4 czynniki, które na zawsze zmienią rynek, według znanego ekonomisty

W obecnej sytuacji mało kto odważyłby się zgadywać, co się stanie. Rozpiętość opinii sięga od "nic" do "największego krachu w historii". Jest jednak jeden znany głos, który nie boi się regularnie wyrażać swojej opinii. Tym razem otwarcie opisał kilka czynników, które zdefiniują przyszłość rynku.

El-Erian zna czynniki, które zdefiniują rynek

El-Erian jest znanym komentatorem gospodarki i wydarzeń rynkowych. Dość często zagłębia się w Fed i ich działania, które jego zdaniem nie są słuszne w długim terminie.

Mohammed El-Erian to egipsko-amerykański ekonomista i inwestor, który przez 10 lat pełnił funkcję prezesa PIMCO, jednego z największych zarządzających aktywami na świecie. Był architektem ogromnego wzrostu PIMCO w tym okresie, kiedy to stało się ono największym na świecie menedżerem globalnych funduszy obligacji.

El-Erian pochodzi z Kairu, ale wychował się w Londynie. Ukończył Uniwersytet Oksfordzki i Harvard, gdzie uzyskał tytuł doktora ekonomii. Jest powszechnie uważany za jednego z najbardziej wpływowych inwestorów i ekonomistów na świecie. Jego mądre i często kontrowersyjne komentarze i analizy mają szeroki wpływ na inwestorów, obligatariuszy i decydentów.

Od czasu odejścia z PIMCO w 2015 roku El-Erian był konsultantem w Greylock Partners, profesorem na Uniwersytecie Harvarda i starszym współpracownikiem w Council on Foreign Relations. Nadal pisze częste komentarze, pojawia się w mediach i uczestniczy w wielu międzynarodowych ciałach doradczych, w tym w brytyjskiej Transatlantyckiej Radzie Biznesu. El-Erian uważa się za elastycznego i pragmatycznego myśliciela, który często podchodzi do złożonych globalnych problemów poprzez integracyjne i nowe perspektywy. I nawet teraz nie pozostaje w tyle, komentując bieżące wydarzenia. W swoim artykule dla Financial Times skupił się na kilku punktach. Mówi:

Czy jesteś zaniepokojony perspektywą gospodarczą na rok 2023? Jesteś daleki od jedynego. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy zbiorcza opinia ekspertów i analityków z Wall Street wahała się od oczekiwanego miękkiego lądowania, poprzez twarde lądowanie, aż do... braku lądowania. Ostatnio, wydaje się, że ogólna opinia powróciła do twardego lądowania, a niektórzy obawiają się nawet gigantycznego kryzysu wywołanego przez zawirowania w systemie bankowym.

Ta rozpiętość poglądów odzwierciedla przede wszystkim interakcję wydarzeń zewnętrznych z niezgodnością polityki i niespójną komunikacją polityczną zestrony Rezerwy Federalnej. To ostatnie jest nietypowe dla najbardziej wpływowej gospodarki świata z zaawansowanymi instytucjami.

I nie tylko narracje rynkowe były świadkami zmienności. Ruchy w kluczowych segmentach rynków finansowych również przypominały jazdę kolejką górską. Weźmy na przykład dwuletnią stopę zwrotu z obligacji skarbowych, która odgrywa istotną rolę w wielu działaniach finansowych. W marcu była ona niezwykle zmienna.

Co więcej, Fed nie może pełnić roli wystarczająco silnej kotwicy, ponieważ brakuje mu jasnej wizji strategicznej i przestarzałych ram polityki pieniężnej. Nic dziwnego, że kilku ekspertów ekonomicznych przyznało, że jest to jeden z najbardziej nieprzewidywalnych okresów dla amerykańskiej gospodarki, jakich doświadczyli w swojej karierze.

Erian ma jednak rozwiązanie. Uważa on, że właściwą reakcją na tę niezwykłą niepewność jest jej przyjęcie i dostosowanie się do niej. I choć perspektywy są skomplikowane, można określić zestaw pytań, które poprowadzą nas we właściwym kierunku.

Pierwszym z nich jest mniej odporna strona podażowa gospodarki, w miarę jak świat przechodzi przejście na zieloną energię, ciasny rynek pracy, ponowne łączenie korporacyjnych łańcuchów dostaw oraz sposób, w jaki napięcia geopolityczne na nowo kształtują globalizację.

Drugą kwestią jest zdolność Fed do obniżenia inflacji przy jednoczesnym ograniczeniu szkód dla zatrudnienia i wzrostu gospodarczego oraz utrzymaniu stabilności finansowej, czyli tzw. trylemat polityki.

Trzecia to zakres niekorzystnego zarażenia gospodarczego wynikającego z ostatnich zawirowań w bankach wspólnotowych i regionalnych, mniej stabilna baza depozytowa oraz prawdopodobny początek zaostrzenia nadzoru i regulacji w zakresie kredytowania banków.

I po czwarte, coraz bardziej skomplikowane relacje między ekonomią a polityką, zarówno w kraju (w tym pułap zadłużenia USA), jak i na arenie międzynarodowej (w tym sposób, w jaki względy bezpieczeństwa narodowego przeważają nad ekonomicznymi).

W tych złożonych kwestiach wszyscy mamy do czynienia z dużym zestawem prawdopodobnych wyników. Dlatego musimy zmienić nasze myślenie i podejście do planowania, odchodząc od zakładania dominującego scenariusza bazowego o niskim prawdopodobieństwie ryzyka.

Zastrzeżenie: To w żadnym wypadku nie jest rekomendacja inwestycyjna. Jest to wyłącznie moje podsumowanie i analiza oparta na danych z internetu i innych źródeł. Inwestowanie na rynkach finansowych jest ryzykowne i każdy powinien inwestować w oparciu o własne decyzje. Jestem tylko amatorem, który dzieli się swoimi opiniami.

Przeczytać cały artykuł za darmo?
To kontynuuj 👇

Czy masz konto? Następnie zaloguj się lub utwórz nowy.
Udostępnij

Jeszcze brak komentarzy
Nie masz konta? Dołącz do nas

Zaloguj się do Bulios


Sign.popup.orUseEmailAndPassword
Už jsi členem? Přihlásit se

Utwórz profil Bulios

Kontynuuj z

Sign.popup.orUseEmailAndPassword
Możesz używać małych liter, cyfr i podkreślników

Dlaczego Bulios?

Jedna z najszybciej rosnących społeczności inwestorów w Europie

Obszerne dane i informacje na temat tysięcy akcji z całego świata

Aktualne informacje z globalnych rynków i poszczególnych firm

sign.popup.registration.listWhy.fourth

Sprawiedliwe ceny, śledzenie portfela, skaner akcji i inne narzędzia

Timeline Tracker Overview