To oświadczenie Forda sprawiło, że zacząłem się zastanawiać nad zakupem takiego pojazdu. Czy wreszcie zrozumieli, że…

Ford to firma, którą zawsze lubiłem. Ogromne, męskie amerykańskie samochody. Przedsiębiorcza inwencja i innowacyjność założyciela firmy. Wszystkie z nich bardzo mi się podobają. Niestety, moim zdaniem zabrakło w nim najważniejszego - potencjału dobrobytu w XXI wieku. Historia nie daje pieniędzy. Ale ostatnie wiadomości dają mi nadzieję. Wygląda na to, że Ford wreszcie zrozumiał, że przyszłość nie leży w silniku spalinowym i zamierza wyruszyć w nową podróż.

Ford jest najbardziej znany jako wiodący producent pojazdów spalinowych.

Moim zdaniem Ford zrobił właściwy krok w kierunku lepszej przyszłości.

Ale najpierw kilka liczb:

Firma Ford Motor $F-0.2% odnotowała w pierwszym kwartale stratę netto w wysokości 3,1 miliarda dolarów, głównie z powodu znacznych strat związanych z wyceną udziałów w firmie Rivian Automotive $RIVN-1.6%.

Producent samochodów z siedzibą w Dearborn w stanie Michigan podtrzymał swoją prognozę zysku przed opodatkowaniem w wysokości od 11,5 do 12,5 mld USD w 2022 r., pomimo ciągłych problemów z zapewnieniem wystarczającej ilości części samochodowych, aby linie montażowe mogły w pełni funkcjonować. Kwartalna strata jest porównywalna z zyskiem netto w wysokości 3,3 mld USD w pierwszym kwartale 2021 r.

Pomijając ostatnie informacje, Ford nie radzi sobie najgorzej

Sprzedaż w pierwszym kwartale spadła o 5% do 34,5 mld USD, co jest wynikiem niższej produkcji. Trwający od ponad roku niedobór półprzewodników nadal dławi produkcję w fabrykach Forda, co doprowadziło do zamknięcia kilku zakładów w ciągu kwartału i utrudniło wysiłki zmierzające do uzupełnienia linii produkcyjnych odpowiednią liczbą pojazdów, aby zaspokoić popyt klientów.

Zysk operacyjny za pierwszy kwartał z wyłączeniem pozycji jednorazowych wyniósł 2,3 mld USD, czyli 38 centów na akcję, pobijając oczekiwania analityków, którzy spodziewali się 37 centów na akcję. Zysk operacyjny był jednak niższy niż 3,9 mld USD w analogicznym okresie roku poprzedniego.

"Możliwości tej firmy są znacznie większe niż to, co udało nam się osiągnąć w tym kwartale" - powiedział John Lawler, dyrektor finansowy Forda.

Ford, który był wcześniejszym inwestorem w Rivian, skorzystał na wzroście wyceny startupu po IPO. W 2021 r. Ford podał, że wzrost kursu akcji spółki Rivian doprowadził do osiągnięcia zysku na papierze w wysokości 8,3 mld USD. Jednak w ostatnich miesiącach akcje Riviana i innych startupów z branży pojazdów elektrycznych spadły, ponieważ entuzjazm wczesnych inwestorów osłabł, a kierownictwo obniżyło szacunki dotyczące produkcji. Od początku roku akcje Rivana spadły o prawie 70%.

Ale tu jest masakra. Szum wokół IPO zebrał swoje żniwo

Ford poinformował w środę, że jego słabsze wyniki kwartalne wynikały przede wszystkim ze straty 5,4 mld USD na wycenie rynkowej inwestycji w spółkę Rivian.

Dyrektor finansowy Lawler powiedział w środę, że Ford podniósł ceny pojazdów w pierwszym kwartale, zwłaszcza elektrycznego SUV-a Mustang Mach-E, aby przeciwdziałać rosnącym kosztom surowców. Dodał, że zarząd widzi stopniową poprawę dostępności półprzewodników i spodziewa się poprawy dostaw w drugiej połowie 2022 roku.

Lawler powiedział, że wyższa sprzedaż w drugiej połowie roku, w połączeniu z utrzymującymi się silnymi cenami (ponieważ podaż ze strony dostawców pozostaje ograniczona), pomoże firmie zrealizować całoroczne prognozy.

Ale co jest moim zdaniem o wiele ważniejsze? Jest to zapowiedź Forda, że zamierza on w większym stopniu skoncentrować się na produkcji pojazdów całkowicie elektrycznych. Dowodem na to są doniesienia o rozwiązaniu kilku oddziałów pracujących nad pojazdami konwencjonalnymi. I właśnie to sprawiło, że zacząłem myśleć o zainwestowaniu w tę firmę.

Zdecydowanie unikam klasycznych marek samochodów, ponieważ uważam, że są to prawdopodobnie najbardziej skostniałe i nieelastyczne firmy, jakie kiedykolwiek mogły istnieć. Jednak Ford jako jeden z pierwszych zrozumiał, że alternatywne (a jak dotąd przede wszystkim elektryczne) układy napędowe to przyszłość. Moim zdaniem próba utrzymania przy życiu za wszelką cenę silników spalinowych, w przypadku których nie pozostało już wiele do wymyślenia, to droga do piekła. Niestety, wiele marek nadal uparcie odmawia stosowania się do tego wymogu. Tym bardziej doceniam Forda za chęć przeciwstawienia się agresywnym konkurentom, takim jak Tesla.

Ford ma szczęście, że ma utalentowanego dyrektora generalnego. Po półtorarocznej kadencji szef Forda Jim Farley próbuje agresywnie przestawić się na produkcję samochodów elektrycznych i zrestrukturyzować wewnętrzne operacje, tak aby bardziej zbliżyć się do nowszych konkurentów, takich jak wspomniana wcześniej Tesla, którzy nie ciągną w dół starych, pogrążonych w marazmie działów zajmujących się silnikami spalinowymi. W marcu firma ogłosiła, że oddziela działalność związaną z pojazdami elektrycznymi od działalności związanej z pojazdami benzynowymi, tworząc dwa oddzielne działy.

Dzięki temu Ford znalazł się na mojej liście obserwacyjnej! 🤘 A co z tobą? Czy myślisz o zainwestowaniu w tę firmę? Czy tak samo jak mnie podoba ci się ich śmiałość? 😇

Zastrzeżenie: To nie jest rekomendacja inwestycyjna. Jest to tylko moja opinia i suma danych dostępnych w Internecie. Szczególnie analiza TWSJ.

Udostępnij

Jeszcze brak komentarzy
Timeline Tracker Overview