Gdybyś miał stworzyć portfel w obecnej sytuacji, czy zawierałby on więcej akcji dywidendowych, czy nawet teraz, gdy większość gigantów technologicznych osiąga ATH, odrzuciłbyś je w swoim portfelu?

Zastanawiam się nad zakupem, ale nie jestem pewien, jak zdecydować, czy więcej akcji dywidendowych czy zabezpieczeń technologicznych na dłuższą metę.


Gdybym miał stworzyć portfel w obecnej sytuacji, przeprowadziłbym analizę kilku spółek. Następnie wybrałbym kilka akcji, które mi się podobają i spełniają określone kryteria (niektóre z kryteriów zostały napisane tutaj w komentarzach). Następnie obliczyłbym wewnętrzną cenę akcji i podjąłbym decyzję na podstawie ceny godziwej. Ale odpowiadając na pytanie :D. Obecnie skupiłbym się bardziej na bardziej stabilnych i dywidendowych akcjach, takich jak $CVS-1.5%, $BTI+0.5%, $MO+1.1%, a ostatnio są dość młotkowane REIT-y, takie jak $O-0.4%. Oczywiście uwzględniłbym tam również niektóre akcje technologiczne, takie jak $GOOGL+0.5% i $AMZN+2.0%. Dla mnie te dwie duże akcje technologiczne są nadal w całkiem niezłej cenie.

Zgadzam się ze wszystkimi komentarzami, nie jestem guru, w sierpniu minął rok inwestowania w akcje, ale nadal staram się kupować firmy, które mogę dowiedzieć się, co robią, jeśli mają przewagę konkurencyjną w czymś. A potem zachować dywersyfikację, zarówno duże technologie, jak i akcje dywidendowe. 😊

Przede wszystkim chciałbym mieć tam firmy wysokiej jakości w uczciwej cenie, o których coś wiem;)

W perspektywie długoterminowej zdecydowanie zrównoważyłbym to klasycznie. Połączyłbym zarówno technologie, stabilne spółki, jak i akcje dywidendowe. Kilka mniejszych asymetrycznych inwestycji na koniec.

Timeline Tracker Overview