Akcje DiDi wzrosły dziś o ponad 65%: co się stało i czy nadal warto je kupować?
Akcje chińskiej spółki DiDi wzrosły o 65% po dzisiejszym otwarciu rynku w odpowiedzi na pozytywne informacje wskazujące, że organy regulacyjne w Chinach kończą działania wobec giganta w dziedzinie wynajmu samochodów. Co to dokładnie oznacza dla akcji DiDi i czy nadal warto je kupować, omówimy w tym artykule.
Co się stało z akcjami DiDi?
Począwszy od końca 2020 r. Chiny zaostrzają przepisy dotyczące krajowego sektora technologicznego, koncentrując się na kwestiach antymonopolowych i ochronie danych. DiDi Global $DIDI zostało ukarane wraz z innymi dużymi spółkami giełdowymi, takimi jak Alibaba.
Firma zajmująca się przewozami pasażerskimi weszła na giełdę w USA w zeszłym roku, ale zaledwie kilka dni po udanym debiucie chińscy regulatorzy ogłosili, że wszczęli dochodzenie w sprawie bezpieczeństwa cybernetycznego w firmie. W lipcu 2021 r. Chińska Administracja Cyberprzestrzeni (CAC) oskarżyła DiDi o nielegalne gromadzenie danych użytkowników i nakazała usunięcie aplikacji ze wszystkich chińskich sklepów z aplikacjami, co spowodowało gwałtowny spadek akcji DiDi.
Oczekuje się, że władze chińskie nałożą na DiDi Global wysoką grzywnę. Zapłata grzywny zakończy dochodzenie w sprawie firmy, co pozwoli jej na normalne funkcjonowanie i przywrócenie aplikacji w sklepach krajowych.
Dlaczego to ma znaczenie
Wygląda na to, że rząd chiński łagodzi restrykcje wobec firm technologicznych, co inwestorzy oceniają bardzo pozytywnie. DiDi będzie mogło w przyszłości normalnie funkcjonować, zapewniając sobie stały dopływ dochodów.
Co dalej z akcjami DiDi?
Dzisiejszy skok kursu akcji DIDI jest imponujący. Inwestorzy powinni jednak pamiętać, że jest to zmienny papier wartościowy, a rząd chiński jest notorycznie nieprzewidywalny. W związku z kontynuacją dochodzenia Komisji Papierów Wartościowych i Giełd w sprawie DiDi Global, sytuacja z akcjami DIDI może się szybko zmienić. Tak więc po prostu nie skakałbym teraz do akcji DIDI w pośpiechu i po tak wyraźnym wzroście.
Nie jest to rekomendacja inwestycyjna. Akcje spółki DIDI zostały objęte przez analityka Joela Baglole.