Europejskie i amerykańskie banki upadają i flądrują. Ale to może mieć zaskakująco pozytywny skutek
Najgorsza sytuacja od 2008 roku. Przynajmniej tak mówią wszystkie nagłówki gazet. Ale co jeśli ta finansowa katastrofa może mieć zaskakująco pozytywny efekt i kontynuację, której nikt na pierwszy rzut oka by się nie spodziewał?

Credit Suisse $CS ma właśnie najgorszy dzień w historii - akcje spadły o 22 proc. Obligacje banku również się pogrążają, a inwestorzy wariują. W sytuacji, gdy inwestorzy kwestionują wypłacalność jednego z największych europejskich banków, bezpieczeństwo i solidność całego globalnego systemu bankowego po raz kolejny staje pod dużym znakiem zapytania na Wall Street. Tymczasem w Stanach Zjednoczonych inwestorzy wciąż zmagają się z upadkami Silicon Valley Bank $SIVB i Signature Bank.
https://www.youtube.com/watch?v=Q_AuoR3lkpk&t=100s
Niegdyś trudne zadanie stojące teraz przed prezesem Rezerwy Federalnej Powellem i jego kolegami z banku centralnego stało się właśnie dylematem pozornie niemożliwym - dalej walczyć z…