Powody, dla których nie należy obawiać się ZWALCZANIA RYNKU

Krach giełdowy lub poważny "krach" to bardzo realna sytuacja, która może się zdarzyć w ostatnim czasie. Prawdopodobnie wszyscy o tym pamiętają. Można jednak powiedzieć, że załamania rynku są naturalną częścią jego ewolucji, a cykl gospodarczy może dać cierpliwemu inwestorowi okazję do zakupu akcji z dużym dyskontem.

W najbliższych miesiącach może dojść do "krachu" na giełdzie. Może się to wydawać złą wiadomością dla osób, które zainwestowały dużo ciężko zarobionych pieniędzy i obawiają się, że saldo ich portfela spadnie jeszcze bardziej. Jednak krachu na rynku nie należy się obawiać, chyba że zainwestowało się oszczędności całego życia. W rzeczywistości istnieją powody, dla których nie powinniśmy się martwić, jeśli mamy inwestycje, w które wierzymy.

  • Obawianie się krachu giełdowego jest jak obawianie się burzy. Kryzysy zawsze były częścią naturalnego cyklu gospodarczego, a jeśli jesteś przygotowany, możesz z łatwością przetrwać burzę. Ale to, że nie musisz obawiać się deszczu, nie oznacza, że nie powinieneś mieć parasola. W takim przypadku portfel parasolowy jest wystarczająco mocny, aby wyjść z tego bez szwanku. Wymaga to stosowania przemyślanych strategii, w tym inwestowania długoterminowego i budowania portfela składającego się z różnorodnych aktywów.
  • Krach na rynku może spowodować spadek wartości inwestycji, ale tak jak zawsze zdarzały się krachy, tak i po ożywieniu rynku nieuchronnie następują nowe maksima. Ożywienie może trwać miesiące, a nawet lata. Z czasem jednak rynek stale wzrastał i nigdy nie doświadczył spadku, który w końcu nie odwróciłby się. Jeżeli masz inwestycje, w które wierzysz, po prostu trzymaj je podczas krachu i czekaj, aż cena akcji wróci do poprzedniego poziomu. Wszelkie straty będą tymczasowe i dopóki nie sprzedasz akcji, będą to tylko straty hipotetyczne.
  • Ostatecznie, zamiast martwić się załamaniem rynku, powinniśmy postrzegać je jako szansę. Możemy kupować akcje dobrych spółek, gdy są one na wyprzedaży, i korzystać z przeceny. Niekoniecznie musimy próbować wyczuć czas na rynku, tak aby kupować po najniższych cenach, ponieważ nie zawsze jesteśmy w stanie dokładnie określić, kiedy skończy się krach i kiedy rynek zacznie się odradzać, a następnie osiągnie być może nowe ATH.

Osobiście nie obawiam się takiej sytuacji, ponieważ historia ma tendencję do powtarzania się i nawet jeśli dojdzie do znacznego załamania rynku, uważam, że będzie ono tylko chwilowe i będzie okazją do lepszego uśrednienia naszych cen zakupu. Oczywiście nie mam takich obaw, ponieważ wybieram drogę inwestora długoterminowego i kiedy patrzę na swoje inwestycje w perspektywie lat czy dziesięcioleci, nie interesuje mnie to, co się dzieje przez kilka miesięcy, rok czy dwa. Taka postawa powinna chyba odzwierciedlać sposób, w jaki jesteśmy zorganizowani i w jakie firmy wysokiej jakości inwestujemy.

Jaki jest Twój pogląd?

Udostępnij

Jeszcze brak komentarzy
Nie masz konta? Dołącz do nas

Zaloguj się do Bulios


Sign.popup.orUseEmailAndPassword
Už jsi členem? Přihlásit se

Utwórz profil Bulios

Kontynuuj z

Sign.popup.orUseEmailAndPassword
Możesz używać małych liter, cyfr i podkreślników

Dlaczego Bulios?

Jedna z najszybciej rosnących społeczności inwestorów w Europie

Obszerne dane i informacje na temat tysięcy akcji z całego świata

Aktualne informacje z globalnych rynków i poszczególnych firm

sign.popup.registration.listWhy.fourth

Sprawiedliwe ceny, śledzenie portfela, skaner akcji i inne narzędzia

Timeline Tracker Overview