Wybrani menedżerowie i miliarderzy agresywnie zwiększali swoje pozycje w trzech słabnących akcjach wzrostowych w pierwszym kwartale. Mimo optymizmu miliarderów te rozwijające się spółki muszą pokonać kilka poważnych przeszkód, ale przy obecnym spadku ATH o ponad 82% są one z pewnością interesującym wyborem.

3 słabe spółki, które kupują miliarderzy.

Z formularzy 13F złożonych w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd wynika, że w pierwszym kwartale trzech miliarderów aktywnie kupowało akcje rozwijające się w oparciu o technologie. Mimo że akcje te znajdują się od 82% do 92% poniżej swoich rekordów wszech czasów, miliarderzy nie mogą przestać ich kupować.

Shopify: spadek o 82% w porównaniu z ATH $SHOP+1.1%

Pierwszą spółką technologiczną, która znacznie straciła na wartości, a mimo to pozostaje popularna wśród odnoszących sukcesy menedżerów finansowych, jest platforma handlu elektronicznego Shopify, działająca w chmurze. Miliarder Ken Fisher z Fisher Asset Management kupił 201 665 akcji Shopify w pierwszym kwartale, co ponad pięciokrotnie zwiększyło udział jego funduszu do końca 2021 roku.

Akcje Shopify spadły o 82% od czasu osiągnięcia rekordowego poziomu 1 762,92 USD w połowie listopada. Sceptycy najwyraźniej obawiają się połączenia inflacji i utrzymujących się problemów z łańcuchem dostaw.

Historycznie wysoka inflacja krajowa w połączeniu z zakłóceniami w dostawach spowodowanymi pandemią może mocno uderzyć w konsumentów o niskich i średnich dochodach. Może to mieć negatywny wpływ na rozwój nowych podmiotów i chęć istniejących handlowców do przejścia na usługi, które zapewniają Shopify wyższe marże operacyjne. Trudno jednak zignorować sukces, jaki odniósł Shopify, poszerzając swój ekosystem. Nawet gdy sprzedaż detaliczna w Internecie unormowała się w drugiej połowie 2021 roku i w 2022 roku, wartość brutto towarów przechodzących przez platformę nadal rośnie w tempie dwucyfrowym. Shopify już wcześniej szacowało, że posiada rynek adresowalny o wartości 153 miliardów dolarów tylko dla małych firm.

Reinwestowanie w ekosystem może zwiększyć długoterminowy potencjał wzrostu firmy oraz jej atrakcyjność dla handlowców. Na przykład w czerwcu 2021 r. firma uruchomiła usługę "kup teraz, zapłać później" (BNPL), znaną jako Shop Pay. Ta usługa BNPL, która obecnie obejmuje opcję płatności miesięcznych, spowodowała wzrost udziału BNPL w rynku amerykańskim.

Coinbase Global: spadek o 86% w porównaniu z ATH $COIN-1.1%

Inną firmą technologiczną, która straciła większość swojej wartości, ale nadal jest kupowana przez miliarderów, jest giełda kryptowalut i ekosystem Coinbase Global. W pierwszym kwartale miliarder Jeff Yass z Susquehanna International kupił 622 497 akcji Coinbase, zwiększając swój udział w spółce o 271% w porównaniu z kwartałem zakończonym w grudniu.

Istnieje jednak kilka sygnałów ostrzegawczych, które pomagają wyjaśnić, dlaczego akcje firmy spadły o 86% od czasu osiągnięcia najwyższego poziomu w ciągu dnia. Na przykład, znaczna część przychodów Coinbase z handlu była historycznie związana z bitcoinem i ethereum. Zamiast polegać na innowacjach, Coinbase jest skutecznie przykuty do emocjonalnych wahań i przepływów, które napędzają największe cyfrowe kryptowaluty.

Redfin: 92% spadek w stosunku do ATH $RDFN+5.7%

Chase Coleman z Tiger Global Management zgarnął 1 839 324 akcje Redfin w pierwszym kwartale, znacznie zwiększając pozycję swojego funduszu z około 15 000 akcji posiadanych na koniec 2021 r. Spośród trzech wymienionych tu spółek, Redfin jest oczywistą katastrofą dnia. Od czasu osiągnięcia rekordowo wysokiego poziomu ponad 98 dolarów, akcje spółki spadły o niewiarygodne 92%. Sceptycy wyraźnie obawiają się, że 30-letnie oprocentowanie kredytów hipotecznych, które ostatnio przekroczyło 6%, spowoduje zamrożenie gorącego rynku mieszkaniowego.

Kolejnym problemem dla Redfin jest fakt, że firma poświęciła rentowność na rzecz zwiększania udziału w rynku, co jest kompromisem, na który Wall Street lubi przymykać oko podczas hossy. Raporty o zyskach nabierają jednak większego znaczenia podczas rynków niedźwiedzia. Biorąc pod uwagę, że Redfin traci sporo pieniędzy, istnieje realne prawdopodobieństwo, że w pewnym momencie w przyszłości będzie musiał pozyskać dodatkowy kapitał. Z drugiej strony, Redfin ma wyraźnie rozpoznawalną przewagę konkurencyjną. Podczas gdy tradycyjne agencje nieruchomości pobierają 2,5% lub 3% prowizji za reklamę, Redfin pobiera od swoich klientów 1% lub 1,5% w zależności od tego, ile transakcji przeprowadzili wcześniej z firmą. Według Krajowego Stowarzyszenia Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors) różnica do 2 punktów procentowych przekłada się na oszczędności dla sprzedających w wysokości ponad 7 800 USD, przy średniej cenie sprzedaży istniejących domów w USA w kwietniu wynoszącej 391 200 USD.

Ponadto Redfin oferuje poziom personalizacji, z którym niewiele, jeśli w ogóle, innych firm zajmujących się obrotem nieruchomościami może się równać. Z powodzeniem prowadzi program iBuying, znany jako RedfinNow, który kupuje domy za gotówkę i eliminuje kłopoty i negocjacje związane zazwyczaj ze sprzedażą domu. Z kolei usługa Concierge pomaga sprzedającym zmaksymalizować wartość ich domów, doradzając im w zakresie modernizacji i przygotowania do sprzedaży.

Oczywiście takie duże spadki są atrakcyjne dla wielu inwestorów, ale należy również rozważyć związane z nimi ryzyko, a nie tylko traktować je jako okazję do zakupu DIP, dlatego przed zainwestowaniem pieniędzy należy przeprowadzić dokładną analizę spółki, a niniejszego artykułu nie należy traktować jako porady inwestycyjnej.