Ta firma ma inne podejście do metaverse, a jej możliwości mogą być warte biliony dolarów. Wartość tej szansy jest przedmiotem szerokich szacunków, ale mają one jedną wspólną cechę: są mierzone w bilionach dolarów, a Wall Street uważa, że wartość tej firmy może z tego powodu wzrosnąć nawet o 160%.

Metaverse stwarza możliwości warte biliony dolarów, a niektóre firmy już to dostrzegają i przekształcają swój model biznesowy.

Snap $SNAP+4.0% rozwija swoją wersję metaverse, która różni się od niektórych większych konkurentów, co w dłuższej perspektywie może doprowadzić do zajęcia przez firmę pozycji lidera w branży. Jeden z banków inwestycyjnych z WallStreet uważa, że akcje Snap mogą wzrosnąć o 160%.

Wyjątkowa okazja

Snap jest spółką macierzystą popularnej platformy społecznościowej Snapchat. Podobnie jak jej główny konkurent, Meta Platforms $FB+0.5%, Snap kieruje swoją uwagę w stronę sieci społecznościowych nowej generacji. Ta branża jest wciąż nowa, ale zazwyczaj myślimy o metawersum jako o doświadczeniu wirtualnej rzeczywistości, do którego potrzebne są różne narzędzia VR. Firma Meta Platforms przyjęła takie podejście, będąc właścicielem firmy Oculus, producenta zestawów słuchawkowych do rzeczywistości wirtualnej wartych wiele miliardów dolarów.

Ale firma Snap podąża za metawersją w innym kierunku. Koncentruje się na rzeczywistości rozszerzonej, która wykorzystuje technologię noszoną na ciele do wyświetlania cyfrowych wrażeń w polu widzenia użytkownika podczas wykonywania codziennych czynności. Celem jest połączenie rzeczywistości wirtualnej ze światem fizycznym, aby poprawić codzienne interakcje z naszym normalnym otoczeniem. Ma to znaczące zalety w porównaniu z korzystaniem z zestawów słuchawkowych rzeczywistości wirtualnej, które są trudniejsze fizycznie.

Firma Snap zaprojektowała parę okularów do noszenia o nazwie Spectacles, aby urzeczywistnić swoją wizję rzeczywistości rozszerzonej. Można je nosić niemal wszędzie, a Snap uważa, że jest to ważne dla promowania interakcji międzyludzkich. Odkąd ponad dziesięć lat temu pojawiły się media społecznościowe, krytykowano sposób, w jaki branża ta wywołuje poczucie izolacji wśród użytkowników, dlatego też Snap z zadowoleniem przyjmuje skupienie się na dobrym samopoczuciu użytkowników.

https://www.youtube.com/watch?v=AuIw5Oe7z1I&ab_channel=Spectacles

Poza tym jednak technologia wearable, której można używać w dowolnym miejscu, prawdopodobnie stanie się bardziej popularna wśród użytkowników, co doprowadzi do wyższego poziomu adopcji, a tym samym do większych korzyści finansowych dla firmy Snap.

Z punktu widzenia wyceny, kapitalizacja rynkowa Meta Platforms wynosząca 600 miliardów dolarów jest 10 razy większa niż kapitalizacja Snap'a. Jednak w czwartym kwartale 2021 roku Snap osiągnął znakomite wyniki finansowe, podczas gdy Meta rozczarowała inwestorów. Wydaje się, że firma Snap szybko znalazła rozwiązanie, podczas gdy Meta nadal boryka się z problemami. Rzadko zdarza się, aby Snap promował swojego największego konkurenta.

W całym roku 2021 firma Snap wygenerowała 4,1 mld dolarów przychodu, co stanowi wzrost o 64% w porównaniu z rokiem 2020. Było to przyspieszenie wzrostu w porównaniu do 46% w latach 2019-2020. Firma zakończyła również rok z największą liczbą aktywnych użytkowników na poziomie 300 milionów użytkowników dziennie.

Wall Street jest na pokładzie

Według Bloomberg Intelligence, wartość branży metaverse do 2024 r. może wynieść 800 miliardów dolarów przy rocznej stopie wzrostu (CAGR) wynoszącej 13,1%. Do 2030 r. oznacza to możliwość pozyskania 1,6 bln USD. To jednak niewiele w porównaniu z szacunkami jednej z firm venture capital, według której metawersja może być warta nawet 30 bilionów dolarów w ciągu następnej dekady.

Bank inwestycyjny Credit Suisse z Wall Street stawia na firmę, wyznaczając cenę docelową akcji Snap na 93 dolary, co stanowi wzrost o 160% w stosunku do poziomu notowań w chwili pisania tego tekstu. Ze względu na gwałtownie rosnące przychody, potencjalną rentowność tuż za rogiem oraz unikalne podejście do metawersum, cena docelowa Credit Suisse może być nawet konserwatywna w dłuższej perspektywie. Nie należy jednak traktować tego jako porady inwestycyjnej, a jedynie analizę spółki przeprowadzoną przez inwestora detalicznego. Pisząc ten artykuł, korzystałem z danych Fool.com