Lukačovič, Vávra i Gladiš nie mają racji, mogę łatwo obalić ich argumenty o Bitcoinie
Ostatnio często dyskutuje się o przyszłości i opłacalności Bitcoina w najbliższych latach. W poprzednich tygodniach przedstawiałem Wam raczej sceptyczne opinie i negatywne spojrzenia, co dziś się zmieni i przyjrzymy się drugiej stronie medalu i kontrargumentom zapalonego bitcoinera, którym jest Jan Kohout.
Możesz się przedstawić?
Witam, nazywam się Jan Kohout. Jestem zapalonym bitcoinerem i współzałożycielem YouTube showKryptoplebs
, który służy o edukacji na temat bitcoina, ale także pieniędzy z
perspektywy psychologii, filozofii i historii
.
Zaczniemy najpierw od ogólników, potem przejdziemy do wypowiedzi znanych osobistości, gdzie zainteresuje mnie Twój kontrargument.
Jak postrzegasz Bitcoina? Co ona dla ciebie reprezentuje?
Bitcoin postrzegam przede wszystkim jako narzędzie wolności osobistej. Po raz pierwszy w historii mamy technologię, która pozwala każdemu bardzo sprawnie przemieszczać wartość w dowolnym czasie i miejscu na świecie bez pozwolenia i bez zaufania do strony trzeciej. Może się to wydawać banalne, ale jest wręcz przeciwnie, zwłaszcza w krajach słabiej rozwiniętych i państwach autokratycznych, gdzie ludzie nie mają dostępu do systemu bankowego, borykają się z dwucyfrową inflacją waluty narodowej lub żyją w państwie, które nie przestrzega podstawowych praw człowieka.
W tym roku byliśmy świadkami kilku takich problemów, na przykład w Kanadzie, gdzie zamrożono środki bankowe nie tylko dla kierowców ciężarówek protestujących przeciwko
środkom rządowym, ale także bezpośrednio dla firm, które są właścicielami ciężarówek, i
nie tylko dla ofiarodawców, którzy zebrali fundusze na wsparcie tych protestów
. Innym przykładem jest wojna na Ukrainie, gdzie ludzie, którzy chcieli uciec przed wojną,
nie mogli uzyskać dostępu do środków, które mieli na swoich kontach bankowych
.
Podobnie było w przypadku obywateli Rosji
.
Konsekwencje tego wydarzenia mogłem też zobaczyć właśnie
tutaj, gdy przed Sberbankiem tworzyły się kolejki
.
Ponadto nie muszę chyba wspominać, jakie problemy mieli
Ukraińcy z początkową wymianą hrywien, które udało im się przywieźć
.
A najnowsze breaking news to limit wypłat gotówki w Nigerii - tamtejszy bank centralny próbuje
wesprzeć swoją nową walutę opartą na CBDC
.
Bitcoin służy jako globalna polisa ubezpieczeniowa przed tymi nagłymi problemami, o których
myślimy, że nie mogą nas
spotkać.
Oczywiście uważam też, że jest to zdecentralizowany, niepaństwowy pieniądz, którego nikt nie może dla Ciebie podrobić poprzez inflację, ponieważ bitcoin ma precyzyjną politykę pieniężną i nigdy nie będzie go więcej niż 21 000 000. Z mojej perspektywy jest to opcja call na przyszły, globalny, system monetarny.
Dlaczego inwestorzy/eksperci potępiają bitcoina?
Bardzo krótko, bo jest im wygodnie w obecnym systemie. Jako skuteczny inwestor korzystasz z tego,
że w systemie cały czas powstają nowe pieniądze, ale nie wchodzą one do gospodarki równomiernie, tylko szukają swojej "bezpiecznej przystani", gdzie nie stracą siły nabywczej
.
Nazywa się to efektem Cantillona. Ogólnie rzecz biorąc, mówimy teraz o
anemicznych
zapasach.
Jeśli posiadasz akcje, masz zachętę do utrzymania tego systemu, ponieważ
siła nabywcza przeniesie się do tych instrumentów
.
Znane
Buffettowi
value investing od
dawna jest nieważne, a ceny aktywów są
napędzane
niemal
wyłącznie
wypowiedziami
Fed Powella i zmianami stóp procentowych
.
Czy jest Pan zdania, że to nieporozumienie w kwestii majątku?
Tak, to jeden z powodów. Lubię mówić, że wszyscy rozumieją finanse, ale nikt nie rozumie
pieniędzy, oczywiście w hiperboli. Jeśli spojrzymy naprawdę głęboko w
historię, na przykład do późnego paleolitu, możemy dowiedzieć się, co służyło jako pieniądz
,
jak działało i, co najważniejsze, jaki miało wpływ na ówczesne plemiona i systemy społeczne
.
Te wpływy są niezmienne i ekonomiczne prawa pieniądza obowiązują do dziś.
Jak najlepiej zrozumieć znaczenie Bitcoina?
Czeska społeczność bitcoinowa w ostatnich latach dość mocno się rozrosła, a
nasza praca
nie pozostała w tyle.
Nowicjuszy odsyłam do pierwszych 20 filmów z kanału Bitcoin na YT, oraz
polecam 2 świetne, krótkie książki
.
Pierwszym z nich jest Bitcoin: The Separation of Money and State autorstwa Josefa
Tětka, który w prosty sposób wyjaśnia różne aspekty ekonomiczne i
historię pieniądza od średniowiecza do współczesności
.
Druga to The Invention Called Bitcoin autorstwa Yana Pritzkera, która opisuje Bitcoina od strony technicznej.
Inwestorzy/ekonomiści bardzo często nie rozumieją technicznej strony bitcoina, Itchkerzy
mogą nie rozumieć jego bodźców ekonomicznych. Dlatego polecam czytanie tych dwóch książek
razem
.
Oba można swobodnie pobrać w formie PDF na stronie braiins.com. Ogólnie rzecz biorąc, powiedziałbym, że jeśli chcesz zrozumieć bitcoina, musisz dowiedzieć się, dlaczego złoto stało się globalnym
pieniądzem i dlaczego złoto nie stało się globalnym pieniądzem
.
Czy uważasz, że potępienie jest często związane z obecnym upadkiem
sprawy altcoinów?(Three Arrow Capital, FTX, etc.)
Absolutnie tak
.
Należy jednak zauważyć, że te krachy nie mają w ogóle nic wspólnego z bitcoinem
. Giełdy i różne firmy zajmujące się kryptowalutami, web 3.0 i NFT właśnie przejęły
funkcję dzisiejszego fina
.
i praktykują ułamkowe przetrzymywanie środków swoich użytkowników
, obiecując im dziesiątki % odsetek
.
Działa to tylko do momentu, gdy zabraknie Ci płynności finansowej
lub ktoś spróbuje Cię zbankrutować przez Twój błąd, patrz sprawa FTX
.
Właśnie dlatego ukuto termin maksymalizm bitcoinowy, który po prostu stwierdza, że bitcoin
nie jest kryptowalutą i nie ma nic wspólnego z kryptowalutami
.
Te dwa pojęcia
należy rozdzielić
.
Kryptowaluty przychodzą i odchodzą, bitcoin pozostaje.
Temat regulacji kryptowalut - Dobry pomysł czy zdecydowana przeszkoda w odrodzeniu
kryptowalut?
Regulacje dotyczące kryptowalut to bardzo szeroki temat. Z historii wiemy, że regulacje rządowe nie przynoszą
nic dobrego ze względu na asymetrię informacji, brak zdolności do obniżenia
kosztów transakcyjnych, stratę deadweight i nieefektywność konkurencji
. Nie inaczej jest w przypadku kryptowalut. Regulacyjna karuzela nabrała rozpędu,
gdy Mark Zuckerberg postanowił stworzyć na swoim socu własną walutę - funta
.
Facebook
. Dzięki regulatorom ten pomysł nie przeszedł, ale dał też początek nowym ramom
tych regulacji, z którymi będziemy mieli do czynienia w najbliższych latach
.
Na terenie Europy będzie to
tzw. MICA (Markets in Crypto-assets), która będzie najbardziej kompleksową regulacją dotyczącą kryptowalut na świecie
.
Tutaj możemy spodziewać się odpływu operatorów i nabywców usług związanych z kryptowalutami. Europa jest biurokratycznym piekłem i sama sobie szkodzi. Specjalna część tego rozporządzenia poświęcona jest jednak głównie stablecoinom - (kryptowaluty powiązane z ceną waluty krajowej - głównie dolara amerykańskiego), które regulatorzy bardzo lubią. Stablecoiny są szczególnie rozpowszechnione w krajach Afryki i Ameryki Południowej, takich jak Wenezuela, która jest w kompletnej zapaści gospodarczej, zwłaszcza z powodu brutalnego drukowania wenezuelskiego bolivara. Można powiedzieć, że jest już w większości dolaryzowany, więc stablecoiny są tam powszechnie stosowane.
Przyjrzymy się teraz poglądom znanych osobistości, gdzie interesowałaby mnie Państwa perspektywa:
Daniel Gladish powiedział nam w wywiadzie:
Koncepcja inwestowania w kryptowaluty to oksymoron. To czysta spekulacja w aktywie, który nie ma wartości wewnętrznej, nie produkuje żadnych przepływów pieniężnych i po prostu polega na tym, że ktoś inny przyjdzie później, kto jest gotów zapłacić więcej za tę samą rzecz. Niema to nic
wspólnego z sinvestment. Każdy kto chce, może spekulować. Nie ma nic nielegalnego ani niemoralnego w spekulacji w ogóle, ale ludzie nie mogą jej mylić z inwestowaniem.
Co o tym sądzisz? Czy uważasz, że jest to właściwe podejście, czy też faktycznie nie ma potrzeby,
aby
kryptowaluty
produkowały przepływy pieniężne?
Pan Gladish myli się w kilku kwestiach. Pierwszy z nich jest naprawdę fundamentalny, a jest nim twierdzenie, że bitcoin nie ma wartości wewnętrznej. Wartość jest zawsze i tylko subiektywna, jak to już wyjaśnił Carl Menger, austriacki ekonomista i jeden z głównych przedstawicieli tzw. rewolucji marginalistycznej. Nie ma czegoś takiego jak wartość wewnętrzna. Następnie przechodzi do mylenia bitcoina z kryptowalutami, gdzie paradoksalnie myli się co do kryptowalut. W ramach DeFi (Decentralized Finance) możliwe jest obecnie np. zapewnienie płynności lub zaciągnięcie pożyczki poprzez zastawienie swoich kryptowalut (zabezpieczenie). Cała DeFi opiera się wyłącznie na odsetkach i wpływach z tych pożyczek. Tak więc twierdzenie, że kryptowaluty nie wytwarzają żadnych przepływów pieniężnych jest całkowicie fałszywe. To, że te projekty prawie zawsze są oszustwem i działają tymczasowo,
to oczywiście inna sprawa. A zasada buy low, sell high dotyczy
wszystkiego, nie tylko bitcoina, ale i akcji
.
Bitcoin jako pieniądz nie ma jednak przynosić żadnego zwrotu. Najważniejszą funkcją pieniądza jest funkcja przechowywania wartości, którą bitcoin absolutnie spełnia w dłuższym okresie czasu. Dlatego bitcoina należy regularnie i długoterminowo oszczędzać, a nie w niego inwestować.
Ludzie uważają też, że jeśli akcje danej firmy są w obrocie na giełdzie, to nie może to być oszustwo. Tutaj jednak chciałbym obalić to błędne przekonanie i odesłać czytelnika do sprawy Enronu (2002), którego akcje wzrosły tylko dlatego, że firma sfałszowała swoją księgowość (pamiętacie też sprawę Wirecard z 2020 roku?) i runęła jak domek z kart. Wskazałbym również na oszustwa dotyczące papierów wartościowych dokonywane przez prawie nieistniejące chińskie firmy notowane na amerykańskiej giełdzie, gdzie inwestorzy stracili mnóstwo pieniędzy. Na największym rynku regulowanym! Dokument "The China Hustle" doskonale wyjaśnił tę sprawę. Nie wszystko co złote jest brokatem.
Pan Gladish jest więc absolutnym ignorantem w kwestii argumentów dotyczących bitcoina i kryptowalut
i kontynuuje swoją grę
na giełdzie.
Co sądzisz o tej wypowiedzi Radovana Vávry, która padła w niedawnym wywiadzie na Buliosie?
Gdybym był dziś cyniczny i powiedział do czego może służyć BTC, to skoro wyjaśniliśmy, że nie jest to środek płatniczy i nie jest to też przechowywanie wartości, to BTC doskonale nadaje się do prania pieniędzy i płacenia łapówek cyfrowym piratom.
Czy rzeczywiście tak jest? Czy uważasz, że Bitcoin mógł zostać stworzony specjalnie do nielegalnego handlu
i prania pieniędzy?
Według najnowszego raportu Chainalysis za rok 2022, 0,15% transakcji bitcoinowych było związanych z działalnością przestępczą. Bitcoin nie jest z natury anonimowy, ale pseudonimowy
. Jego timechain jest publiczny i istnieją teraz firmy, które mogą powiązać
twoją tożsamość z twoimi funduszami, zobacz Chainalysis
.
Ta narracja była aktualna
może 10 lat temu, kiedy bitcoin był używany jako środek płatniczy
przezarkwebowy bazar Silk Road, założony przez Rossa Ulbrichta
.
Używanie bitcoina dzisiaj
do nielegalnych działań uważam za całkowicie niewłaściwe, nieodpowiedzialne i bardzo głupie
. Jeśli ktoś pragnie anonimowości, może skorzystać np. z kryptowalutyMonero
. Jednak najczęściej wykorzystywanym środkiem płatniczym w nielegalnej działalności pozostaje oczywiście
dolar
amerykański.
Ale to pewnie nikomu nie przeszkadza.
Pan Vávra opowiedział nam również o BTC:
Nie zapewnia tego, co obiecywano - ochrony przed inflacją. W końcu jakie jest założenie BTC? Jest ograniczony w liczbie, ma skończoną ilość - żaden rząd, żaden system rezerwowy nie wyemituje więcej niż jego skończona podaż, to jest różnica z walutami fiat, ponieważ waluty fiat są emitowane przez te banki w zasadzie dowolnie, to w zasadzie zmniejsza siłę nabywczą i to tam BTC miał cię chronić - cóż dziś możemy powiedzieć, że nie chroni i dziś możemy też powiedzieć, że zachowuje się gorzej niż najbardziej ryzykowne podobne aktywa.
Czy Twoim zdaniem Bitcoin jest obarczony wysokim ryzykiem? Dlaczego warto wierzyć w przyszłość BTC?
Pan Vávra zrobił dokładnie to, czego nie powinien i zachował się jak inwestor indywidualny. Kupując
bitcoina, musisz wiedzieć, dlaczego. Czy chcesz się tylko na tym wzbogacić? To dobrze, trzeba tylko mieć świadomość ryzyka, a zwłaszcza własnego zachowania, bo jego zmienność nie jest dla osób o słabym żołądku.
Pan Vávra kupił swojego pierwszego bitcoina chyba gdzieś w 2017 roku w hossie i według jego słów zarobił 4 miliony w 5 dni. Jakiś czas później ponownie wrócił do bitcoina, ale tym razem za pośrednictwem firmy o nazwie Grayscale, gdzie nie kupujesz bezpośrednio bitcoina, ale tylko ich produkt (GBTC) związany z aktywem bazowym, którym w tym przypadku był bitcoin. Jednak ceny tego produktu są zmienne i wynikają z tego, jaki jest popyt. Jeśli jest zainteresowanie instytucjonalne, cena zakupu jest droższa w stosunku do ceny rynkowej bitcoina i odwrotnie. Obecnie akcje GBTC są "z dyskontem" 43% do ceny spot bitcoina. Zatem nie tylko Pan Vávra zrealizował stratę w postaci spadku ceny bitcoina, ale również w postaci spadku ceny GBTC względem samego bitcoina. Ten sam błąd dwa razy z rzędu. Cały problem polega na tym, że pan Vávra nie kupił bitcoina, ale pochodną bitcoina, co okazało się złym wyborem, a także na tym, że kupił bitcoina tylko dla zysku. Bitcoin nie zachowuje się gorzej, to tylko ludzie zachowują się źle. Gdyby pan Vávra nie sprzedał swojego pierwszego zakupu bitcoinów, co było również bardzo prawdopodobne za pośrednictwem funduszu, wierzę, że dziś mówiłby inaczej. Ostatecznym gwoździem do trumny był jego związek z projektem oszustwa XIXOIO, gdzie bardzo się skompromitował wśród ludzi. Teraz kopie się jak małe dziecko i nienawidzi bitcoina gdziekolwiek się pojawi. Osobiście jest mi dość przykro, Vávra uderza mnie jako ktoś, kto ma nam tutaj coś do przekazania w kwestii inwestycji i rad na życie. Z przyjemnością słuchałem jego rozmów i podobało mi się, że bankier, choć były, popiera bitcoina.
Czy za 30 lat bitcoin nadal będzie istniał?
Dlaczego warto zaufać BTC za 30 lat? Jest wysoce prawdopodobne, że za 30 lat bitcoin będzie wart więcej niż jest wart dzisiaj i jest absolutnie pewne, że za 30 lat stracisz większość swojej siły nabywczej w fiat. Średni czas życia waluty państwowej wynosi około 25 lat. Bóg wie, czy za 30 lat będziemy mieli tu coś takiego jak korona czy euro. Moim zdaniem posiadanie bitcoina nie jest ryzykowne, a wręcz przeciwnie. Z powodów napisanych powyżej nie wiesz, kiedy będziesz go potrzebował, a wtedy może być już za późno.
Ostatnie opinie, które chciałbym omówić pochodzą od Ivo Lukacovica, który mówi
:
Cała planeta idzie na dno, grozi nam, że nie będziemy jeść mięsa z powodu emisji,
a jakaś garstka ludzi stworzy całkowicie wirtualny koncept, który nie wnosi żadnej wartości dla ludzkości
i generuje co2 jak jakieś małe państwo.Dla mnie jest to dowód na ludzką chciwość
.
To, że kryptowaluty nie są regulowane moim zdaniem wynika tylko z tego, że są używane
do płacenia za narkotyki i inne nielegalne rzeczy, a służby specjalne mogą
śledzić
ruch
pieniędzy lepiej niż gotówka. Moje zdanie.Jakaś duża regulacja
(jak w przypadku co2) może nadejść w każdej chwili
.
Przechodząc od milionerów do miliarderów nie mogę oprzeć się wrażeniu, że argumenty pana
Lukačoviča są o wiele bardziej nonsensowne, bardzo powierzchowne i pozbawione jakiejkolwiek
logiki, w przeciwieństwie do panów Gladiša i Vávry. Wydaje się, że mentalność fiat działa jak
należy
.
Pan Lukačovič cierpi na tzw. syndrom noctua. Nie posiada żadnego bitcoina i bez
osobistego doświadczenia broni go jak tylko może. Ukrywa to wszystko za kompleksem zbawcy,
by chronić zwykłych ludzi przed tym rzekomym samolotem
. Ale pan Lukačovič jest miliarderem i nie przejmuje się problemami "zwykłych ludzi
", którzy, na przykład, są w trakcie egzekucji lub uczciwie oszczędzają na emeryturę i
tracą siłę nabywczą
dzięki inflacji
.
Jego przywileje finansowe są niemal absolutne,
a zatem motywacja do zmiany ustalonego systemu
jest
zerowa
.
Ten kryzys
nie dotknie go w żaden sposób i nie zmieni jego poziomu życia
.
Tego samego nie można jednak powiedzieć o tzw. klasie średniej, która ma oszczędności i dlatego realnie również ubożeje. Dlatego zajmują się tylko ceną, a nie innymi możliwościami bitcoina, o których pisałem na początku tego wywiadu.
Znów dochodzimy do braku wartości. Wyjaśniłem to już z panem Gladishem.
Argumenty przeciwko bitcoinowi są takie same od lat, a ludzie, którzy go nie rozumieją,
używają ich
w kółko.
To, że założyciel Seznamu nie rozumie różnicy między pojęciami virtual i digital, zostawiamy teraz na boku
. Co do ekologii, to wydobycie bitcoinów jest bardzo podchwytliwym tematem
. Uważam jednak, że dzięki koncepcji Proof of Work nie ujawnił nam jeszcze wszystkich
swoich możliwości
.
Wydobywanie bitcoina to powtarzająca się 10-minutowa loteria, teraz z nagrodą 104 000 dolarów dzięki
wykorzystaniu najtańszego źródła energii na naszej planecie. Do tych źródeł zalicza się geotermię
, energię słoneczną i wodną
.
W tej chwili duża liczba górników przenosi się do Paragwaju
, gdzie znajduje się druga co do wielkości elektrownia wodna na świecie i są ogromne
nadwyżki, które są sprzedawane do sąsiednich krajów, takich jak
Brazylia
.
Bitcoin nie tylko zachęca do korzystania z tych odnawialnych zasobów, ale także
pokazuje nam nowe sposoby wykorzystania energii, zwłaszcza energii z odpadów. Mówię teraz o spalaniu
gazu, dzięki któremu, wydobywając bitcoiny, możemy efektywnie spalać
metan (który, nawiasem mówiąc, jest 20 razy gorszy od CO2 jako gazu cieplarnianego), który
firmy wydobywające ropę po prostu spalają, ponieważ
dalsza praca z nim
jest ekonomicznie nieefektywna
.
Bitcoin zasadniczo to zmienia. Nie dość, że
możemy spieniężyć energię odpadową wydobywając ten gaz, to
jeszcze
możemy bardzo skutecznie ograniczyć emisje, co tym firmom może się spodobać, bo będzie to bardziej zgodne z zasadami ESG
.
Jest to sytuacja korzystna dla wszystkich stron. Cała flara gazowa w Ameryce Północnej mogłaby teraz zacieśnić ponad połowę mocy obliczeniowej kopalni bitcoina.
Inną drogą może być tzw. OTEC - Ocean Thermal Energy Conversion
, gdzie energię cieplną można pozyskiwać bezpośrednio z oceanów. Przyszłość wydobycia bitcoinów
leży w odnawialnych źródłach energii i wykorzystaniu energii odpadowej
.
Dzięki jej
potencjałowi możemy zmierzać w kierunku I cywilizacji w skali Kardashian, gdzie
jako ludzkość będziemy w stanie wykorzystać niemal wszystkie źródła energii na naszej planecie
.
Skupmy się na tym, jak możemy korzystać z bitcoina, a nie szukajmy powodów,
by go zakazać
.
Brak inwestorów instytucjonalnych - Kiedy w coś inwestujesz,
chcesz, żeby były z tobą wielkie fundusze emerytalne, banki i inne inwestycje.Wiesz dlaczego
?Bo nie dają się wkręcić przy pierwszym zanurzeniu, dając
aktywowi
pewną stabilność.
Czy możesz potwierdzić lub zaprzeczyć temu argumentowi? Co o tym sądzisz?
Jeśli spojrzymy na bitcoina jako inwestycję z punktu widzenia inwestorów, to jest to
pierwsze aktywo, w którym instytucje weszły na rynek stosunkowo późno. Pierwszymi adoptującymi
byli głównie maniacy komputerowi, kryptografowie i inni entuzjaści IT
.
Dopóki nie stracili dostępu i haseł, bogacili się bajecznie.
Instytucje zaczęły interesować się Obitcoinem dopiero gdzieś w 2017 roku, a ich zainteresowanie tylko
rośnie
.
To naturalne. Fundusze emerytalne bardzo często nie robią takich zwrotów, aby nadążyć za
inflacją
.
Wynika to głównie z przestrzegania bardzo mikrokonserwatywnego
podejścia do inwestowania, gdzie fundusze nie mogą sobie pozwolić na podejmowanie dużego ryzyka
.
W przyszłości będzie to jednak problem ze względu na starzenie się społeczeństwa w kontekście
zmian
demograficznych.
To tylko kwestia czasu, kiedy te fundusze i inne instytucje zaczną
włączać bitcoina do swoich portfeli
.
Ogólnie rzecz biorąc, nie postrzegam wejścia instytucji jako negatywnego. Bitcoin jest albo
dla
wszystkich, albo
dla nikogo
.
Znowu pojawia się kolejny argument o handlu narkotykami, ale jego konkluzją jest
fakt, że bitcoin można namierzyć. To jest oksymoron i naprawdę nie rozumiem,
co poeta chciał powiedzieć
.
Pan poseł Lukačovič całkowicie traci argumenty i
nie potrafi ich bronić, co udowadnia natychmiast
blokując
każdego, kto ma kontrargument
.
Wtedy oczywiście nie ma miejsca na debatę i powstaje komora echa
. Szczerze mówiąc wcale nie zdziwiłaby mnie regulacja CO2. Kiedyś
wszelkie regulacje
można było
przebrać za terroryzm, teraz chodzi o ekologię
.
Nie będzie to jednak dotyczyło tylko bitcoina, ale samego Fiata. W przyszłości możemy spodziewać się
dodatkowych podatków od zakupu mięsa, czy od podróży lotniczych w dozwolonych granicach
.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na te tematy, obejrzyj nasz programKryptoplebs
, gdzie omawiam je szczegółowo z moimi gośćmi
.
Dziękuję za możliwość kontrargumentacji, mam nadzieję, że niczego nie pominąłem ani nie zapomniałem
.
- Dziękuję, zawsze są dwie strony każdej monety, między innymi dlatego rozpocząłem ten cykl - Opinie sceptyków x Opinie zwolenników BTC.
Youtube: https://www.youtube.com/@kryptoplebsTW
: @jan_21m
Należy pamiętać, że nie jest to porada finansowa. Każda inwestycja musi przejść przez dokładną analizę.