Morgan Stanley ostrzega: nadchodzi recesja, unikaj tych 2 akcji
Analitycy Morgan Stanley twierdzą, że recesja strumieniowa jest bardzo blisko. Wraz z tym obniżają ocenę dwóch spółek, które mogą podczas niej mocno oberwać. Dziś porozmawiamy o Paramount $PGRE i Fox $FOX, które borykają się z wieloma problemami, które mogą spowodować dalsze znaczące spadki.
Potencjalna "recesja streamingu" jest na horyzoncie, a Paramount $PGRE i Fox $FOX są wśród nazw, które mają największe szanse na ostry spadek, mówi analityk Morgan Stanley.
Główne kwestie, które mogą być jego przyczyną:
- Spadkowy trend przyrostu abonamentu = abonenci.
- Spadające przychody i pogarszające się marże.
- Earnings season, gdzie Netflix (jako lider sektora) zaprezentuje nam swoje wyniki.
- Wysoki koszt treści i ewentualnie jakieś prawa do streamingu.
- Wreszcie, pogorszenie oczekiwań od przychodów z reklam.
Analityk Benjamin Swinburne obniżył ocenę Paramount i Fox przez ryzyko odejścia większej liczby subskrybentów, gdy konsumenci ponownie ocenią swoje zwyczaje związane ze streamingiem i ograniczą wydatki. Obniżył również szacunki dotyczące przyrostu liczby abonentów netto oraz reklamy w całej branży, ponieważ recesja zagraża sektorowi.
- Reklamodawcy i konsumenci prawdopodobnie wycofają się w czasie recesji i będą szukać bezpieczniejszych opcji, co będzie miało kolejny poważny wpływ na sektor, który już teraz zmaga się z wieloma problemami (przede wszystkim ze spadkiem liczby abonentów).
W ramach rynku streamingu, Paramount posiada jedną z największych ekspozycji na płatną telewizję, która stopniowo znajduje się pod dużą presją wymagających konsumentów. Ta ekspozycja stwarza dodatkowe ryzyko, ponieważ konsensus już teraz oczekuje, że spółka będzie notować spadające zyski w ujęciu rocznym - powiedział Swinburne.
- Akcje $PGRE są jak na razie w górę o -18% YTD.
Swinburne uważa również, że spółka jest notowana z premią w stosunku do swoich rówieśników pomimo niejasnej ścieżki długoterminowego wzrostu EBITDA i wolnych przepływów pieniężnych.
"Paramount niesie ponadprzeciętną ekspozycję na przychody z płatnej telewizji pod rosnącą presją i ma wytyczne dotyczące streamingu do 2024 roku, które naszym zdaniem są zagrożone" - napisał. "Te czynniki, w połączeniu z akcjami przebijającymi ładnie YTD i handlującymi z premią do rówieśników, skłaniają nas do obniżenia oceny."
Swinburne spodziewa się również, że podobne headwinds będą boleć Foxa w najbliższej przyszłości.
- Akcje $FOX trzymają się na razie na poziomie -11,59% YTD, co jest całkiem zacnym wynikiem. Na pewno przyzwoicie w porównaniu do konkurencji typu Netflix, Disney, HBO itp.
- Największy problem Foxa powinien być podobny do Paramountu. Spółka może wydawać się przewartościowana, a perspektywy na przyszłość wcale nie wyglądają dobrze.
Analityk Morgan Stanley:
- Dla firmy zauważa, że odsetek wycieków praw sportowych wciąż rośnie, godząc nie tylko w pakiety abonenckie, ale w samą firmę i jej biznes.
Podczas gdy spółka przebiła akcje Disneya i Netflixa dzięki swojej "zdyscyplinowanej strategii alokacji", Swinburne nie widzi żadnego upside'u ani katalizatora wzrostu tych akcji na tych poziomach.
Co o tym sądzisz? Czy te dwie firmy mogą zostać najbardziej dotknięte przez potencjalną recesję?
Wniosek
Co sądzę o potencjalnym ryzyku recesji strumieniowej? Naprawdę trudno powiedzieć, ale myślę, że ten tydzień będzie dla nas kluczowy, bo Netflix (jako jeden z liderów) pokaże swoje wyniki, by dać nam wskazówkę.
Przecież trzy miesiące temu Netflix ogłosił brutalną stratę 200 tys. abonentów po tym, jak przewidywał, że doda 2,5 mln subskrybentów. Fatalny wynik zaskoczył rynek, a akcje NFLX pogrążyły się o blisko 40% zaraz po ogłoszeniu wyników.
Tym razem Netflix spodziewa się, że straci kolejne 2 miliony użytkowników. Firma powiedziała, że powolne akwizycje i krótkoterminowy wpływ zmian cen abonamentu, wraz z trendami sezonowości, są odpowiedzialne za słabą prognozę na II kwartał.
Należy pamiętać, że nie jest to porada finansowa. Każda inwestycja musi przejść przez dokładną analizę.