Co dalej? Historia pokazuje, jak przebiegały lata, które zaczęły się tak źle jak ten
To, że jesteśmy w dość burzliwych czasach jest już dla nas jasne. To, że jesteśmy w jednym z najgorszych początków roku w historii, też jest oczywiste. Nie wiemy natomiast, co przyniesie przyszłość. I nikt nie wie. Mamy jednak potężną broń, która może nam przynajmniej podpowiedzieć przyszłość. Historia. To nigdy nie jest gwarancja, ale może wiele sugerować. Co mówi o sytuacjach, które były podobne do obecnej?
Indeks S&P 500 zanotował najgorszą pierwszą połowę roku kalendarzowego od 52 lat, ponieważ inwestorzy wchodzą w drugą połowę roku obawiając się, że agresywne zacieśnianie polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną i inne główne banki centralne może pogrążyć gospodarkę w recesji.
Według Dow Jones Market Data, indeks S&P 500 spadł o 19,9% do środowego zamknięcia, co oznaczałoby najgorszą pierwszą połowę roku od 1970 roku. Benchmark o dużej kapitalizacji jest o 20,4% niższy od swojego rekordowego finiszu z 3 stycznia. Na początku tego miesiąca indeks po raz pierwszy znalazł się ponad 20% poniżej tego rekordu z początku stycznia, potwierdzając, że szeroko rozumiany pandemiczny rynek byka zakończył się 3 stycznia. Tego dnia byk został następnie zastąpiony przez niedźwiedzia.
Dane pokazują, że indeks S&P 500 odbił się po wcześniejszych spadkach o 15% lub więcej w pierwszej połowie roku. Wielkość próbki jest jednak niewielka - tylko pięć przypadków sięga 1932 roku.
W każdym z tych przypadków indeks S&P 500 wzrósł, przy czym średni wzrost wyniósł 23,66 proc. a mediana 15,25 proc. Jak dotąd w pięciu przypadkach nastąpiło gwałtowne odwrócenie.
Jednak inwestorzy mogą również zwrócić uwagę na metrykę rynków niedźwiedzia, zwłaszcza w kontekście spekulacji will-they-won't-they o tym, czy agresywny program zacieśniania przez Rezerwę Federalną pogrąży gospodarkę w recesji.
Rzeczywiście, analiza przeprowadzona przez bank inwestycyjny Wells Fargo wykazała, że recesje, którym towarzyszy spowolnienie gospodarcze, trwają średnio 20 miesięcy i przynoszą ujemną stopę zwrotu w wysokości 37,8%. Rynki niedźwiedzia poza recesją trwały średnio 6 miesięcy - prawie tak długo jak obecny epizod - i przyniosły średni zwrot w wysokości -28,9%. W sumie, przeciętny rynek niedźwiedzia trwał średnio 16 miesięcy i przyniósł zwrot w wysokości -35,1% .
Nasdaq Composite, w którym dominują technologie, spadł od początku roku o 28,6%. To nie wróży mu dobrze z perspektywy historycznej. Jednak wielkość próbki w tym przypadku jest jeszcze mniejsza niż w przypadku SPX.
Były tylko dwa odnotowane przypadki - w 2002 i 1973 roku - i w obu przypadkach Nasdaq kontynuował spadek przez resztę roku, w obu przypadkach spadając o około 8,7% w drugiej połowie roku.
Historia przemawia więc obecnie nieco mieszanie. Gdyby jednak przyszła recesja, perspektywy gwałtownie by się pogorszyły.
Zastrzeżenie: To w żadnym wypadku nie jest rekomendacja inwestycyjna. Jest to wyłącznie moje podsumowanie i analiza oparta na danych z internetu i kilku innych analiz. Inwestowanie na rynkach finansowych jest ryzykowne i każdy powinien inwestować w oparciu o własne decyzje. Jestem tylko amatorem dzielącym się swoimi opiniami.