Boeing? Airbus? Nie, nowym królem może być ten brazylijski raptor!
Jesteś jednocześnie fanem lotnictwa i inwestorem? W takim razie zdecydowanie powinieneś mieć oczy szeroko otwarte. Każdy z nas, kto choć w najmniejszym stopniu interesuje się lotnictwem transportowym wie zapewne, że przez długi czas w przestworzach rządziły tylko dwie firmy. Airbus i Boeing. Kto nie zna A380 lub 747, prawda? Ale czasy się zmieniają i na scenę wkracza nowa krew. Ta brazylijska nadzieja ma szansę przełamać duopol!
Brazylijski producent samolotów Embraer SA $ERJ zajmuje się głównie produkcją i projektowaniem samolotów transportowych i pasażerskich. Jest również zaangażowana w sektor wojskowy i obronny. Znaczna część ich przychodów pochodzi z obsługi i konserwacji samolotów.
Embraer ma zrobić zmarszczki także dla uznanych producentów - uważają eksperci. Super ekologiczna i ekonomiczna praca, rozsądna cena, wygodna dla pasażerów i pilotów. O co więcej można prosić?
https://www.youtube.com/watch?v=bI0W0mYHEuA
A co z inwestorem? Embraer ogłosił w poniedziałek, że w drugim kwartale dostarczył 32 samoloty, w tym 11 samolotów komercyjnych i 21 odrzutowców, co świadczy o tym, że firma nabiera rozpędu po słabym pierwszym kwartale.
Firma dodała w pliku papierów wartościowych, że jej portfel zamówień osiągnął 17,8 mld dolarów na koniec czerwca, co oznacza wzrost o 12% w porównaniu z tym samym okresem rok temu i najwyższy poziom od 2018 roku.
Sam Embraer od początku roku jest pewny pozytywnego rozwoju sytuacji.
https://www.youtube.com/watch?v=vpWkRZZCM_o
Analitycy powiedzieli, że wyniki były mniej więcej zgodne z ich oczekiwaniami, ale firma jest blisko dolnej granicy swojej prognozy na 2022 rok, która obejmuje 100 do 110 samolotów wykonawczych i 60 do 70 samolotów komercyjnych. Ostatnie dane dotyczące dostaw Embraera pokazały "ogólnie słabe liczby, które naszym zdaniem przyćmiewają doniesienia o solidnym portfelu zamówień" - czytamy w raporcie.
Obecny portfel zamówień nie obejmuje jednak nowego zamówienia Porter Airlines na 20 samolotów E195-E2 z ubiegłotygodniowych targów Farnborough Airshow o wartości 1,56 mld USD- podał Embraer.
Poniedziałkowe dane pokazały, że dostawy przyspieszyły w stosunku do pierwszego kwartału, ale nie dorównały 34 samolotom dostarczonym w tym samym okresie ubiegłego roku. Dyrektor finansowy Antonio Carlos Garcia powiedział w maju, że firma zdobyła już wystarczająco dużo zamówień, aby osiągnąć górną granicę docelowego zakresu przychodów na ten rok, ale ograniczenia w łańcuchu dostaw pozostają problemem .
Popyt wynosiłby zatem. Jednak to druga strona jest słabsza.
Ale analitycy spodziewają się jeszcze większych dostaw i zamówień w najbliższych kwartałach, zwłaszcza pod koniec roku.
A co z tobą? Czy inwestować w lotnictwo? Jeśli tak, to czy wolisz linie lotnicze czy bezpośrednio producentów samolotów?
Jeśli podobają Ci się moje artykuły i posty, zapraszam do wrzucenia follow. Dzięki! 🔥
Disclaimer: To nie jest w żaden sposób rekomendacja inwestycyjna. To jest wyłącznie moje podsumowanie i analiza na podstawie danych z internetu i kilku innych analiz. Inwestowanie na rynkach finansowych jest ryzykowne i każdy powinien inwestować w oparciu o własne decyzje. Jestem tylko amatorem dzielącym się swoimi opiniami.