CO ATAK NA IZRAEL OZNACZA DLA RYNKÓW

W ten weekend doszło do znacznej eskalacji przemocy, ponieważ niespodziewane ataki ze Strefy Gazy pochłonęły setki ofiar śmiertelnych, dziesiątki jeńców i tysiące rannych. To niepokojące wydarzenie rzuciło cień na trwające rozmowy pokojowe między Izraelem a Arabią Saudyjską i wywołało pytania o możliwość ich kontynuacji. Chociaż potencjalne porozumienie izraelsko-saudyjskie przynosi wymierne i symboliczne korzyści, trwający chaos wydaje się zaprzeczać fundamentom procesu pokojowego zainicjowanego w 1978 roku w szlachetnym celu uwolnienia regionu z kajdan ciągłych konfliktów i szkód.

Taka sytuacja ma ogromny wpływ na elementy zewnętrzne. Na przykład rynki finansowe muszą odzwierciedlać ten nowy wzrost przemocy w dynamice rynku i cenach. Chociaż cierpienia gospodarcze na polach bitew mogą wydawać się niefortunne, fakt pozostaje faktem: rynki traktują priorytetowo popyt gospodarczy w odniesieniu do głównych graczy, takich jak Iran, członek OPEC i główny producent ropy naftowej, a nie terytoriów takich jak Izrael (28. miejsce w rankingu PKB Banku Światowego w 2022 r.) lub Zachodni Brzeg i Strefa Gazy (120. miejsce).

Zaangażowanie Iranu w ataki, jak donosi The Wall Street Journal, może mieć znaczące implikacje międzynarodowe. W szczególności Stany Zjednoczone mogą rozważyć zaostrzenie istniejących sankcji nałożonych na irański eksport. Według analityków Goldman Sachs, trendy poprzedzające atak, które sugerowały deeskalację napięć w regionie, pozytywnie wpłynęły na produkcję ropy naftowej w Iranie, która odnotowała wzrost o prawie pół miliona baryłek dziennie w ubiegłym roku. Biorąc pod uwagę te wskaźniki, szacuje się, że dzienny spadek irańskiej produkcji o 100 000 baryłek mógłby podnieść ceny ropy Brent o nieco ponad 1 USD za baryłkę.

Jednak prawdopodobieństwo rzeczywistego konfliktu izraelsko-irańskiego wydaje się obecnie niskie, biorąc pod uwagę ograniczone zaangażowanie libańskiego Hezbollahu i ograniczenia geograficzne, które nie pozwoliłyby Izraelowi na przeprowadzenie inwazji przez Jordanię i Irak lub Arabię Saudyjską. W obecnej sytuacji potencjał wojsk z obu krajów do rozpoczęcia frontalnej bitwy rakietowej jest raczej daleko idący.

Istnieją obawy co do skuteczności izraelskich systemów obronnych Iron Dome, jeśli nie są one w stanie przechwycić rakiet Hamasu, co prowadzi do spekulacji na temat tego, co może potencjalnie osiągnąć zaawansowana artyleria Iranu. Według szacunków Dana Alamariu, głównego globalnego stratega w Alpine Macro, firmie zajmującej się badaniami inwestycyjnymi z siedzibą w Montrealu, izraelski atak na irańskie obiekty nuklearne z 20% prawdopodobieństwem spowodowałby wzrost cen ropy powyżej 150 USD za baryłkę.

W przeciwieństwie do całego szumu wokół tragicznych prognoz, Marko Papic, główny strateg w Clocktower Group, przedstawia inny pogląd. Za pomocą wykresu ilustruje on, że zmiany cen ropy naftowej podczas głównych konfliktów izraelsko-palestyńskich w XXI wieku pozostały zasadniczo niezmienione. Zakłada on, że wydarzenia w regionie Lewantu generalnie nie mają znaczącego wpływu na zewnątrz, choć uznaje możliwość zmian.

Chociaż pogląd ten ogranicza się do obecnego stulecia i pomija tak ważne przypadki, jak wojna Jom Kippur 50 lat temu, kluczowe jest odnotowanie znaczących wieloletnich zmian finansowych, które miały miejsce po ataku panarabskim na Izrael. W ciągu kolejnych siedmiu lat ceny ropy wzrosły z 5 do 50 dolarów, stopy procentowe z 6,5% do 18%, a cena złota gwałtownie wzrosła z 42 do 875 dolarów. Dla porównania, akcje zdołały znaleźć stabilny grunt w pierwszym roku, który był pełen wahań.

Biorąc pod uwagę rosnące napięcia i niestabilność, warto rozważyć możliwość, że wydarzenia te mogą być pozytywnym katalizatorem dla akcji. Choć może się to wydawać mało prawdopodobne, wydarzenie to może potencjalnie zatrzymać lub nawet odwrócić głęboki spadek obligacji w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Natychmiastowe reakcje na te wydarzenia były szybkie i znaczące: akcje izraelskie odnotowały gwałtowny spadek, ceny ropy naftowej (CL00, 3,45%) odnotowały gwałtowny wzrost, kontrakty terminowe na obligacje skarbowe (TY00, 0,35%) wzrosły, podczas gdy rynek kasowy był zamknięty z okazji Dnia Kolumba, złoto (GC00, 0,98%) odnotowało wzrost, a kontrakty terminowe na akcje (ES00, -0,63%; NQ00, -0,81%) odnotowały spadek. Jednak ceny ropy naftowej już zaczęły spadać ze swoich szczytów.


Udostępnij

Świetnie, nie mam godzin wolnego czasu na oglądanie wiadomości w TV, więc bardzo dziękuję za ten artykuł, który miałem kilka minut na przeczytanie i dowiedziałem się potrzebnych informacji :D

Super dzięki :)

👍👍👍 Za podejście niepolityczne.

Nie masz konta? Dołącz do nas

Zaloguj się do Bulios


Sign.popup.orUseEmailAndPassword
Už jsi členem? Přihlásit se

Utwórz profil Bulios

Kontynuuj z

Sign.popup.orUseEmailAndPassword
Możesz używać małych liter, cyfr i podkreślników

Dlaczego Bulios?

Jedna z najszybciej rosnących społeczności inwestorów w Europie

Obszerne dane i informacje na temat tysięcy akcji z całego świata

Aktualne informacje z globalnych rynków i poszczególnych firm

sign.popup.registration.listWhy.fourth

Sprawiedliwe ceny, śledzenie portfela, skaner akcji i inne narzędzia

Timeline Tracker Overview