Akcje Cisco $CSCO-0.4% spadły w czwartek po tym, jak firma technologiczna ostrzegła, że jej przychody spadną w tym kwartale, ponieważ blokady w Chinach zakłóciły łańcuchy dostaw. Biorąc pod uwagę, że w tym roku kurs akcji spadł o prawie 34%, czy obecny stan akcji może być okazją do kupna? Dziś przyglądamy się bliżej temu, dlaczego firma Cisco nie spełniła oczekiwań inwestorów.

$CSCO-0.4%

Producent sprzętu sieciowego i dostawca usług poinformował w środę wieczorem, że spodziewa się spadku przychodów w czwartym kwartale fiskalnym o 1% do 5% w stosunku do tego samego okresu rok wcześniej. Analitycy spodziewali się wzrostu o 5,9% do 13,9 mld USD.

Akcje spadły aż o 14% do 41,36 USD, najniższej ceny od listopada 2020 r., a 24 mln akcji, które zostały wymienione, przewyższyły średni dzienny wolumen wynoszący ok. 22 mln akcji w ciągu pierwszej godziny handlu.

• Miesiąc temu napisałem artykuł, w którym stwierdziłem, że firma Cisco ma ogromny portfel zamówień, a także wysoki portfel zamówień, co z jednej strony nastawiło mnie pozytywnie. Niestety, raz po raz: COVID.

Firma Cisco poinformowała, że w trzecim kwartale roku finansowego odnotowała "solidny popyt", ale sprzedaż ucierpiała z powodu blokad spowodowanych wirusem koronawirusowym w Chinach oraz wojny na Ukrainie, którą Rosja rozpoczęła pod koniec lutego. Sytuacja w Chinach pozostaje pod presją w czwartym kwartale bieżącego roku obrotowego.

• Jest to dokładnie taka sytuacja, w której oczekiwano dobrego kwartału, napędzanego dobrymi wynikami, ale niespodziewanie doszło do lokautu w Chinach i od razu mamy trend odwrotny do zakładanego. Analiza to dobra rzecz, ale są pewne rzeczy, których nie znamy i na które nie mamy wpływu.

Co mówi dyrektor generalny firmyCisco?

Co jest przyczyną spadku wartości firmy Cisco?

"Obecnie w Szanghaju mówi się, że otwarcie nastąpi 1 czerwca. Nie wiemy dokładnie, co to oznacza" i jaki to będzie miało wpływ na zabezpieczenie części potrzebnych do produkcji - powiedział dyrektor generalny Cisco Chuck Robbins podczas telekonferencji firmy, zgodnie z transkrypcją.

"W związku z tym uważamy, że po otwarciu tych portów i umożliwieniu rozpoczęcia działalności logistycznej w transporcie, dojdzie do znacznego zatłoczenia" - powiedział.

Robbins powiedział, że firma Cisco "doświadczyła całego kwartału lokautów w Chinach", przy czym prace były wstrzymane głównie w Szanghaju. Władze najludniejszego miasta w kraju pod koniec marca nakazały milionom ludzi pozostanie w domach i niepójście do pracy, aby spowolnić rozprzestrzenianie się choroby układu oddechowego.

Niezdolność firmy Cisco do "wyprowadzenia dostaw z Chin" doprowadziła do spadku zysków w trzecim kwartale o 300 mln USD, a przychody zmniejszyły się o 200 mln USD z powodu wojny na rosyjskiej Ukrainie, powiedział Robbins, który pełni również funkcję prezesa zarządu.

Firma podała, że w czwartym kwartale zaobserwowała ograniczenia w około 350 z 41 000 krytycznych komponentów.

"Nasz zespół ds. łańcucha dostaw agresywnie poszukuje różnych opcji rozwiązania problemu niedoborów" - powiedział Scott Herren, dyrektor finansowy firmy Cisco, podczas środowej telekonferencji.

Wniosek

W tej chwili nie jestem w stanie stwierdzić, czy jest to okazyjny zakup, czy inwestycja. Firma działa na rynku od dziesięcioleci i wypłaca dywidendę w wysokości 3,64%, co jest jednym z jej pozytywów. Z drugiej strony, istnieje znaczący minus, który otwiera drzwi do wejścia. Nie mogę w 100% stwierdzić, że jesteśmy na ostatecznym dnie. Firma boryka się z problemem kowida i wojny na Ukrainie, które poważnie ograniczają jej produkcję i łańcuchy dostaw. Ponieważ nikt z nas nie wie, jak długo potrwa ten kryzys, nie można z całą pewnością stwierdzić, czy w najbliższym czasie należy spodziewać się poprawy sytuacji. Chociaż firma informuje o ogromnym portfelu zamówień, co w normalnych warunkach byłoby katalizatorem wzrostu, w obecnej sytuacji nie możemy być niczego pewni. Ostateczna decyzja należy do Ciebie, z mojego punktu widzenia wejście w najbliższym czasie jest bardzo ryzykowne, mimo że cena może wydawać się kusząca w porównaniu z historycznymi maksimami.

• Jeśli chodzi o perspektywę długoterminową, to ufałbym nawet Cisco, tylko trzeba będzie poprawić sytuację geopolityczną na świecie. Do tego czasu nie byłbym skłonny ponosić takiego ryzyka.

Należy pamiętać, że nie jest to porada finansowa. Każda inwestycja musi zostać poddana gruntownej analizie.