Wskazówka: Nieznane akcje z gigantyczną dywidendą
Lubię przedstawiać wskazówki dotyczące akcji, na które natrafiam w różnych miejscach w Internecie. Czasami jest to firma o ugruntowanej pozycji, która po prostu znajduje się w interesującej sytuacji z punktu widzenia ceny. Czasami jest to spółka, którą sam mam na swojej liście obserwacyjnej, więc przeanalizuję ją tutaj z Tobą. Tym razem jednak przyjrzymy się firmie, która nie jest tak dobrze znana. Czy w takiej szarej myszce może być ukryta maszynka do zarabiania pieniędzy i dochód pasywny?
Przyjrzymy się spółce TPG RE Finance Trust $TRTX, która należy do grupy trustów inwestycyjnych działających na rynku nieruchomości. To znaczy, że jest to tak zwany REIT. Wiecie, że bardzo lubię REIT-y😁, a zwłaszcza REIT-y O. Spółki te są od dawna mistrzami dywidendowymi, częściowo dzięki regulacjom, które wymagają od nich zwracania wysokiego procentu zysków bezpośrednio do akcjonariuszy - a dywidendy są logicznym narzędziem tego zwrotu. TPG ma stosunkowo "niezawodną" (ale pamiętaj, że w inwestowaniu nic nigdy nie jest pewne). A jeśli ktoś Wam powie, że tak jest, to niech się pospieszy 😂) historia dywidend sięga 2017 r.; w tym czasie nie pominął żadnej wypłaty kwartalnej, a nawet od czasu do czasu wypłacał dywidendę specjalną. Oczywiście, nie możemy porównywać takiej historii z historią arystokratów. Z drugiej strony, kto z nich ma taki plon, prawda?
Na koniec ubiegłego roku TPG zarządzało aktywami nieruchomościowymi o wartości 5,4 mld USD, z czego 71% stanowiły komercyjne powierzchnie biurowe i budynki wielorodzinne. Działalność firmy koncentruje się na rynkach wschodnich i zachodnich Stanów Zjednoczonych, które łącznie stanowią 63% jej portfela geograficznego.
Firma ogłosi swoje wyniki finansowe za 1Q22 we wtorek, 3 maja, ale możemy mieć dobre wyobrażenie o jej obecnej sytuacji na podstawie wyników za 4Q. Spółka osiągnęła zysk według standardów GAAP w wysokości 51 centów na akcję, co jest kwotą więcej niż wystarczającą do wypłaty dywidendy, która została ustalona na poziomie 24 centów na akcję zwykłą plus 7 centów dywidendy specjalnej. Regularna wypłata, która w skali rocznej wynosi 96 centów na akcję zwykłą, daje stopę zwrotu w wysokości 8,7%. To jest to!
Brutalny wzrost dla takiej firmy nie jest chyba tym, czego ktokolwiek się spodziewa. Z drugiej strony, jeśli tak się stanie, to chyba nikt nie będzie zły 😇 A analitycy CNNMoney są zgodni co do zielonych liczb nawet w najbardziej pesymistycznym scenariuszu. Nie jest to moneta okazyjna, ale może coś znaczyć🤷.
Oto komentarz jednego z analityków: "Wpływy ze sprzedaży aktywów i inne czynniki powinny doprowadzić do umiarkowanego wzrostu dywidendy w przyszłości... Spółka TRTX powinna z czasem skorzystać na wzroście stóp procentowych, zwłaszcza że pożyczki udzielane na obecnych warunkach są należycie spłacane". Akcje TRTX są notowane z dyskontem w stosunku do innych spółek. Firma ma też nowego dyrektora generalnego, który był szefem działu amerykańskiego długu na rynku nieruchomości komercyjnych w Goldman Sachs". Myślę, że to dobra kwalifikacja 😁
Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że jest to bardzo interesująca firma, którą umieściłem na swojej liście obserwacyjnej i będę ją dalej śledził!
Zastrzeżenie: Niniejsze opracowanie nie jest w żadnym wypadku rekomendacją inwestycyjną. To jest tylko moja opinia na temat akcji na podstawie danych z analizy TipRanks. Inwestowanie na rynkach finansowych jest ryzykowne i każdy powinien inwestować w oparciu o własne decyzje. Jestem tylko amatorem, który dzieli się swoimi opiniami.