Ray Dalio przemawiał podczas Milken Institute Asia Summit w Singapurze.
Ten bardzo znany inwestor-miliarder i założyciel Bridgewater Associates wypowiedział się teraz nieco w czasie, gdy działania Fed w zakresie podwyżek stóp procentowych przed końcem roku są nadal niepewne, a inflacja z pewnością jeszcze nie wzrosła.

Ray Dalio mówi, że na razie woli trzymać gotówkę, a nie obligacje. "Nie chcę posiadać długu, obligacji i tym podobnych rzeczy" - powiedział założyciel Bridgewater Associates, zapytany o to, jak ulokowałby kapitał w dzisiejszym środowisku inwestycyjnym. I dodał, że"tymczasowo, w tej chwili, gotówka jest dobra... a stopy procentowe są w porządku. Nie sądzę jednak, by taki stan rzeczy miał się utrzymać".
Dalio dodał, że największym błędem popełnianym przez większość inwestorów jest "przekonanie, że rynki, które radzą sobie dobrze, są dobrymi inwestycjami ".
Zapytany o to, jak nowy inwestor powinien ulokować kapitał, Dalio poradził. "Bądź w odpowiednich regionach geograficznych, dywersyfikuj, zwracaj uwagę na implikacje zakłóceń i wybieraj klasy aktywów, które tworzą nowe technologie i wykorzystują je w najlepszy możliwy sposób".
Przejdźmy teraz do długów i obligacji, które komentował.
Zwrócił uwagę, że gdy dług stanowi znaczną część gospodarki danego kraju, "sytuacja ma tendencję do pogarszania się i przyspieszania". Ponieważ trzeba mieć stopy procentowe, które są wystarczająco wysokie dla wierzyciela, ale nie tak wysokie, że szkodzą dłużnikowi. "Jesteśmy w punkcie krytycznym przyspieszenia. Ale prawdziwy problem pojawia się, gdy osoby fizyczne lub inwestorzy nie posiadają obligacji, ponieważ jest to podaż i popyt, dług jednej osoby lub aktywa innej osoby" - wyjaśnił.
Ostrzegł, że inwestorzy będą sprzedawać swoje obligacje, jeśli nie uzyskają wystarczająco wysokich realnych stóp procentowych. A kiedy obligacje są wyprzedawane, ceny spadają, a rentowności rosną, ponieważ mają odwrotną zależność. W rezultacie koszty zaciągania pożyczek wzrosną, a presja inflacyjna wzrośnie, co będzie trudnym zadaniem dla banków centralnych.
"Kiedy stopy procentowe rosną, bank centralny musi podjąć decyzję: Czy pozwolić im wzrosnąć i ponieść konsekwencje, czy też drukować pieniądze i kupować obligacje? A to ma konsekwencje inflacyjne" dodał Dalio.
"Widzimy teraz tę dynamikę. Osobiście uważam, że obligacje długoterminowe nie są dobrą inwestycją" - podkreślił.
Najwyraźniej inny inwestor wybiera, powiedzmy, bardziej konserwatywną opcję trzymania gotówki pod koniec roku, ponieważ to, co rynki $SPY $^GSPC $^NDX pokazały w pierwszej połowie 2023 r., wygląda teraz w najlepszym razie na ruch boczny, jeśli nie w dół. Z pewnością nie chcę jednak prognozować, nikt nie ma kryształowej kuli. 😊
Tutaj chciałbym rozwinąć dyskusję, co sądzisz o obligacjach? I dalej, czy jest jakiś ekonomista na przykład, bo ja nie jestem i wierzę, że wystarczająco dużo z nas jest, jakby względnie "tłumacząc" na język tradera, początkującego inwestora, jak obligacje faktycznie działają w gospodarce, co to oznacza dla banków, rządu = inwestora. 😊
Te obligacje to ciekawy temat - nie mam żadnych, ale nie jestem celem. Wolałbym pozostać przy akcjach.