Porozmawiajmy o realizacji zysków. 💰
W przeważającej większości nadal analizujemy uczciwe ceny, szukamy spadków i przewidujemy potencjalne wzrosty. Ale kiedy już tam dotrzemy, kiedy faktycznie wybieramy zyski?
Chciałbym to przedyskutować. Wszyscy jesteśmy różni, oczywiście mam nadzieję na różne opinie, perspektywy. Następnie, w ogóle nie mieszajmy do tego handlu. Załóżmy, że trzymamy akcje przez co najmniej jeden kwartał. Myślę, że wszyscy jesteśmy inwestorami długoterminowymi. Niektórzy z nas nawet bawią się handlem. Co więcej, myślę, że nawet większość z nas zgodzi się, gdy napiszę stwierdzenie, że długoterminowy oznacza na przykład 20 lat posiadania, kropka. Po prostu muszę zarobić kapitał gdzie indziej i zainwestować go lub reinwestować dywidendy.
Oczywiście, choć znam te wszystkie metody. Mimo wszystko w inwestowaniu zależy nam też na zyskach, a nie tylko na dywidendach i żeby te zyski dalej doceniać, a nie tylko patrzeć na krzywe wzrostu przez np. 20 lat. 📈
Obecnie zdecydowana większość indeksów znajduje się na nowych lub aktualnych ATH. Widzimy, że wzrost wynika głównie z dużych spółek z sektora technologicznego napędzanych przez sztuczną inteligencję. Wielu z nas zarabia teraz na Meta, Nvidia, Microsoft ... i nie tylko, mógłbym znaleźć jeszcze kilka. Z pewnością nie twierdzę, że należy całkowicie pozbyć się którejkolwiek z tych akcji. Jednak niektóre tytuły są już naprawdę wysoko i myślę, że z pewną pewnością uderzy w nie jakaś korekta ... dlatego często pytam i zastanawiam się, co z dezinwestycją części z nich, zabraniem zysków i reinwestowaniem ich gdzieś, gdzie cena jest wciąż niska, gdzie wysokie stopy procentowe utrzymują sektor na niskim poziomie lub po prostu tam, gdzie kupowanie ma dla mnie większy sens niż nadmierne kupowanie tych technologii po wysokich cenach teraz. A następnie odkupienie ich, gdy spadną. 😊
Czy ty też myślisz w ten sposób? Czy masz strategię ostatecznej sprzedaży firmy, czy tylko sprzedaży części portfela i reinwestowania zysków w niedowartościowane akcje? Na przykład, jeśli bierzesz zyski, czy to stanowi 20-30%, a reszta niech dalej pracuje? 💰
Bulios Black
Ten użytkownik ma dostęp do ekskluzywnych treści, narzędzi i funkcji platformy Bulios dzięki swojej subskrypcji.
Tutaj dla mnie bardzo dużo zależy od strategii inwestora, ja osobiście zawsze, gdy widzę aprecjację, która jest już dla mnie możliwa, więc wybieram i reinwestuję w okazję, którą aktualnie widzę, gdy jej nie widzę, zysk inwestuję w indeks/LVMH.
Pomyślę o tym, kiedy będę coś miał 😂
Ale poważnie, do tej pory tylko dwa razy zrealizowałem zysk i trzy razy zrealizowałem stratę na obu decyzjach, czy ważne jest dla mnie, aby ocenić, czy istnieje racjonalny powód, który można obronić? Myślałem o tym już od jakiegoś czasu? Czy będę się dobrze czuł z tą zmianą? Ale z drugiej strony, czy to uczucie nie jest tylko fomo? 🤔
Dużo o tym myślę, na przykład mam $CRWD, które już rozważałem sprzedać po 300 $, byłem już dość spłukany, aby to zrobić, nie mniej potem znowu pojawia się rakieta po 330 $ i myśli się, więc poczekam, co w tym tygodniu.... 😃 W przeciwnym razie, oczywiście, mam akcje, które gromadzę przez kilka lat i są akcje, które prawdopodobnie nie będę miał problemu ze sprzedażą po osiągnięciu ceny, którą dla nich mam. 🙂
Liczą się tylko zrealizowane zyski;) Problem w tym, gdzie je zainwestować. Im bardziej to komplikujesz, tym gorzej, a jest całkiem prawdopodobne, że wszystko wyschnie w tym samym czasie, a wtedy najlepsze firmy nadal będą radzić sobie lepiej w dłuższej perspektywie niż te "niedowartościowane".
Osobiście sprzedałem sporo spółek, ale żadnej tylko po to, by poczekać na spadek, a następnie odkupić ją później.