W inwestowaniu czasami zmagam się ze zbyt długim czekaniem. Na przykład, w tej chwili czekam, aby zobaczyć, czy $DIS spadnie jeszcze bardziej (mam limit na 85$ i jestem wykupiony).
Jak Wy to robicie, stawiacie limit, kupujecie ciągle czy czekacie na większy spadek?
Bulios Black
Ten użytkownik ma dostęp do ekskluzywnych treści, narzędzi i funkcji platformy Bulios dzięki swojej subskrypcji.
Zdecydowanie mam limit i cenę, po której chcę kupować, więc np. gdy akcja spada do danej ceny, kupuję. Jednak w przypadku np. akcji dywidendowych kupuję stale.
Długie oczekiwanie na odpowiednią okazję inwestycyjną może być frustrujące, ale ważne jest, aby pamiętać, że inwestowanie to długoterminowa podróż, a nie krótkoterminowy wyścig.
Dlatego ważne jest, aby być cierpliwym i być przygotowanym na to, że czasami może upłynąć wiele tygodni, miesięcy, a nawet lat, zanim okazja inwestycyjna się zaprezentuje... lub może nie.
Tak więc, osobiście, przekupuję nawet przy premii, nawet przy ułamku kwoty, którą odłożyłem na pozycję, a następnie kupuję więcej, jeśli cena dotrze do mojej ustalonej ceny. Ale wtedy ważne jest, aby poskromić swoje emocje i nie kupować spadającego noża. KUPUJCIE DIP!!! 😋
Ustalam cenę, kupuję po tej cenie, jeśli cena spadnie, a następnie dokupuję, gdy cena spadnie.
Bulios Black
Ten użytkownik ma dostęp do ekskluzywnych treści, narzędzi i funkcji platformy Bulios dzięki swojej subskrypcji.
Tak, ja również robię kilka alertów i wtedy kupuję. Ale najpierw patrzę też, czy może przełamał jakieś wsparcie, że czekałbym nawet wtedy. Choć robi się to głównie w handlu, ale uważam, że w długim terminie też dobrze jest na to patrzeć. Na razie mam tutaj dzwonek przy 89$, ale może zejdzie niżej. Prawdą jest, że niższe ceny były za czasów Covida i teraz mają się lepiej, plus odnośnie ich transmisji, czytałem i tym samym chcę o tym napisać w dalszej części tygodnia, the sports connection, że powinni mieć główne prawa do transmisji w następnym sezonie NHL. Zdecydowanie widzę u nich rozwój, więc uważam, że każda cena poniżej 90$ jest świetna. 😊
Ostatnio chodzę niemal ściśle według planu. Żadnych pochopnych inwestycji i kupowanie/sprzedawanie po moich wcześniej ustalonych cenach. Nie ustawiam jednak zleceń, tylko alerty.
Zazwyczaj ustawiam też próg, po którym kupuję, gdy spada. Jeśli akcja schodzi poniżej progu, kupuję w sposób ciągły. Dla mnie ciężko jest trafić w dno, a potem jest się tylko rozczarowanym, gdy coś nie trafi.
Według wyceny akcji, którą wypracowuję, mam ustalony próg kupna. W tym momencie kupuję, a jeśli akcje spadną niżej, to po prostu dokładam. Nie staram się wybierać dna w inwestowaniu, tak jak robię to w tradingu.