5 sygnałów ostrzegawczych, aby nie inwestować w akcje Robinhood
W czasie pandemii była to gorąca firma brokerska, która wabiła swoich klientów przede wszystkim zerowymi opłatami. Jednak akcje Robinhood Markets $HOOD znajdują się obecnie nad przepaścią cenową, spadając o ponad 70% tylko w ciągu ostatniego roku i schodząc znacznie poniżej wartości IPO z ubiegłego roku. Oto 5 znaków ostrzegawczych, które powinny automatycznie odwieść Cię od potencjalnej inwestycji.
Z drugiej strony, jestem bardzo pozytywnie nastawiony do akcji Alphabet, a swoje stanowisko podsumowałem w krótkim artykule: 3 najważniejsze powody, dla których kupuję akcje Alphabet. Ale teraz wróćmy do Robinhooda i problemów, które towarzyszą tej firmie.
1. malejąca liczba użytkowników
Liczba skumulowanych zasilonych kont netto Robinhooda wzrosła o 27% w porównaniu z rokiem ubiegłym do 22,8 mln, podczas gdy jego aktywa pod opieką (AUC) wzrosły o 15% do 93,1 mld USD. Miesięczna liczba aktywnych użytkowników (MAU) spadła jednak o 10% do 15,9 mln, a średni przychód na użytkownika (ARPU) spadł o 62% do 53 USD. Spadki te, które utrzymują się od roku, sugerują, że użytkownicy Robinhooda spędzają na platformie znacznie mniej czasu.
2. inwestorzy wycofują się z bardziej ryzykownych aktywów
Przeciętne konto Robinhood jest warte nieco ponad 4 000 USD, co wciąż jest stosunkowo niewielką kwotą. Początkowy sukces Robinhooda wynikał z próby przyciągnięcia tych inwestorów detalicznych o niższych dochodach za pomocą bezpłatnych transakcji. Uproszczona aplikacja ułatwiła również start początkującym inwestorom.
Jednak wielu z tych początkujących inwestorów goniło za najgorętszymi trendami, zamiast skupić się na celach długoterminowych. W zeszłym roku wielu użytkowników Robinhooda zanurzyło się w "meme stocks", ich opcjach i kryptowalutach. Większość z tych zmiennych baniek spłaszczyła się w ostatnich kwartałach, ponieważ rosnące stopy procentowe i inne czynniki makroekonomiczne spowodowały odwrót od bardziej ryzykownych aktywów. Robinhood jest silnie uzależniony od przychodów z transakcji na opcjach i kryptowalutach. Tylko 17% przychodów pochodzi z transakcji na akcjach.
3. malejące marże
Robinhood subsydiuje swoje bezprowizyjne transakcje, wykorzystując rozpiętość między podażą a popytem, czyli spread. Aby ten model płacenia za przepływ zleceń działał efektywnie, użytkownicy muszą aktywnie handlować, a nie pasywnie siedzieć na długoterminowych inwestycjach. Kiedy więc inwestorzy rezygnują z platformy w czasie pogorszenia koniunktury rynkowej, koszty utrzymania prawie 23 milionów rachunków online obniżają marżę firmy.
4. Zbliżają się zwolnienia
Nie było wielkim zaskoczeniem, gdy Robinhood ogłosił nadchodzące zwolnienia. W latach 2019-2021 zwiększy zatrudnienie z około 700 do prawie 3800 pracowników. Obecnie firma planuje zmniejszyć zatrudnienie o około 9%. Zwolnienia powinny poprawić wydajność operacyjną, ale jednocześnie wyraźnie wskazują, że era hiper wzrostu dobiegła końca.
5. Sprzedaż wewnętrzna a rozwodnienie akcjonariatu
Wreszcie, osoby mające dostęp do informacji poufnych w Robinhood sprzedały prawie 400 razy więcej akcji niż kupiły w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Wysokie wynagrodzenie za akcje (które w pierwszym kwartale stanowiło aż 74% przychodów firmy). Sprzedaż przez osoby trzecie oraz agresywne rozwodnienie akcji przez dotychczasowych akcjonariuszy sugerują, że akcje Robinhood wciąż nie mogą być uważane za okazyjny zakup.
Robinhood nie jest jeszcze skazany na zagładę, ale jeśli nadal będzie zmagał się z odpływem miesięcznych aktywnych użytkowników (MAUs), nie uda mu się zniszczyć tradycyjnych domów maklerskich ani stać się bardziej zdywersyfikowaną platformą fintech.
Oto moje 5 powodów, dla których nie warto inwestować w akcje Robinhood. Jeśli zapomniałem o czymś ważnym, chętnie dodam to w komentarzach poniżej. Nie jest to oczywiście rekomendacja inwestycyjna, a wszelkie decyzje inwestycyjne leżą wyłącznie w Państwa rękach. Kwestia Robinhooda została omówiona przez analityka Leo Sun.