Recesja i wielki krach na rynku są tuż za rogiem: Czy obawy Bank of America są uzasadnione?
To, że obecna sytuacja wcale nie jest korzystna dla rynku i ludzkości w ogóle, jest jasne dla wszystkich. Wciąż jednak istnieje cień nadziei, że wszystkie wskaźniki są błędne i że czeka nas lepsze jutro. A jak wiadomo - nadzieja umiera ostatnia. Niestety, inna ważna instytucja przedstawiła ponurą prognozę na przyszłość. BofA twierdzi, że recesja i poważne wstrząsy na rynku są tuż za rogiem.
Sytuacja makroekonomiczna szybko się pogarsza i może pogrążyć amerykańską gospodarkę w recesji, ponieważ Rezerwa Federalna zacieśnia politykę monetarną, aby ograniczyć rosnącą inflację - ostrzegają stratedzy BofA w cotygodniowej nocie badawczej.
Szok inflacyjny już nastąpił, szok stóp procentowych dopiero się zaczyna, a szok recesyjny dopiero się zaczyna" - napisał główny strateg inwestycyjny BofA Michael Hartnett w nocie do klientów, dodając, że w tym kontekście gotówka, zmienność, towary i kryptowaluty mogą osiągać lepsze wyniki niż obligacje i akcje. Trochę za dużo wstrząsów na raz, nie sądzisz? 😂
Rezerwa Federalna zasygnalizowała w środę, że prawdopodobnie na posiedzeniu na początku maja zacznie usuwać ze swojego bilansu aktywa o wartości 9 bln USD, czyniąc to w tempie niemal dwukrotnie szybszym niż poprzednie zacieśnianie ilościowe w obliczu inflacji, która jest na 40-letnim poziomie.
Zdecydowana większość inwestorów oczekuje również, że bank centralny podniesie swoją główną stopę procentową o 50 punktów bazowych.
Jeśli chodzi o godne uwagi przepływy tygodniowe, BofA podał, że fundusze akcji rynków wschodzących odnotowały największy napływ środków od dziesięciu tygodni w tygodniu poprzedzającym środę, w wysokości 5,3 mld USD, podczas gdy fundusze dłużne rynków wschodzących przyciągnęły 2,2 mld USD, co stanowi ich najlepszy tydzień od września.
Był to również ósmy tydzień odpływu środków z europejskich rynków akcji, który wyniósł 1,6 mld USD, podczas gdy akcje amerykańskie cieszyły się drugim tygodniem hossy, przynosząc 1,5 mld USD w tygodniu poprzedzającym środę.
Zjawiska makroekonomiczne nie ulegają znaczącym zmianom. Ale wciąż możemy mieć nadzieję, że BofA się myli 🤷.
Nie jest to rekomendacja inwestycyjna. Jest to jedynie moje podsumowanie danych dostępnych w Internecie i raportu Reutersa. Każdy inwestor musi dokonać własnej, gruntownej analizy i podjąć decyzję po rozważeniu własnej sytuacji.