Ta prosta metoda Buffetta od dziesięcioleci pokonuje większość profesjonalnych inwestorów. O co chodzi?
Warren Buffett jest żywą legendą. Przez wielu uważany jest za największego inwestora wszech czasów. I to ma sens. Przez dziesiątki lat jego portfel osiągał lepsze wyniki niż wszystkie inne. Ale mając jego doświadczenie, informacje i zasoby, łatwo to stwierdzić, prawda? Buffett ma jednak radę, którą mogą zastosować wszyscy inni. I prawdopodobnie pokona większość profesjonalnych inwestorów.
"Polecam ludziom fundusz indeksowy S&P 500, i to od bardzo dawna" - powiedział miliarder Warren Buffett na dorocznym spotkaniu akcjonariuszy Berkshire Hathaway $BRK-B w maju ubiegłego roku.
To jest bardzo proste.
Myślę, że to bardzo rozsądna rada i nie zdziwiłbym się, gdyby powtórzył ją podczas najbliższego sobotniego zgromadzenia akcjonariuszy.
W raporcie opublikowanym w zeszłym miesiącu analitycy S&P Dow Jones Indices (swoją drogą, całkiem interesująca lektura) stwierdzili, że 85,1% zarządzających dużymi amerykańskimi funduszami akcyjnymi nie osiągnęło w 2021 roku wyników lepszych od indeksu S&P 500. Był to 12. rok z rzędu, w którym ponad połowa zarządzających w tej kategorii nie osiągnęła lepszych wyników niż indeks.
Innymi słowy, inwestorzy stosujący się do rad Buffetta osiągali lepsze wyniki niż większość profesjonalnych zarządzających pieniędzmi co roku przez ponad dekadę. To dobrze, prawda? 😁
Jednak jak wynika z danych SPDJI, niezwykle trudno jest tak dobrać akcje, aby pokonać rynek. Według innego raportu, analitycy SPDJI ustalili, że tylko 22% akcji w indeksie S&P 500 osiągnęło lepsze wyniki niż indeks w latach 2000-2020. Mówiąc w dużym uproszczeniu - zawsze trzeba trafić na mniej więcej jedną na pięć akcji, które osiągają lepsze wyniki niż reszta rynku. I tu właśnie w grę wchodzi ogromna liczba zmiennych.
Na przykład Warren opisuje, że po prostu wybrałby tę, która ma najniższe opłaty, i nie badałby dalej. Rozmówca wspomina również, że to samo powiedział w 1996 r. na dorocznym spotkaniu. Widać więc wyraźnie, że Buffett stosuje tę strategię od bardzo dawna. Przy okazji wspomina, że wskaźnik P/E dla SAP500 jest wyższy niż jego średnia historyczna. Jakbym to kiedykolwiek słyszał na Buliosie, prawda? 😁😂
https://www.youtube.com/watch?v=aELZIFfoCf4
Nikt nie twierdzi, że inwestorzy powinni całkowicie unikać prób wybierania poszczególnych elementów do swojego portfela akcji. Inwestorzy powinni jednak zdawać sobie sprawę z tego, że wybór akcji jest niezwykle trudny i istnieje całkiem duże prawdopodobieństwo, że w ostatecznym rozrachunku osiągniemy gorsze wyniki niż rynek.
Zastrzeżenie: To nie jest rekomendacja inwestycyjna. Jest to jedynie moja interpretacja słów Warrena Buffetta i danych dostępnych w Internecie.