Osoby kupujące spadki krążą po rynkach jak wygłodniały rekin po ciężkim styczniu. To logiczne. Słyszymy to w kółko od takich sław jak Peter Lynch czy Warren Buffett. Ale czy obecna sytuacja i panująca na rynku panika jest właściwą okazją? Czy nadszedł czas, aby wziąć sobie do serca rady inwestycyjnych gigantów? Być może poniższy wybór ostatnich komentarzy analityków na temat styczniowej sytuacji rynkowej może pomóc.

"Naszym zdaniem wyprzedaż na rynkach akcji jest przesadzona i ponawiamy nasz apel o kupowanie spadków (BUY THE DIP!!), szczególnie w przypadku akcji cyklicznych i o małej kapitalizacji" - powiedział strateg JPMorgan $JPM+3.5% Marko Kolanovic w nowej nocie badawczej.

Dla większości inwestorów, po trudnym początku roku na rynkach, łatwiej powiedzieć niż zrobić.

Indeks S&P 500 spadł o 5,3% w styczniu, osiągając najgorszy miesięczny wynik od marca 2020 roku, ponieważ inwestorzy obawiali się o tempo podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Jeśli chodzi o indeks Nasdaq Composite $^IXIC, to spadł on w styczniu o 9%.

Według Liz Ann Sonders, głównego stratega inwestycyjnego w Charles Schwab, około 46% członków indeksu Nasdaq spadło o co najmniej 50% w stosunku do swoich 52-tygodniowych maks imów. Około 76% członków indeksu Nasdaq jest na minusie o co najmniej 20%w stosunku do swoich 52-tygodniowych maksimów.

Akcje AMD $AMD+4.9% spadły w styczniu o 21%, podczas gdy akcje Netflix $NFLX+1.8% spadły o 31%, a należący do Cathie Wood fundusz Ark Innovation ETF, którego głównymi udziałowcami są Tesla $TSLA+3.9% i Zoom $ZM+2.2%, spadł o 21%.

Nie ufasz strategii Cathie Wood? Dzięki tej opcji możesz wykorzystać jej ewentualną porażkę.

"W styczniu mieliśmy poważny wstrząs, który przywrócił nas do rzeczywistości", powiedziała Liz Young, szefowa strategii inwestycyjnej SoFi, w wywiadzie dla Yahoo Finance Live.

Kolanavic z JPMorgan twierdzi, że rynki wyceniają obecnie zbyt wiele strachu.

"Akcje znajdują się na terytorium rynku nie dźwiedzia i utraciły swoją post-pandemiczną bujność, wyceny małych spółek są na 20-letnich minimach, a sentyment inwestorów jest również niedźwiedzi. Wiele wskaźników rynkowych, takich jak ostatnie wyniki spółek o wysokiej i niskiej becie oraz wyceny spółek o małej kapitalizacji, już w pełni wyceniają recesję, która naszym zdaniem się nie zmaterializuje" - dodaje strateg.

https://www.youtube.com/watch?v=rR9kl6KkT_o

Dane LPL Financial sugerują, że w lutym rynki mogą nieco odbić się od dna.

LPL odkrył (sięgając do 2003 roku), że kiedy indeks S&P 500 był niższy w styczniu, pozostałe 11 miesięcy roku było na plusie przez 62% czasu w porównaniu do 86%, kiedy styczeń był wyższy. Średnia stopa zwrotu za te 11 miesięcy wyniosła 13,1%.

"Wyrażenie "buy-the-dip" składa się z dwóch części: kupuj spadki i sprzedawaj spadki. O drugiej części jakbyśmy zapomnieli. Myślę, że w tym środowisku masz możliwość zrobienia obu tych rzeczy" - powiedział główny strateg Interactive Brokers Steve Sosnick.

To nie jest rekomendacja inwestycyjna. Jest to jedynie amatorski pogląd oparty na wywiadach z analitykami i podsumowaniu Briana Sozzi.