Tesla na skraju bankructwa? Elon Musk przyznaje, że w tych 3 okolicznościach może dojść do najgorszego
Tesla $TSLA-3.4% boryka się z miliardowymi stratami związanymi z nowymi fabrykami, problemami z łańcuchem dostaw i blokadą dostaw - to wystarczające powody, dla których prezes firmy Elon Musk wspomniał w ostatnim wywiadzie o możliwości bankructwa. Elon Musk opowiada o problemach firmy Tesla, a w szczególności wymienia powody, dla których może dojść do bankructwa. Musk dostrzega trzy główne filary, które mogą zaszkodzić firmie. Co to jest? 👇
Problemy w raju?
"Ostatnie dwa lata były absolutnym koszmarem zakłóceń w łańcuchu dostaw, jedno po drugim" - powiedział Musk w rozmowie z grupą właścicieli Tesli. "Jeszcze z tego nie wyszliśmy. To jest w przeważającej mierze nasze zmartwienie - jak utrzymać pracę fabryk, żebyśmy mogli płacić ludziom i nie zbankrutować".
Musk wyraźnie posługiwał się hiperbolą w wywiadzie, a być może zrobił to, gdy wspomniał o ryzyku bankructwa. Powiedział na przykład, że firmy samochodowe są "zdesperowane, aby zbankrutować", co należy raczej do kategorii barwnego języka niż rygorystycznej analizy finansowej.
Firma zbliża się jednak do końca najtrudniejszego pod względem finansowym kwartału od ponad dwóch lat.
1. powód do niepokoju
Fabryka Tesli w Szanghaju była zamknięta przez kilka tygodni z powodu blokady miasta związanej z Covid. Musk ujawnił w wywiadzie, że dwie fabryki, które Tesla otworzyła w tym kwartale - w Niemczech i Teksasie - kosztowały firmę miliardy dolarów strat, ponieważ problemy z łańcuchem dostaw sprawiły, że ich produkcja jest jak dotąd "niewielka".
"Ale wszystko to zostanie naprawione bardzo szybko". Zarówno fabryka w Berlinie, jak i w Austin to obecnie gigantyczne piece do robienia pieniędzy. Ale słychać ogromny bulgot, który jest odgłosem spalania pieniędzy. Berlin i Austin tracą teraz miliardy dolarów. Koszt jest duży, a zysk prawie żaden".
2. Powód do niepokoju
Jeden z najostrzejszych krytyków Tesli uważa, że firma ma większe problemy finansowe niż większość analityków zdaje sobie sprawę.
Dla tych osób bankructwo stanowi realne zagrożenie. Dlaczego? Duża część ich gotówki jest po prostu zamknięta w Chinach. Ponieważ Chiny nie zezwalają firmom na repatriację zarobionych tam dolarów poza granice kraju - Tesla ma nie lada problem.
Analitycy wskazują, że decyzja Tesli o zmniejszeniu zatrudnienia o około 10% pracowników etatowych - mimo że firma nadal zatrudnia pracowników produkcyjnych na godziny - jest kolejną oznaką kłopotów.
- "Jak myślisz, dlaczego rotują i zwalniają ludzi? To jest kluczowy sygnał" - powiedział.
Jednak większość firm, które redukują zatrudnienie, nigdy nie zbliża się do złożenia wniosku o upadłość. Praktycznie wszyscy pozostali analitycy przewidują, że Tesla pozostanie rentowna, pomimo problemów z łańcuchem dostaw, które nękają ją i większość innych producentów na świecie.
3. Powód zaniepokojenia
Tesla jest rentowna od końca 2018 r., po latach, w których odnotowywała niemal same straty. W ciągu ostatnich dwóch lat firma odnotowała wzrost zysków kwartalnych w porównaniu z poprzednim okresem.
Wygląda na to, że seria stopniowo rosnących zysków dobiega końca.
Analitycy ankietowani przez Refinitiv przewidują, że skorygowany zysk w drugim kwartale spadnie do 2,5 mld USD, w porównaniu z rekordowym wynikiem 3,7 mld USD, jaki Tesla osiągnęła w pierwszym kwartale. Byłoby to nadal więcej niż skorygowany zysk w wysokości 1,6 mld USD w drugim kwartale 2021 r.
W pierwszym kwartale Tesla odnotowała spadek produkcji nowych pojazdów o 0,1% w porównaniu z czwartym kwartałem. Jednak w ujęciu rocznym produkcja wzrosła o 69%, a większość innych producentów samochodów na świecie zmniejszyła produkcję w tym kwartale w porównaniu z rokiem ubiegłym ze względu na problemy z łańcuchem dostaw.
Na początku przyszłego miesiąca producenci samochodów, w tym Tesla, mają przedstawić wyniki sprzedaży za drugi kwartał, które dadzą nam wskazówki co do przyszłości firmy.
Tesla jest obecnie na poziomie -38,56% od początku roku:
Do jakiej ceny dojdziemy przed długo oczekiwanym splitem akcji?
Wniosek
Krótkoterminowe problemy firmy postrzegam dość podobnie - mamy zamach w Chinach, problemy z łańcuchem dostaw, zwolnienia, fabryki przynoszące straty i wreszcie przejęcie Twittera przez Elona. Zaczyna to sprawiać wrażenie, że firma ma poważne krótkoterminowe kłopoty. Nie sądzę jednak, aby doszło do bankructwa. Liczby wciąż są po stronie Tesli, która notuje świetne wyniki od 2018 r. Pytanie brzmi: Jak nisko może zejść $TSLA-3.4% przed podziałem akcji (w stosunku 3:1). Martwisz się o przyszłość Tesli? Osobiście nie martwię się o Teslę, nadal musimy postrzegać firmę jako lidera, który udowadnia swoje zalety i w przyszłości wprowadzi wiele innych gadżetów i innowacji, które mogą nieco oddalić firmę od branży motoryzacyjnej, ale przyniosą większe zyski (tak, mówię tu na przykład o Tesla-Botech).