Agresywna polityka monetarna Fedu mająca na celu walkę z rekordowym wzrostem cen oraz rosyjska wojna na Ukrainie, która jeszcze bardziej pogłębiła problemy z łańcuchem dostaw spowodowane pandemią covid-19. Szczególnie te 2 kwestie nękają obecnie amerykańskie firmy, w tym Metę. Przyjrzyjmy się więc ponurej prognozie Marka Zuckerberga i krokom, jakie podejmuje w związku z tym jego firma.

Najgorszy spadek koniunktury w najnowszej historii

Wygląda na to, że Mark Zuckerberg, CEO Meta$META+3.9%, ma teraz pesymistyczne spojrzenie na najbliższą przyszłość. Podczas tradycyjnego cotygodniowego spotkania firmy z pracownikami 30 czerwca powiedział, że spodziewa się "jednego z najgorszych spowolnień gospodarczych, jakie widzieliśmy w najnowszej historii."

Meta tnie koszty

W efekcie Meta skupi się bardziej na cięciu kosztów. Firma planuje zatrudnić w 2022 roku tylko 6-7 tys. nowych inżynierów, co oznacza wzrost z początkowego projektu 10 tys. nowych rekrutów - donosi Reuters. Jest to korekta o 30% do 40%.

Meta w zeszłym miesiącu potwierdziła pauzę w zatrudnianiu, ale dokładne liczby nie zostały wcześniej podane. Oprócz cięć w zatrudnieniu, firma pozostawia niektóre stanowiska nieobsadzone w odpowiedzi na odejście i "rozgrzewa się" na zarządzaniu wydajnością, aby odsiać pracowników niezdolnych do spełnienia bardziej agresywnych celów.

"Realistycznie rzecz biorąc, w firmie jest prawdopodobnie wiele osób, które nie powinny tu być" - powiedział Zuckerberg.

Firma z branży mediów społecznościowych i technologii szykuje się na odchudzoną drugą połowę roku. W szczególności Meta musi radzić sobie z presją makroekonomiczną i ograniczaniem prywatności w swojej działalności reklamowej.

DICLAIMER: To nie jest rekomendacja inwestycyjna i zawsze dokonuj własnej analizy. Artykuł oparłem na informacjach z agencji Reuters.