Nad NFT zbierają się chmury. Czy to koniec bezsensownego trendu?
Na wstępie zaznaczę, że nie jestem ani zwolennikiem, ani przeciwnikiem NFT. Po prostu uważam, że jest to rozwój, który ma teoretyczne zastosowanie, podstawę i cel. Pozostaje tylko pytanie, czy ten rozwój rzeczywiście znajdzie zastosowanie. Po ogromnym szumie wokół tych tokenów, zainteresowanie nimi wydaje się teraz słabnąć, a inwestorzy jak grom z jasnego nieba opuszczają tonący statek. Ale czy ten scenariusz jest rzeczywiście tak czarny, czy też po prostu odpowiada on ogólnej sytuacji na rynku?
Na konferencji VeeCon Gary'ego Vaynerchuka, która odbywała się przez kilka dni w Minneapolis, nie było widać oznak załamania tego rynku.
Piosenkarz Pharrell Williams zszedł ze sceny po wygłoszeniu pochwały dla Web 3.0 i powiedział do rozentuzjazmowanego tłumu kolekcjonerów NFT: "Właśnie teraz zmieniasz paradygmat". To wszystko wydaje się być bajką - zupełnie jak w początkach Internetu...
A jednak w ciągu ostatnich sześciu tygodni z aktywów kryptowalutowych usunięto ponad 1 bilion dolarów, podczas gdy wartość NFT spadła o ponad 80% w stosunku do szczytu rynkowego. To już nie brzmi tak fantastycznie...
Dla przedsiębiorcy i moderatora konferencji, gwałtowne straty w branży kryptowalutowej tylko potwierdziły jego tezę: Vaynerchuk, czy też Gary Vee, jak jest znany, wielokrotnie przepowiadał ten krach, czyli "zimę NFT".
Świadczy o tym ten liczący ponad pół roku artykuł
Powiedziałem to w sierpniu, w lipcu i w maju" - powiedział Vaynerchuk w wywiadzie dla Yahoo Finance - "Widziałem, że to nadchodzi - że krach spowodowany krótkoterminową chciwością jest absolutnie potencjalnie tym, co nas czeka". To się dopiero zaczyna, następuje korekta".
Z drugiej strony, jeśli ciągle to powtarzasz, to nie jest to do końca przewidywanie... musisz trafić raz 😂😂
Vaynerchuk, który założył VaynerMedia, VaynerSports i kolekcję NFT o nazwie VeeFriends, twierdzi, że wyprzedził swoje czasy w dziedzinie kryptowalut jako jeden z oryginalnych ewangelistów NFT. Według niego, ostatnia korekta jest zdrową kontrolą nadmiernej spekulacji.
"Makro ma rację - NFT zawsze tu będą" - powiedział - "mikro jest złe, dlatego wprowadzamy korekty". Zagmatwane zdanie, ale ma sens.
Spekulacja kryptowalutami jest tak szalona, jak wtedy, gdy domeny były warte, powiedzmy, 400 miliardów dolarów pod koniec lat 90-tych, powiedział Vaynerchuk, porównując boom na NFT do bańki dot-com . "Internet miał się pojawić i zmienić świat. Wyceny na Wall Street były przesadzone. Wyceny NFT w tym pierwszym roku są przesadzone... ale podstawy są prawdziwe".
Po wspomnianym wyżej krachu blask kampanii reklamowych z udziałem celebrytów, które sprawiły, że kryptowaluty, NFT i Web 3 znalazły się w globalnym centrum uwagi, zaczął słabnąć, zwłaszcza tych emitowanych podczas niedawnego Super Bowl w Los Angeles, który został nazwany "Crypto Bowl" ze względu na liczbę kampanii reklamowych dotyczących kryptowalut.
Podczas gdy wydarzenia geopolityczne, rosnąca inflacja i załamanie na giełdzie spowodowały spadek wartości kryptowalut i NFT, nie miało to miejsca w przypadku innych przedmiotów kolekcjonerskich. Mercedes z 1955 r. pobił niedawno światowy rekord aukcyjny, sprzedając się za 143 mln dolarów, a obraz Andy'ego Warhola "Marilyn" został sprzedany za 195 mln dolarów. O rekordowej cenie samochodu pisałem tutaj:
"Są one niższe niż zupełnie niezrównoważone liczby ze styczniowej gorączki złota" - powiedział. "I tak się zawsze dzieje. Byłem tam, kiedy wszyscy pisali artykuły i mówili, że Internet to fanaberia".
Czy mamy do czynienia z narodzinami nowego Internetu? Jakie jest Twoje zdanie?
Zastrzeżenie:Niniejsze opracowanie nie jest w żadnym wypadku rekomendacją inwestycyjną. Jest to wyłącznie moje podsumowanie i analiza oparta na danych z Internetu i innych analiz. Inwestowanie na rynkach finansowych jest ryzykowne i każdy powinien inwestować w oparciu o własne decyzje. Jestem tylko amatorem, który dzieli się swoimi opiniami.