyznajemy.