Oto scenariusz, w którym Bitcoin będzie wkrótce wart 300 tys. dolarów
Bitcoin jest z nami już od ładnych paru lat. Przeszedł przez najróżniejsze sytuacje. Zdobył też szereg reputacji Od fałszywej, nieistniejącej waluty internetowej używanej do płacenia za nielegalne transakcje, przez największy wynalazek stulecia, po przyszłą walutę naszej planety. Niezależnie od tego, co będzie dalej, z jego nazwiskiem wciąż kojarzy się jedna ważna rzecz: Cena. A scenariuszy jest również wiele. Ten pokazuje, co musi kosztować, by być wartym 300 tys. dolarów.
Indeks S&P 500 właśnie zanotował najgorsze wyniki za pierwsze półrocze od 1970 roku, co spowodowało, że rynek kryptowalut zjechał z klifu razem z nim. Po zbliżeniu się do łącznej wartości prawie 3 bilionów dolarów w listopadzie ubiegłego roku, obecnie cały rynek wart jest zaledwie 888 miliardów dolarów. Na tle rynku niedźwiedzia inwestorzy obawiają się, że na horyzoncie pojawia się recesja, co zmusza ich do wyprzedaży ryzykownych aktywów.
Najcenniejsza kryptowaluta świata, bitcoin $BTCUSD, również przeszła piekło. Analitycy uważają jednak, że jest duża szansa, że w końcu odbije się od dna. Podobno jest jasna droga do tego, by pewnego dnia osiągnąć 300 tys. dolarów. A to oznacza 15-krotny zwrot.
Pojawienie się Bitcoina, który wystartował w styczniu 2009 roku, było naprawdę rewolucyjne. Bezgraniczna waluta, oparta na dostępie peer-to-peer do Internetu, całkowicie wywraca tradycyjny system monetarny i finansowy, który jest kontrolowany przez rządy. Chociaż pomysł był solidny i miał sens, rzeczywiste przyjęcie Bitcoina w handlu było słabe.
Dziś Bitcoin jest bezpośrednio akceptowany jako środek płatniczy u 7 879 różnych sprzedawców, według Cryptwerk. I chociaż istnieje wiele różnych usług finansowych, które pozwalają użytkownikom płacić Bitcoinem, takich jak karta debetowa Visa Coinbase $COIN i Checkout z funkcją Crypto PayPal $PYPL, konsumenci nie są zachęcani do tego.
Po co używać Bitcoina, zyskującego na wartości aktywa, który wywołuje obowiązek podatkowy, gdy jest sprzedawany, do płacenia? O wiele lepiej kupić i trzymać to cyfrowe aktywo. Z drugiej strony, wydawanie fiat, czyli waluty emitowanej przez rząd, jest tym, co się sprawdziło, ponieważ jest ona stale nadmuchiwana przez masowe środki stymulacyjne. Być może w przyszłości sytuacja ta ulegnie zmianie, jednak na chwilę obecną nie wydaje się, aby Bitcoin mógł stać się skutecznym środkiem wymiany.
Wiele byków bitcoinowych chce, aby ta wysokiej klasy kryptowaluta stała się prawdziwym środkiem wymiany, ale w swojej 13-letniej historii ten przypadek użycia nie przyjął się. Zamiast tego, najbardziej obiecującym przypadkiem użycia dla Bitcoina jest to, że będzie on nadal stawał się coraz bardziej popularny jako legalny magazyn wartości, lub cyfrowe złoto.
Pomimo ostatniego spowolnienia rynku, inwestorzy indywidualni i instytucjonalni coraz częściej przeznaczają niewielkie porcje swoich portfeli na Bitcoina. Niezależnie od tego, czy postrzegają go jako zabezpieczenie przed inflacją, czy też po prostu jako sposób na dywersyfikację udziałów, wygląda na to, że coraz więcej osób będzie posiadało Bitcoina, w miarę jak ich wiedza i zrozumienie tego zjawiska będzie rosło w czasie.
W porównaniu do złota, Bitcoin ma kilka kluczowych zalet. Bitcoin jest absolutnie skończony, ponieważ tylko 21 milionów monet zostanie kiedykolwiek stworzonych. Z kolei podaż złota może się zwiększyć, jeśli cena szlachetnego metalu wzrośnie na tyle, by uzasadnić znalezienie i otwarcie nowych kopalni. Jak wspomniano, Bitcoin może być wykorzystywany w transakcjach, co jest cechą, której nie posiada złoto. Bitcoin jest też podzielny i dużo łatwiejszy do przechowywania... suprise suprise 😂
Kapitalizacja rynkowa Bitcoina wynosząca dziś 380 miliardów dolarów stanowi mniej więcej 3% światowego złota o wartości 12,5 biliona dolarów. Nawet jeśli Bitcoin pewnego dnia reprezentowałby 50% rynku złota, co nie jest naciągane, jego kapitalizacja rynkowa wynosiłaby 6,3 biliona dolarów. A cena pojedynczego Bitcoina w tym czasie z łatwością przekroczy 300 tysięcy dolarów. Prawdopodobnie nikt nie wie, w jakich ramach czasowych to nastąpi, ale wydaje się, że jest to najbardziej prawdopodobna ścieżka dla Bitcoina, aby jego cena znacząco wzrosła.
Zastrzeżenie: To w żadnym wypadku nie jest rekomendacja inwestycyjna. To jest wyłącznie moje podsumowanie i analiza oparta na danych internetowych i kilku innych analizach. Inwestowanie na rynkach finansowych jest ryzykowne i każdy powinien inwestować w oparciu o własne decyzje. Jestem tylko amatorem dzielącym się swoimi opiniami.