Rynki akcji w opinii największego na świecie zarządzającego aktywami BlackRock
Na rynkach finansowych działa wiele instytucji. Jednak za największą uważa się firmę BlackRock $BLK, która zarządza aktywami o wartości 9,57 bln USD. Jean Boivin, szef instytutu inwestycyjnego BlackRock , dzieli się teraz swoimi spostrzeżeniami z inwestorami i doradza, gdzie konkretnie inwestować pieniądze.
Komentarz giełdowy
Chociaż rosnące stopy procentowe i bardziej niepewne otoczenie wzrostu gospodarczego nie są dobrą wiadomością dla akcji , Boivin jest bardziej optymistyczny, niż mogłoby to wynikać z ogólnego obrazu sytuacji. Na początku tego roku, kiedy rynek zaczął sprzedawać akcje, podwyższył ich wartość, ponieważ stopy realne są niskie, wzrost gospodarczy pozostaje silny, a wyceny spadły.
Dlatego Boivin zaleca przeważanie akcji i uważa, że Rezerwa Federalna nie podniesie stóp procentowych zbyt wysoko, ponieważ nie chce doprowadzić do gwałtownego spadku stóp procentowych. recesji. "Uważamy, że Fed ostatecznie nie podniesie stóp powyżej poziomu neutralnego, czyli poziomu, który ani nie stymuluje, ani nie ogranicza aktywności gospodarczej" - powiedział. "Uważamy, że ostateczna liczba podwyżek stóp procentowych będzie historycznie niska, biorąc pod uwagę poziom inflacji. Mimo to nadal wolimy akcje od papierów wartościowych o stałym dochodzie".
Na jakich rynkach warto inwestować
Ponadto Boivin preferuje akcje z rynków rozwiniętych od akcji z innych regionów, a szczególnie przychylnie patrzy na akcje amerykańskie i japońskie. W międzyczasie stał się niechętny chińskim a kcjom, obniżając ich ocenę do "neutralnej" i zalecając inwestorom zmniejszenie alokacji. "Perspektywy wzrostu Chin, drugiej co do wielkości gospodarki świata, gwałtownie się pogarszają w związku z powszechnymi lokautami, których celem jest powstrzymanie rozprzestrzeniania się Covid" - powiedział. "Inwestorzy zagraniczni mogą być pod większą presją, aby unikać chińskich aktywów z powodów regulacyjnych lub innych" - w tym stosunków Chin z Rosją.
Opinia Boivina utwierdziła mnie w przekonaniu, że amerykańskie akcje mają sens i w najbliższych latach mogą radzić sobie bardzo dobrze, mimo niekorzystnych prognoz. Z drugiej strony, martwię się o Chiny, w które również inwestuję w mniejszym stopniu, a sytuacja w tym kraju wcale nie wygląda dobrze.
Nie jest to rekomendacja inwestycyjna, lecz zapis opinii członka kierownictwa BlackRock. Opinia Boivina została opracowana przez analityka Marleya Jaya z BussinesInsider.