Coca-Cola postawiła na mleko i wygrała. Ale czy to wystarczy?
Kiedy wchodzisz do biura Coca-Coli w Chicago, zamiast kultowego logo wita Cię gigantyczny krowi dzwonek. Powód? Firma postawiła na mleko, a jej inwestycja w markę Fairlife okazała się ogromnym sukcesem.

Fairlife wprowadza innowacyjny proces filtracji mleka, który zwiększa zawartość białka, zmniejsza o połowę cukier i usuwa laktozę. Produkt ten stał się najszybciej rozwijającą się marką Coca-Cola $KO w USA, mimo że kosztuje trzy razy więcej niż zwykłe mleko. Jego sprzedaż przekroczyła 1 miliard dolarów w 2022 roku, co stanowi ogromny skok z 90 milionów dolarów w 2015 roku.
Dyrektor generalny Coca-Coli, James Quincey, od dawna opowiada się za wizją "wszechstronnego giganta napojów", który nie polega tylko na napojach gazowanych. Zainwestował w kawę i napoje dla sportowców, a także mleko. Jednak 60% przychodów firmy nadal pochodzi ze sprzedaży słodzonych napojów i koncentratów, co pokazuje, jak trudno jest zmniejszyć zależność od głównego segmentu.
Wzrost Coca-Coli w ostatnich latach wynikał…