Cześć inwestorzy, miłego dnia.

Ostatnio rozmawialiśmy o akcjach $NIO+2.0%, ich rozwoju, ewolucji firmy, nowych samochodach i polityce, która w tym przeszkadza.

Chciałbym kupić chińskie akcje, takie jak $NIO+2.0% lub $BABA+2.1%.

NIO

NIO

NIO
$4.53 $0.09 +2.03%
Capital Structure
Market Cap
8.9B
Enterpr. Val.
73.9B
Valuation
P/E
-2.7
P/S
1.2
BABA

Alibaba

BABA
$73.68 $1.50 +2.08%
Capital Structure
Market Cap
163.3B
Enterpr. Val.
1.1T
Valuation
P/E
16.8
P/S
1.3

Jednak tak naprawdę nie chcę tego robić, ponieważ nie podoba mi się polityka i sposób, w jaki to wszystko jest prowadzone.

Chciałbym zapytać, jak podoba Ci się/nie podoba polityka w Chinach i ewentualnie dlaczego.

Jeśli inwestujesz w chińskie akcje, możesz napisać, które z nich.


Szkoda, że BABA nie jest w USA, to byłaby piękna inwestycja. Ale wtedy oczywiście cena byłaby na zupełnie innych poziomach.

Nie inwestuję w Chinach. Te firmy nie oferują potencjału, który miały 5 lat temu, a polityka pogarsza sytuację.

$NIO+2.0% nie jest dla mnie inwestycją i to samo dotyczy $BABA+2.1%. Dla mnie istnieje naprawdę duże ryzyko związane z lokalizacją i faktem, że Baba miała drobne problemy w przeszłości, więc nie podoba mi się to, mimo że jest to obecnie firma wysokiej jakości w całkiem dobrej cenie.

W Chinach śledzę tylko kilka firm, Alibaba jest pod presją nie tylko ze względu na swojego założyciela, który miał zbyt duże wpływy jak na gust KSC i popadł w publiczną krytykę, ale także ze względu na ilość danych ze wszystkich firm BABA + ANT, które są bardzo ważne dla rządu (Ant działał również jako shadow bank bez niezbędnej licencji).

Jak każdy rząd, postrzega duże firmy jako dojną krowę dla budżetu państwa, więc grzywny "antymonopolowe" i ograniczenia wpływów były popularne przez ostatnie kilka lat, ale w taki sposób, aby nie zagrozić stabilnym dochodom do kasy państwa.

Wielka technologia podnosi podatki, ponieważ nie potrzebuje już ulg, aby się rozwijać, odwracając (pół)publiczne firmy od nich, aby korzystały z chmury, gdzie mogą lepiej kontrolować dane.

Alibaba ma również rosnącą konkurencję w postaci JD lub Pinduoduo + nadal konkurują z Tencentem w wielu kwestiach.

Zrobiłbym bardzo ostrożne DD przed wejściem do Chin, ponieważ istnieją zupełnie inne warunki prawne, a zmienność może zmusić cię do sprzedaży ze stratą.

Z drugiej strony, chiński rynek jest ogólnie tani (z dobrych powodów) i nie koreluje tak bardzo z SPY. Wzrost VAT jest szacowany na wyższym poziomie niż w gospodarkach rozwiniętych, nie mają takiego problemu z inflacją, juan może odegrać jeszcze większą rolę w przyszłości i wraz z Japonią nadal są największym wierzycielem USA, umacniają swoje wpływy w Afryce, co zastąpi ich niski przyrost naturalny.

Long story short.... jedyne co jest pewne to to, że nie będzie nudy;)

Dodam swój głos do opinii chłopaków, które zostały tutaj wyrażone. Dla mnie też dość ryzykowny rynek. Wcześniej byłem w tym $BABA+2.1% Dla mnie sympatyczna spółka, ale tak jak Paweł pisze, nie wiem czemu, ale podkopują tam własne spółki. Do tego dochodzi polityka. Miałem o to pytanie, gdy rozmawiałem o tym z porównaniem do USA. Tak, rynki mogą być i są zmienne wszędzie, tak po prostu jest, ale kiedy podejmuję ryzyko, a raczej kiedy coś idzie nie tak, to na dłuższą metę i znowu, jak mówi Pavel, różne ograniczenia, zamknięcia itp. Na przykład, jeśli USA coś spieprzy (i tak jak prawdopodobnie kiedyś to zrobi), to nadal widzę lepszą zdolność do "odzyskania" gdzie indziej niż w Chinach.

Co sobie pomyślimy, ryzyko polityczne jest największym haczykiem w przypadku Chin. I nie trzeba nawet zagłębiać się w starożytną historię, wystarczy spojrzeć kilka lat wstecz, covidowy ucisk, presja na firmy i prominentnych urzędników, osłabianie firm technologicznych (patrz Alibaba). I wreszcie, wywierając presję na Tajwan, mogą wywołać reakcję ze strony świata w postaci sankcji, co może stanowić krótko- i średnioterminowe ryzyko dla tamtejszych firm. Mimo wszystko trzymam się Nio, to moja jedyna spółka z Chin.

Timeline Tracker Overview