Dziś poznamy najważniejszy raport tygodnia, czyli inflację.

Nowe dane powinniśmy poznać rano (w USA), więc dla nas będzie to popołudnie. Ale zacznę dziś od wpisu na ten temat. 😊

Według analityków Bloomberga oczekuje się, że inflacja zasadnicza zatrzyma się na poziomie 2,9%, co oznacza znaczny spadek w porównaniu z grudniowym poziomem 3,4%. Jeśli te szacunki się sprawdzą, będzie to najniższa roczna stopa inflacji od około trzech lat i pierwszy raz od marca 2021 r. spadnie poniżej 3%.

Ta wiadomość może być pozytywna, ale w nadchodzących miesiącach widzę niepewność, ponieważ nadal mamy wysokie ceny usług i produktów. Rynek jest nadal silny, co może ustabilizować inflację na tych poziomach przez pewien czas, a tego Fed nie chce.

Nie sądzę, by było mu teraz łatwo, ponieważ szybka obniżka stóp wystrzeliłaby rynki jeszcze wyżej i napompowałaby gospodarkę dużą ilością nowych pieniędzy, z drugiej strony długie utrzymywanie stóp na tych poziomach mogłoby ponownie podsycić głosy o recesji. Co więcej, już teraz mówi się o tym, że pierwsza obniżka stóp nastąpi dopiero w czerwcu, a większość rynku spodziewa się, że w maju dojdzie do cięcia o około 60%.

Jestem więc ciekaw, w jakim kierunku pójdziemy, a w szczególności, jakie liczby się pojawią. Z niecierpliwością czekam na wiadomości i nasze dzisiejsze dyskusje. Osobiście z zadowoleniem przyjąłbym część korekty w sektorze technologicznym, ale uważam, że jest tam dużo siły, a wysokie stopy procentowe nie mają jeszcze większego wpływu, ale martwię się o inne sektory, takie jak Reits, w których od dłuższego czasu panuje ucisk, i być może mniejsze banki. A Ty? 😊