Jest to rodzaj akcji, które analitycy uważają za doskonałą obronę przed recesją

Recesja. Zmusza ona wszystkie klasy, grupy i regiony ekonomiczne, społeczne i geopolityczne do podjęcia fundamentalnych działań. Najczęściej zaznaczane jest zaciskanie pasa. Recesje zazwyczaj zmuszają też firmy do redukcji zatrudnienia. Zwalniają pracowników. Odkładają w czasie wydatki inwestycyjne. Gromadzą gotówkę i tną koszty. Wszystko to nie jest do końca dobrą wiadomością dla inwestorów. Jednak nie wszystko jest tak czarne, jak się wydaje.

Analitycy twierdzą, że te akcje powinny pomóc w ochronie przed recesją

Dywidendy są zazwyczaj nietykalne. Inwestorzy polegają na nich, a zarządy firm niechętnie je obcinają, nie mówiąc już o całkowitym ich zaprzestaniu, nawet w sytuacji spowolnienia gospodarczego, które zdaniem wielu prognostyków nadchodzi.

Kwartalne wypłaty nie są raczej panaceum na to, by pomóc inwestorom indywidualnym przetrwać załamania gospodarcze i rynkowe, ale akcje wypłacające dywidendę stanowią pewne schronienie. W większości recesji w USA od lat 40. ubiegłego wieku dywidendy pozostały nienaruszone, łagodząc ból, jaki odczuwali inwestorzy, gdy ich portfele ucierpiały podczas spadków na rynku, które zwykle towarzyszą recesjom.

"Rynki akcji spadają w czasie recesji, ponieważ spadają zyski i spadają wyniki gospodarki" - mówi Ed Clissold, główny amerykański strateg w Ned Davis Research. Akcje dywidendowe zapewniają jednak "pewien poziom dochodów i całkowitego zwrotu", nawet gdy ceny akcji znajdują się pod presją.

Dywidendy są sygnałem, "że zespoły zarządzające wierzą w trwałość biznesu i że będą miały przepływy pieniężne na wypłatę dywidendy" - dodaje. To dla mnie jest chyba ważniejsze niż sama dywidenda.

Ben Snider, główny strateg rynku akcji w Goldman Sachs, zwraca uwagę, że podczas 12 recesji w USA od czasów II wojny światowej mediana spadku dywidend wypłacanych przez spółki z indeksu S&P 500SPX wyniosła zaledwie 1 proc. W pięciu z tych recesji - 1949, 1974, 1980, 1981 i 1990 - nie było żadnego spadku - mówi. Goldman obliczył te liczby, porównując poprzednie cztery kwartały na początku każdej recesji z ostatnimi czterema kwartałami na końcu recesji.

"Same dane historyczne sprawią, że poczujesz się całkiem komfortowo, jeśli chodzi o trajektorię w przyszłości, nawet w przypadku recesji" - mówi Snider.

Recesje, oczywiście, różnią się czasem trwania i przyczynami. Weźmy pod uwagę dwumiesięczne spowolnienie gospodarcze od lutego do kwietnia 2020 roku, kiedy to pandemia spowodowała czasowe wyłączenie znacznej części amerykańskiej gospodarki, a produkt krajowy brutto spadł o jedną trzecią. W tym samym roku 42 spółki z S&P 500 zawiesiły wypłaty dywidendy, a cięć dywidendy było 28. Chociaż wiele z tych cięć pochodziło z firm, które najdotkliwiej odczuły skutki lokautu Covid, "rok 2020 był szczególnie wyjątkowy pod względem szybkości, z jaką gospodarka utknęła w martwym punkcie, a przepływy pieniężne firm zwolniły" - mówi Snider.

Dodaje jednak, że "nawet w najostrzejszej i najgłębszej recesji we współczesnej historii, dywidendy w S&P 500 spadły tylko o 3%."

Do tego dochodzi recesja, która trwała od końca 2007 do połowy 2009 roku. Dywidendy na akcję w S&P 500 spadły w tym okresie o 24%, co według Goldman Sachs jest zdecydowanie najgorszym wynikiem jakiejkolwiek recesji w USA od końca lat 40-tych. Tylko w 2008 roku 22 spółki z S&P 500 zawiesiły dywidendy, a cięć wypłat było 40 - wynika z danych indeksów S&P Dow Jones.

Jednak wiele z tych cięć dywidend zostało dokonanych przez banki i inne firmy finansowe w następstwie kryzysu kredytów hipotecznych subprime, który spustoszył gospodarkę. Na przykład Citigroup na początku 2008 roku obniżył swoją kwartalną dywidendę z 5,40 USD na akcję do 3,20 USD. W czasie recesji obcięto je jeszcze dwukrotnie, a w końcu zawieszono. Bank wznowił wypłatę kwartalnej dywidendy dopiero w połowie 2011 roku, w wysokości jednego centa na akcję.

Podczas recesji w 2001 roku dywidendy w S&P 500 spadły o 6%, co było drugim największym spadkiem po spadku w latach 2007-2009.

Chociaż recesja ta była związana z pęknięciem bańki na rynku akcji technologicznych, cięcie dywidend nie było ograniczone do akcji technologicznych, częściowo dlatego, że niektóre duże firmy z tego sektora nawet nie wypłacały wówczas dywidend. Na przykład Microsoft zaczął wypłacać dywidendę dopiero w 2003 roku.

Co więc robić teraz, gdy prognozy recesji stają się z dnia na dzień coraz głośniejsze?

Clissold i jego koledzy z Ned Davis Research przeanalizowali akcje w S&P 500, które wypłacają dywidendy, w porównaniu z tymi, które ich nie wypłacają, w każdej recesji od połowy lat 70. Zwraca uwagę, że akcje wypłacające dywidendę mają tendencję do osiągania lepszych wyników, gdy zbliża się recesja oraz we wczesnych fazach spowolnienia.

"Podczas spadków na rynku, akcje wypłacające dywidendę są zazwyczaj bardziej stabilne i spadają mniej" niż akcje nie wypłacające dywidendy, mówi Clissold. "Rynki mają tendencję do przewodzenia gospodarce, więc akcje w ogóle mają tendencję do osiągania szczytów średnio pięć do sześciu miesięcy przed rozpoczęciem recesji".

Zastrzeżenie: To w żadnym wypadku nie jest rekomendacja inwestycyjna. Jest to wyłącznie moje podsumowanie i analiza oparta na danych z internetu i kilku innych analiz. Inwestowanie na rynkach finansowych jest ryzykowne i każdy powinien inwestować w oparciu o własne decyzje. Jestem tylko amatorem dzielącym się swoimi opiniami.

Udostępnij

Jeszcze brak komentarzy
Nie masz konta? Dołącz do nas

Zaloguj się do Bulios


Sign.popup.orUseEmailAndPassword
Už jsi členem? Přihlásit se

Utwórz profil Bulios

Kontynuuj z

Sign.popup.orUseEmailAndPassword
Możesz używać małych liter, cyfr i podkreślników

Dlaczego Bulios?

Jedna z najszybciej rosnących społeczności inwestorów w Europie

Obszerne dane i informacje na temat tysięcy akcji z całego świata

Aktualne informacje z globalnych rynków i poszczególnych firm

sign.popup.registration.listWhy.fourth

Sprawiedliwe ceny, śledzenie portfela, skaner akcji i inne narzędzia

Timeline Tracker Overview