Akcje Snap $SNAP+4.0% pogrążyły się w czwartek o ponad 26% w wyniku rozczarowujących wyników spółki. Jest to dość ciężki cios dla spółki, która już wcześniej była na minusie -65% od początku roku. Co było tak druzgocące, że spółka zanotowała kolejne -26,7%? Jakie są dalsze perspektywy firmy? Wszystko to przełamiemy w dzisiejszym artykule.

Akcje Snap spadły o ponad 26% w handlu przedrynkowym w czwartek po tym, jak firma social media podała rozczarowujące wyniki za drugi kwartał i powiedziała, że planuje spowolnić zatrudnianie, ponieważ liczy na słabnący wzrost przychodów.

Mimo to współzałożyciele Evan Spiegel, CEO i szef technologiczny Bobby Murphy zgodzili się na nowe umowy o pracę, które utrzymają ich na stanowiskach co najmniej do stycznia 2027 r. Do tego dochodzą spekulacje o grubych premiach.

Wracając do liczb:

• Zysk na jedną akcję: Strata 2 centy, po korekcie, wobec oczekiwanej straty 1 centa.
• Przychody: 1,11 mld USD, wobec oczekiwanych 1,14 mld USD.
• Global daily active users (DAUs): 347 mln wobec oczekiwanych 344,2 mln.

W swoim liście do inwestorów, Snap powiedział, że nie podaje wytycznych na trzeci kwartał, ponieważ "widoczność w przód pozostaje niewiarygodnie trudna." Spółka podała, że dotychczasowe przychody w tym okresie są "mniej więcej płaskie" w stosunku do roku poprzedniego.

• Refinitiv podał, że analitycy spodziewali się wzrostu przychodów w trzecim kwartale o 18 proc.

"Nie jesteśmy zadowoleni z wyników, które dostarczamy, bez względu na obecne utrudnienia" - napisała spółka w liście.

Kolejny trudny rozdział dla Snap, którego akcje straciły prawie dwie trzecie swojej wartości z 2022 r. W maju Snap powiedział, że nie spełni wytycznych na drugi kwartał, które ustalił w poprzednim miesiącu, co doprowadziło do 43% spadku ceny akcji. Snap powoływał się wówczas na otoczenie makroekonomiczne, które pogarszało się znacznie szybciej niż oczekiwano.

"Drugi kwartał 2022 roku okazał się większym wyzwaniem niż przewidywaliśmy" - poinformował Snap w liście do inwestorów. Spółka podała, że obecnie planuje "znacząco zwolnić tempo zatrudniania, jak również tempo wzrostu kosztów operacyjnych."

Co stoi za słabym rokiem spółki?

Snap przypisuje swoje rozczarowujące wyniki spowolnieniu popytu na swoją platformę reklamową online. Dodatkowo, wymagająca gospodarka, aktualizacja iOS od Apple w 2021 roku i zwiększona konkurencja ze strony firm takich jak TikTok sprawiły, że marketerzy wycofali się z wydatków.

• Snap powiedział, że nawet niektóre stosunkowo zdrowe przedsiębiorstwa ograniczają swoje zobowiązania ze względu na "presję kosztów wejściowych spowodowaną inflacją."

"W niektórych branżach o wysokim wzroście przedsiębiorstwa ponownie oceniają poziom inwestycji w obliczu rosnących kosztów kapitału, co dodatkowo znajduje odzwierciedlenie w budżetach kampanii i poziomie ofert promocyjnych" - powiedział Snap.

• Przynajmniej jedna dobra wiadomość dla inwestorów: Snap ogłosił również program skupu akcji o wartości do 500 mln dolarów.

Na początku tego tygodnia Snap zadebiutował Snapchat for the Web, desktopowa wersja aplikacji mobilnej Snapchat, której ludzie mogą używać do wysyłania wiadomości i czatu wideo ze swoimi kontaktami.

Snap ujawnił nową aplikację desktopową krótko po debiucie swojego płatnego planu subskrypcyjnego Snapchat+, który kosztuje 3,99 dolarów miesięcznie i pozwala ludziom uzyskać dostęp do wczesnych funkcji i zobaczyć, kto oglądał ich Snapy= posty.

Kolejna perspektywa jest niepewna, kiedy będziemy wiedzieć więcej?

Inwestorzy wkrótce otrzymają jaśniejszy obraz krajobrazu reklamy internetowej. Twitter ma ogłosić wyniki w piątek rano, a w przyszłym tygodniu Google i Meta Platforms. Ewentualnie jeszcze więcej wyników z Pinteresta.

Akcje Meta i Pinteresta spadły w czwartek o 5 proc. Akcje Alphabetu spadły o 2,9 proc. a Twittera o 1,5 proc.

Co o tym sądzicie? W jaki sposób firmy skupione na soc. sieci i reklamy? Czy rok 2022 ostatecznie będzie dla nich rozczarowaniem czy zaskoczeniem?

Wniosek

Naprawdę nie spodziewałem się tak dużej reakcji (tj. straty -26,7% na podstawie tej wiadomości). Jednak dzięki temu spadkowi docieramy do bardzo ciekawego punktu cenowego, który wielu może wykorzystać do inwestycji. Osobiście nie uważam Snapa za dobrą inwestycję - wersja abonamentowa nie jest na rynku zbyt długo i to samo można powiedzieć o desktopowej wersji aplikacji. Rynek jest nadal dość ciasny i konkurencyjny, powiedziałbym, że co soc. sieci lub platform jest porównywalny z sektorem streamingu. Wiele tych samych problemów, które nie mają rozwiązania w najbliższym czasie, a jednocześnie firmy nie dają nam nic jako wskazówki do ewentualnej poprawy.

• Jednak ostateczna decyzja należy do każdego z Was. Pytam więc: Czy kupisz ten dip? 🤔

Należy pamiętać, że nie jest to porada finansowa. Każda inwestycja musi przejść przez dokładną analizę.