Ciekawa grafika - Samochody elektryczne i ich wpływ na zużycie ropy naftowej
W miarę jak świat zmierza w kierunku elektryfikacji sektora transportu, popyt na ropę zostanie zastąpiony popytem na energię elektryczną. Załączona poniżej infografika pokazuje, ile ropy naftowej zostało i zostanie zaoszczędzone każdego dnia w latach 2015-2025 przez różne typy pojazdów elektrycznych, według BloombergNEF.
Ile ropy zaoszczędzą pojazdy elektryczne? Standardowy silnik spalinowy pojazdu osobowego w Stanach Zjednoczonych zużywa około 10 baryłek ekwiwalentu ropy naftowej (BOE) rocznie. Motocykl zużywa 1 BOE, ciężarówka około 244 BOE, a autobus ponad 276 BOE rocznie. Gdy pojazdy te zostaną zelektryfikowane, ropa, którą zużywałyby ich silniki spalinowe, nie będzie już potrzebna i zostanie zastąpiona zapotrzebowaniem na energię elektryczną.
Ogólnie rzecz biorąc, przejście na pojazdy elektryczne spowoduje znaczny spadek zapotrzebowania na ropę naftową. Międzynarodowa Agencja Energii szacuje, że do 2040 r. nawet 70% pojazdów może być napędzanych energią elektryczną. Może to zmniejszyć globalny popyt na ropę o 8 milionów baryłek dziennie.
Czy postrzegasz to jako ryzyko dla swoich pozycji akcyjnych w sektorze energetycznym($CVX, $XOM, $OXY itp.)?
Niestety, ropa zawsze będzie potrzebna, ale może być jej znacznie mniej.
Ładnie zrobione... ta elektromobilność zaczyna mnie coraz bardziej irytować... :)
Bulios Black
Ten użytkownik ma dostęp do ekskluzywnych treści, narzędzi i funkcji platformy Bulios dzięki swojej subskrypcji.
Ropa nadal będzie potrzebna gdzie indziej i myślę, że rozwój samochodów elektrycznych nie będzie tak szybki, może Europa będzie "szybka", ale Afryka, Ameryka Środkowa i Południowa, Azja... plus złoża ropy nie są nieskończone
Niedawno gościł tu Václav Smil, więc postaraj się przeczytać kilka wywiadów na temat pojazdów elektrycznych, co o tym myśli, a przy okazji kup kilka jego książek o ropie;) Jeśli ktoś uważa, że do 2040 roku będzie tu jeździć 70% pojazdów elektrycznych, powinien nam powiedzieć, skąd weźmie się metro i jak pomoże to zielonej polityce.
Czy nam się to podoba, czy nie, samochody elektryczne są przyszłością i będą stopniowo zastępować samochody z silnikami spalinowymi. Zmniejszy to zapotrzebowanie na ropę naftową. Zajmie to trochę czasu, ale z pewnością będzie miało wpływ na produkcję ropy.
Choć elektryfikacja transportu drogowego stanowi istotne zagrożenie dla popytu na ropę naftową, pozostanie ona ważnym surowcem w sektorze chemicznym, lotniczym, żeglugowym i innych. Tak więc do całkowitego wyginięcia ropy naftowej jest jeszcze daleko, dlatego też nie obawiam się trzymać akcji spółek energetycznych. Spadek koniunktury jest jeszcze bardzo odległy.