Zbliżają się jutrzejsze dane o inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych i jestem dość spięty, ponieważ pokażą one kierunek Fed.
W ostatnich tygodniach mieliśmy krach na giełdzie. Ale gdy zbliżamy się do ważnej daty, w ciągu ostatnich kilku dni widzieliśmy odwrócenie i zyski. Pojawiają się również wiadomości, które oznaczają spadek odsetka możliwych podwyżek stóp procentowych, który jeszcze w zeszłym tygodniu wynosił ponad 50%.
Dziś widziałem raport z innych stron, w którym apelowano do Fed o niepodnoszenie stóp. Grupy działające na rynku nieruchomości - Mortgage Bankers Association (MBA), National Association of Realtors (NAR) i National Association of Home Builders (NAHB) wezwały Fed do stwierdzenia, że nie rozważa dalszych podwyżek stóp procentowych i że wstrzyma się ze sprzedażą kolejnych papierów wartościowych zabezpieczonych hipoteką do czasu ustabilizowania się rynku finansowania nieruchomości mieszkaniowych.
Stowarzyszenia te reagują na utrzymującą się niepewność na rynku i mówią: "Dalsze podwyżki stóp... stwarza szersze ryzyko dla wzrostu gospodarczego i zwiększa prawdopodobieństwo i skalę recesji".
Rzecznik Fed nie skomentował jeszcze tego listu.
Cóż, wkrótce zobaczymy, jak to wszystko się potoczy, zwłaszcza w obliczu jutrzejszych istotnych danych.
Jakie są nastroje na rynkach? 😁