Wściekle migają wszystkie światła ostrzegawcze: katastrofa finansowa na horyzoncie?
Sytuacja geopolityczna i finansowa na świecie nie jest zbyt korzystna. Najwyższa inflacja w ciągu ostatnich czterdziestu lat, wojna czy nawet ograniczone dostawy ropy naftowej. Wszystko to może doprowadzić świat do globalnej recesji. Wiele wskaźników nie wygląda pozytywnie. Ale jeden kluczowy z nich krzyczy ostrzegawczo! Część amerykańskiej krzywej dochodowości po raz pierwszy od 2006 r. skręca w dół.
Obligacje skarbowe ponownie spadły, powodując pierwsze od 16 lat odwrócenie szeroko obserwowanej części amerykańskiej krzywej dochodowości. Krzywa spłaszcza się, ponieważ inwestorzy obstawiają, że Rezerwa Federalna będzie zacieśniać swoją politykę na tyle szybko, że istnieje ryzyko trwałego spowolnienia wzrostu.
Rentowność pięcioletnich obligacji skarbowych USA wzrosła o dziewięć punktów bazowych do 2,63%, przekraczając poziom rentowności obligacji 30-letnich. Papiery o krótszym terminie zapadalności sprzedawały się w tym roku szybciej niż ich dłuższe odpowiedniki, ponieważ inwestorzy coraz bardziej oczekiwali, że Fed podniesie stopy procentowe w celu walki z inflacją.
https://www.youtube.com/watch?v=mrbMkSRhiRY
W tym miesiącu Fed podniósł swoją benchmarkową stopę procentową po raz pierwszy od 2018 r. i zobowiązał się do dalszego jej podnoszenia w celu spowolnienia inflacji, która rozwija się w najszybszym tempie od czterdziestu lat. Inwestorzy obstawiają, że bank centralny podniesie stopę referencyjną o 200 punktów bazowych do końca roku. Prezes Jerome Powell powiedział w zeszłym tygodniu, że bank centralny jest gotowy podnieść stopy o 50 punktów bazowych w maju, jeśli będzie to konieczne do kontrolowania presji cenowej.
Powell odrzucił również obawy, że odwrócona krzywa dochodowości może sygnalizować, że gospodarka zmierza w kierunku recesji, mówiąc, że bardziej sensowne jest skupienie się na krótszym końcu, gdzie krzywe pozostają strome. Wielu ekspertów uważa jednak inaczej. Miejmy nadzieję, że Fed się nie myli. Ale i tak prędzej czy później dowiemy się, kto miał rację 🤷
Nie jest to rekomendacja inwestycyjna. Jest to wyłącznie moja amatorska analiza obecnej sytuacji. Jako źródło podałem raport Bloomberga.