Wall Street przewiduje recesję w 2023 roku. Oto powody, dla których
Obawy o nadchodzącą recesję zaczynają nabierać bardzo realnych kształtów. To już nie są krzyki w ciemności, ale dobrze uzasadnione przyczyny - ekonomiczne, geopolityczne czy historyczne. Przyjrzyjmy się bliżej powodom, dla których powinniśmy obawiać się recesji, która według niektórych prognoz ma nas dopaść już w przyszłym roku.
Historia się powtarza?
W artykule opublikowanym niedawno w Washington Post były sekretarz skarbu USA Lawrence Summers zwrócił uwagę, że obecne warunki gospodarcze niezaprzeczalnie przypominają poprzednie okresy w historii Stanów Zjednoczonych, poprzedzające kryzys.
Przez ostatnie 75 lat za każdym razem, gdy inflacja przekraczała 4%, a bezrobocie spadało poniżej 5%, gospodarka amerykańska wpadała w recesję w ciągu dwóch lat" - napisał Summers.
Obecnie inflacja w Stanach Zjednoczonych wynosi blisko 8%, a stopa bezrobocia w marcu spadła do zaledwie 3,6%. W rezultacie Summers widzi obecnie 80% prawdopodobieństwo wystąpienia recesji w Stanach Zjednoczonych do przyszłego roku.
Odwrócenie krzywej dochodowości
Gary Pzegeo, szef działu papierów wartościowych o stałym dochodzie w amerykańskim oddziale CIBC zajmującym się prywatnym majątkiem, powiedział, że jego zdaniem większość obecnych prognoz dotyczących recesji opiera się na "sygnałach rynkowych", takich jak niedawne , choć krótkotrwałe , odwrócenie krzywej dochodowości.
https://www.youtube.com/watch?v=PKYiGsoYm7o&ab_channel=TDAmeritrade
Zdaniem Pzegeo, za ostatnie spłaszczenie krzywej dochodowości może odpowiadać hossa na rynku surowców, decyzja Rezerwy Federalnej o podniesieniu stóp procentowych oraz wpływ wojny na Ukrainie na globalny wzrost gospodarczy. A kiedy doszło do odwrócenia trendu, wywołało to obawy przed recesją.
W końcu odwrócenie krzywej dochodowości 2s/10s - gdzierentowność krótkoterminowych dwuletnich obligacji rządowych przewyższa rentowność długoterminowych dziesięcioletnich obligacji rządowych - pozwoliło przewidzieć każdą recesję od 1955 r., przy czym w tym czasie odnotowano tylko jeden fałszywy sygnał. Średni czas trwania recesji po odwróceniu krzywej dochodowości wynosi od 6 do 24 miesięcy, czyli do końca 2023 r.
Inflacja, wojna, powolny wzrost gospodarczy
Ekonomiści Deutsche Bank przewidują obecnie, że recesja nadejdzie również do końca 2023 roku.
Dwa wstrząsy w ostatnich miesiącach - wojna na Ukrainie oraz rosnąca dynamika wzrostu inflacji w USA i Europie - skłoniły nas do znacznego obniżenia naszej prognozy globalnego wzrostu" - napisał we wtorek zespół Deutsche Bank pod kierownictwem ekonomisty Davida Folkerts-Landau. Obecnie spodziewamy się recesji w Stanach Zjednoczonych w ciągu najbliższych dwóch lat".
Ekonomiści ostrzegli, że wojna na Ukrainie zakłóciła globalne łańcuchy dostaw i drastycznie podniosła ceny towarów i koszty energii w USA i UE.
Pzegeo z CIBC twierdzi, że inflacja może często prowadzić również do zniszczenia bogactwa, zwłaszcza jeśli rosnące ceny konsumpcyjne przewyższają wzrost płac.
Działa to jak podatek. Dajcie mu więc trochę czasu w gospodarce, a pochłonie wasze bogactwo i przygotuje grunt pod recesję" - powiedział.
Ostatnie prognozy PKB przygotowane przez Conference Board również wywołały obawy, że na horyzoncie może pojawić się recesja. Obecnie oczekuje się, że w pierwszym kwartale 2022 r. tempo wzrostu realnego PKB w Stanach Zjednoczonych spadnie do zaledwie 1,7% rocznie, podczas gdy w czwartym kwartale 2020 r. odnotowano wzrost o 7% rocznie.
A co z Fedem?
Od początku pandemii bank centralny wspiera gospodarkę amerykańską, utrzymując stopy procentowe na poziomie zbliżonym do zera, aby pobudzić akcję kredytową. W celu pobudzenia aktywności gospodarczej poprzez luzowanie ilościowe (QE) zalała również gotówką amerykańskie rynki długu.
Obecnie, gdy ograniczenia związane z pandemią ustępują, a inflacja utrzymuje się na poziomie niewidzianym od czterech dekad, Fed stoi przed trudnym zadaniem: zapewnić gospodarce amerykańskiej tzw. miękkie lądowanie. Celem jest podniesienie stóp procentowych i zakończenie programu QE, aby schłodzić wzrost gospodarczy i zwalczyć inflację - a wszystko to bez wywoływania recesji.
Legenda inwestycji Carl Icahn - założyciel i prezes Icahn Enterprises, którego majątek szacuje się na ponad 15 miliardów dolarów - powiedział w marcowym wywiadzie, że jego zdaniem Fed nie jest w stanie tego zrobić.
Naprawdę nie wiem, czy uda im się zorganizować miękkie lądowanie" - powiedział Icahn. Myślę, że będzie twarde lądowanie".
Miliarder uważa, że amerykańską gospodarkę czeka recesja "lub coś gorszego" do końca przyszłego roku, a ekonomiści Deutsche Bank zgadzają się z nim.
Nie sądzimy, że Fed osiągnie miękkie lądowanie. Zamiast tego spodziewamy się, że bardziej agresywne zacieśnianie polityki pieniężnej pogrąży gospodarkę w recesji" - napisali w najnowszej nocie ekonomiści banku pod kierownictwem Matthew Luzzettiego.
Jakie jest Twoje zdanie? Czy sądzisz, że obawy przed recesją są prawdziwe? Zamieść je poniżej w komentarzach 😉. Czekam na Wasze komentarze. Jeśli zainteresował Cię mój artykuł, zapraszam do śledzenia go. Dzięki za przeczytanie 😁.
Zastrzeżenie: To nie jest rekomendacja inwestycyjna. Zainspirowany tekstem Willa Daniela.