Netflix najlepsze dni ma już za sobą, czyli dlaczego nie warto teraz inwestować w akcje
Netflix $NFLX, niegdyś dynamicznie rosnąca spółka i zdecydowany faworyt wśród inwestorów, przechodzi obecnie trudny okres. Głównie z powodu utraty subskrybentów, w ciągu ostatnich 6 miesięcy akcje firmy zanotowały ogromny spadek, aż o 70% w stosunku do najwyższych poziomów. Wokół firmy panuje więc ogólnie negatywna atmosfera, którą trudno będzie zmienić na lepsze w nadchodzących miesiącach.
Problemy z treścią i konkurencją
Netflix $NFLX wykazuje wykładniczy wzrost w ciągu ostatniej dekady i znajduje się na szczycie branży transmisji strumieniowych. Jednak utrata 200 tys. abonentów w pierwszym kwartale to znak, że firma robi coś nie tak. Jest to pierwszy od dekady spadek liczby abonentów, którego inwestorzy się nie spodziewali. Co więcej, w bieżącym kwartale firma ma stracić kolejne 2 miliony.
Był czas, kiedy Netflix miał mniejszą lub żadną konkurencję, i wtedy dobrze prosperował. Jedyną inną opcją była tradycyjna telewizja kablowa, której użytkownicy chętnie się pozbyli. Obecnie jednak w branży panuje duża konkurencja i trwa wojna cenowa.
Widzowie mają nieskończenie wiele możliwości wyboru, a jedynym sposobem na wyróżnienie się Netflixa są treści. W przeszłości właśnie to przyciągało abonentów, ale rosnąca konkurencja sprawia, że Netflixowi trudno jest się wyróżnić. Firma będzie musiała przeznaczyć dużo środków na treści i stworzyć świetne programy, aby przyciągnąć abonentów. Współpraca z najlepszymi reżyserami i producentami może być kosztowna, a Netflix będzie musiał uważnie planować swój harmonogram, ponieważ konkurencja stara się robić to samo.
Kurs akcji NFLX
Wokół działalności firmy Netflix panuje duża niepewność. Niełatwo będzie firmie pozyskać subskrybentów i inwestorów. Będzie musiała poprawić kilka czynników, w tym treść, a szybkie rozwiązanie nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.
Dlatego uważam, że na razie nie jest to dobry moment na inwestowanie w akcje NFLX. Firma ma jeszcze wiele do zrobienia i minie trochę czasu, zanim zobaczymy gwałtowny wzrost wartości jej akcji. Do tego czasu możemy pożegnać się z cenami z listopada ubiegłego roku i liczyć się z ryzykiem dalszego spadku.
Należy pamiętać, że jest to moja opinia i nie stanowi ona rekomendacji inwestycyjnej. Zawsze przeprowadzaj własną analizę. Analitykiem, który zajmował się akcjami NFTLX i od którego czerpałem informacje jest Vandita Jadeja.