3 spekulacyjne kryptowaluty, których powinieneś unikać
To właśnie kryptowaluty pozostawiły rynek akcji daleko w tyle w ciągu ostatnich dwóch lat, jeśli chodzi o zyski. Pojawia się wiele nowych technologii blockchain, inteligentnych kontraktów, tokenów (NFT) i gier opartych na blockchainie. Jednak wiele z tych projektów nie ma prawie żadnej wartości dodanej. Poniżej przedstawiam 3 wysoce spekulacyjne kryptowaluty, których z mojej perspektywy wolę unikać.
Dogecoin
Pierwszą spekulacyjną kryptowalutą, której powinieneś unikać, jest meme coin Dogecoin $DOGEUSD.
Dogecoin od dawna zadziwia inwestorów kryptowalutowych zawrotnymi zyskami. Od początku listopada 2020 r. do początku maja 2021 r. (w czasie, gdy Elon Musk regularnie informował swoich obserwatorów na Twitterze o kryptowalucie), Dogecoin zwrócił ponad 27 000%!
Posiadacze Dogecoinów wydają się być podekscytowani możliwością zwiększenia ich użyteczności, zwłaszcza że Musk, posiadacz Dogecoinów, zgodził się kupić Twittera za 44 miliardy dolarów. Chociaż nie ma żadnego konkretnego związku między przejęciem Twittera a wzrostem użycia Dogecoina, trudno zignorować poprzednie tweety i memy Muska, które skutecznie "napompowały" Dogecoina jako realny token płatniczy.
https://twitter.com/The_Crypto_Dood/status/1518812496425066496
Dogecoin nie znalazłby się jednak na tej liście, gdybym nie uważał, że nie ma on przyszłości. Jak zaznaczyłem powyżej, nie ma nic szczególnego w monetach płatniczych. Potencjalnie tysiące kryptowalut mogłyby funkcjonować jako tokeny płatnicze. To sprawi, że w dłuższej perspektywie Dogecoinowi będzie bardzo trudno się wyróżnić.
Innym rażącym problemem Dogecoina jest to, że nie jest on nawet popularną monetą płatniczą. Według internetowego katalogu sprzedawców Cryptwerk, Dogecoin posiada jedynie 2 058 sprzedawców na całym świecie, którzy akceptują go jako formę płatności. Przypomnijmy, że prace nad tym numerem trwały ponad osiem lat. Mimo że opłaty transakcyjne Dogecoina spadły, liczba średnich dziennych transakcji w jego sieci blockchain nie wzrosła w ciągu ostatnich trzech lat. Aby dać wyobrażenie, ta sama liczba transakcji, którą Dogecoin przetwarza dziennie, może zostać przetworzona przez procesor płatniczy Visa w ciągu około jednej sekundy.
Mimo że Dogecoin był najbardziej poszukiwaną kryptowalutą w USA w zeszłym roku, nic nie wskazuje na to, że ta moneta płatnicza ma potencjał, by zmienić oblicze gry. O wiele bardziej prawdopodobne jest, że w ciągu najbliższego kwartału Dogecoin straci resztę swojej wartości, którą wcześniej tak szybko zyskał.
Shiba Inu
Drugą kryptowalutą meme, której należy unikać, jest token Shiba Inu $SHIBUSD.
W zeszłym roku Shiba Inu była nie do zatrzymania. Od 1 stycznia 2021 r. do końca roku SHIB przyniósł zyski w wysokości około 46 000 000%. Jest całkiem możliwe, że już nigdy nie powtórzą się takie jednoroczne zyski.
https://twitter.com/Crypt0Ch4s3r/status/1519788251132923904
Napływ Shiba Inu w 2021 r. spowodował wzrost zainteresowania tą walutą w mediach społecznościowych - w ubiegłym roku była ona jedną z najczęściej wyszukiwanych walut cyfrowych. Największym problemem Shiba Inu jest to, że brakuje jej przewagi konkurencyjnej i zróżnicowania potrzebnego do wyróżnienia się spośród ponad 19 000 kryptowalut notowanych na CoinMarketCap.com. Shiba Inu to nic innego jak moneta płatnicza zbudowana na blockchainie Ethereum.
Jeśli potrzebujesz jeszcze jednego powodu, aby unikać SHIB, rozważ ten: Historia pokazuje, że zyski w całym okresie eksploatacji tokenów płatności i protokołów często prowadzą do odwrócenia trendu o co najmniej 93% (lub więcej) w ciągu 26 miesięcy od ich szczytów. Wygląda na to, że SHIB osiągnie szczyt w 2021 r., a więc czeka go potężne cofnięcie.
ApeCoin
Ostatnią kryptowalutą, której należy unikać, jest bardzo popularny i niedawno wprowadzony na rynek ApeCoin.
ApeCoin, pierwotnie rozdawany właścicielom Bored Ape Yacht Club (BAYC) i Mutant Ape Yacht Club (MAYC) za pomocą zrzutów, można obecnie znaleźć na kilku giełdach kryptowalut.
https://twitter.com/PRINTMYMINT/status/1520630188949876737
Głównym celem ApeCoin jest zapewnienie zamiennego pomostu do wprowadzenia gier. Niedawno ogłoszono, że ApeCoin będzie głównym tokenem dla Otherside, projektu gier metawersalnych firmy Yuga Labs, który wystartuje 30 kwietnia 2022 r. Yuga jest twórcą BAYC. Niektórzy analitycy uważają, że metawersja może być warta kilka bilionów dolarów, dlatego wczesna premiera gier metawersyjnych wywołuje wiele szumu.
Choć metawersum jest obiecujące, jest też wiele niewiadomych. W szczególności Yuga nie zdradził zbyt wiele przed wydaniem Otherside. Dojrzewanie zdecydowanej większości projektów metaverse będzie trwało długo, zwłaszcza biorąc pod uwagę inwestycje w infrastrukturę obsługującą te trójwymiarowe wirtualne światy. Podsumowując, APE i Otherside raczej nie staną się natychmiastowym hitem.
Dodatkowo zastanawiające jest to, że istniejące projekty gier opartych na metawersum, takie jak Decentraland i The Sandbox, są warte mniej niż ApeCoin. To trochę dziwne, że mało znany projekt metaverse (Otherside) i jego token protokolarny (APE) są warte więcej niż dobrze znane i ugruntowane Decentraland i The Sandbox.
Być może jeszcze bardziej niepokojący jest fakt, że zainteresowanie NFT gwałtownie zmalało. Według danych Google Trends, w pierwszym tygodniu marca zainteresowanie wyszukiwaniem terminu "NFT" spadło o 68% w stosunku do początku roku. Dopóki ApeCoin nie pokaże namacalnej wartości i użyteczności, nie warto go kupować.
Uważam wszystkie 3 kryptowaluty za wysoce spekulacyjne i nie widzę w nich żadnej wartości dodanej. Nie jest to jednak rekomendacja inwestycyjna, a wszelkie decyzje inwestycyjne leżą wyłącznie w Państwa rękach. Kwestia tych kryptowalut została omówiona przez analityka Seana Williamsa.