Po południu akcje Alibaby spadły o ponad 7%, po tym jak chiński regulator odrzucił doniesienia, że Pekin zmierza do zezwolenia spółce zależnej BABA na przeprowadzenie planowanej od dawna pierwszej oferty publicznej (IPO).

Rząd chiński zablokował Ant Group możliwość przeprowadzenia planowanego IPO od października 2020 r. Alibaba ma 33% udziałów w firmie z branży fintech. W związku z tym Alibaba jest szczególnie zainteresowana zakończeniem IPO firmy Ant.

Wahania kursów akcji BABA

Bloomberg poinformował dziś rano, że chińskie władze powołały niedawno zespół osób, które mają ponownie ocenić IPO firmy Ant. Akcje firmy Alibaba $BABA-1.4% podskoczyły o 7% w notowaniach przedpremierowych po tej informacji. Jednak Chińska Komisja Regulacji Rynku Papierów Wartościowych odrzuciła to doniesienie, a akcje Alibaby zaczęły tracić na wartości.

Komisja wyjaśniła jednak, że jest przychylna przeprowadzaniu przez chińskie firmy internetowe IPO za granicą. W ciągu ostatnich kilku dni wzrósł optymizm w stosunku do chińskich akcji w ogóle, a w szczególności do Alibaby. Wśród czynników, które przyczyniły się do odbicia, znalazła się decyzja Chin o zatwierdzeniu 60 nowych gier wideo oraz złagodzenie przez Pekin środków łagodzących skutki epidemii Covid-19. Do poprawy nastrojów przyczyniło się również złagodzenie kar nałożonych wcześniej na firmę Didi Global, zajmującą się przewozem osób.

Oprócz zaprzeczenia doniesieniom Bloomberga przez urzędników państwowych, w Szanghaju obowiązują nowe ograniczenia dotyczące koronawirusów, co odbiło się dziś na chińskich akcjach. Miasto jest siedzibą wielu największych firm finansowych w kraju.

Należy pamiętać, że nie jest to rekomendacja inwestycyjna i wszelkie decyzje inwestycyjne leżą wyłącznie w Państwa rękach. Informacje zawarte w tym artykule zaczerpnąłem od analityka Larry'ego Ramera.