Na jak długi okres zazwyczaj inwestujecie w akcje? Jaki jest wasz horyzont inwestycyjny?
Inwestuję długoterminowo i jeśli fundamenty firmy się nie zmieniają, a biznes stabilnie rośnie, nie mam problemu trzymać akcje nawet 15–20 lat. Jestem młoda, więc ten horyzont jest dla mnie naprawdę długi, a czasami bawię się też akcjami, które trzymam może tylko przez dwa lata.
Mój horyzont jest raczej długoterminowy, ale chętnie kupuję niektóre spółki na krótszy okres, gdy spodziewam się ich dużego wzrostu. (Swing) Mam zasadę trzymać maksymalnie 20 pozycji w portfelu, żeby z czasem nie robić bałaganu i móc śledzić wszystkie akcje. Obserwuję je co kwartał i na tej podstawie decyduję, czy dokupić akcję, czy ją sprzedać. 🤝
Inwestuję krótko, ale mam bardzo podobne podejście. Oczywiście, jeśli jest możliwość zarobić coś ekstra i ryzyko jest umiarkowane, chętnie kupuję też akcje na kilka miesięcy jako „stały fundament” 🙂