Elon Musk ujawnia rewolucyjną innowację, która może zmienić całe nasze życie i sprawić, że akcje Tesli poszybują w górę
Elon Musk jest bez wątpienia człowiekiem, który chce zmienić świat. I w dużej mierze już mu się to udało. Czy to dzięki jego wysiłkom na rzecz obniżenia kosztów podróży kosmicznych - a tym samym zbliżenia się do kolonizacji przestrzeni kosmicznej - czy też dzięki masowemu upowszechnieniu transportu elektrycznego. Niedawno zaprezentował również innowację, która może mieć wpływ na całe nasze życie. Nieco niekonwencjonalny, zrównoważony i miniaturowy dom pod marką Tesla.
Dziś zaintrygował mnie filmik na YouTube dotyczący minidomu, który zaprezentował Elon Musk. Postaram się krótko podsumować informacje zawarte w filmie. Cała reszta znajduje się w filmie, który zdecydowanie polecam obejrzeć!
https://www.youtube.com/watch?v=9VuNK9P1I3U
Elon Musk mieszka w domu, który kosztuje znacznie mniej niż jeden z jego samochodów Tesla $TSLA, a właściwie znacznie mniej. Zapytany o swoje nieruchomości, wspomniał, że jego głównym miejscem zamieszkania jest dom w Boca Chica (Starbase) o wartości 50 000 USD, który wynajmuje od SpaceX. Chociaż domek został wyprodukowany i przedstawiony przez firmę Boxable, gigant Tesla ogłosił, że może produkować hamulce pod własną nazwą.
Edit: Elon Musk nie szczędzi pozytywnych wiadomości. Bardzo mi się podoba! Przygotowałem więc kolejny artykuł pełen dobrych wiadomości dla akcjonariuszy Tesli:
Dlaczego Tesla Tiny House jest tak rewolucyjny?
Musk mieszka obecnie w mieszkaniu, które jest w zasadzie kawalerką. Jego dom został zaprojektowany przez firmę Boxable - startup budowlany, który specjalizuje się w łatwych do zbudowania modułach mieszkalnych. Ceny domów modułowych będą się zaczynać od 50 000 USD. Kwota ta nie obejmuje kosztów zagospodarowania terenu, pozwoleń i przyłączy mediów. Nie są one zbyt ekstrawaganckie (jak to Musk ma w zwyczaju), ale nie brakuje mu pieniędzy, aby wypełnić szczegóły według własnego uznania.
Co znajdziemy w środku?
Domy modułowe są budowane w fabrykach w taki sposób, aby można je było złożyć do kontenerów transportowych. Łatwo jest więc dowiedzieć się, co znajduje się wewnątrz tajemniczego domu ze stali, betonu i styropianu.
Można zobaczyć wnętrze, które można również dostosować do własnych potrzeb, łącząc kilka modułów o powierzchni mieszkalnej 375 stóp kwadratowych. Obiekt jest w pełni umeblowany.
Ma również sufit o wysokości 10 stóp oraz duże okna i drzwi. Niewielkie rozmiary nie kosztem kuchni, która pozostaje pełnowymiarowa. Jest wyposażony w lodówkę, podwójny zlew, zmywarkę i blaty kuchenne. Kontynuuje się wzdłuż ścian, tworząc jadalnię. Charakteryzuje się niskim poziomem emisji dwutlenku węgla. Możesz więc stworzyć swój dom w dowolnym miejscu.
W niektórych stanach dostawa jest bezpłatna, ale w odległych miejscach obowiązują dodatkowe opłaty. Cena 50 000 USD obejmuje dostawę i rozpakowanie. Do ceny mogą być doliczone opłaty za zezwolenia i inne. Jednostka jest wyposażona w instalację wodno-kanalizacyjną, elektryczną i klimatyzacyjną gotową do podłączenia.
Dlaczego Elon Musk nie wybrał wystawnej hacjendy jak inni miliarderzy?
Można by zapytać, po co pozbywa się tych wszystkich dodatkowych rzeczy? Wygląda na to, że Musk chce pozostawić po sobie jak najmniejszy ślad węglowy.
W przeciwieństwie do innych miliarderów na świecie, Musk nie posiada luksusowych jachtów, a już na pewno nie wielomilionowych domów. Musk od lat stara się żyć w ten sposób. Nic dziwnego, że pomimo ciągłych obietnic, obniżył on ocenę swoich mieszkań.
Z tego, co się słyszy, Musk nie żałuje swojej decyzji. Na Twitterze odpowiedział na pytanie o mały domek w Teksasie.
Jedną z głównych trosk Muska jest ochrona środowiska. Dlatego właśnie uważa on zrównoważony rozwój za jedną z podstawowych wartości Tesli. Jest więc zrozumiałe, że chciałby mieszkać w małym domu.
A co to oznacza dla inwestorów?
Jeśli potwierdzą się plotki, że Tesla rzeczywiście będzie oficjalnie sprzedawać zrównoważone, ultra-niskie domy? W takim przypadku można bezpiecznie założyć, że cena akcji Tesli może ponownie poszybować w górę. Albo z powodu dziury w rynku, którą takie tanie mieszkania mogłyby zapełnić, albo po prostu z powodu fali zakupów akcji przez zagorzałych fanów Tesli i Elona Muska. Bez względu na to, czy ten scenariusz się spełni, czy nie, z pewnością nie zaszkodzi uważnie obserwować akcje Tesli i wypowiedzi jej prezesa.
Nie jest to rekomendacja inwestycyjna. Jest to wyłącznie mój amatorski pogląd oparty na spekulacyjnym filmie użytkownika serwisu YouTube.