Najbogatszy człowiek na świecie szokuje nawet w weekend: Co oznacza ostatni tajemniczy tweet Muska?
Elon Musk znów daje dziś popis swoich umiejętności. Od tygodni najbogatszy człowiek na świecie droczy się z zarządem Twittera i całą Wall Street, mówiąc o kupnie całej platformy społecznościowej. Początkowo wydawało się, że jest to klasyczny strzał w ciemno. W ostatnich dniach jego oferta nabrała jednak realnych kształtów. Dzisiaj dodał do swojego profilu kolejnego tweeta, który wygląda na kolejną wskazówkę.
Miliarder potentat technologiczny Elon Musk po raz kolejny wyrwał z fotela niejednego fana i inwestora za pomocą jednego, bardzo prostego tweeta.
Dyrektor generalny Tesli, którego każde słowo jest uważnie obserwowane, wysłał krótkiego i tajemniczego tweeta w niedzielę wczesnym rankiem (w USA, oczywiście w porze lunchu 😂).
https://twitter.com/elonmusk/status/1518194746052726786
"Ruszamy dalej", a ja odbieram to raczej jako: "Znów ruszyliśmy dalej".
W czwartek Musk złożył wniosek do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, w którym poinformował, że rozważa złożenie oferty przejęcia wszystkich znajdujących się w obrocie akcji po cenie 54,20 USD za akcję w gotówce oraz 46,5 mld USD w ramach finansowania ogromnej transakcji. Jest to duży przełom, ponieważ do tej pory nie było wiadomo, jak dokładnie ma to zrobić.
Musk już wcześniej zwrócił się do zarządu Twittera z propozycją kupna firmy za 43 miliardy dolarów i przeniesienia jej w ręce prywatne, ale zarząd nie odpowiedział na ofertę i zamiast tego zaakceptował"trującą pigułkę", która miała uniemożliwić założycielowi Tesli przejęcie kontroli nad firmą.
Do tej pory cały zakup był taki... szkieletowy. Na początku nie było nawet jasne, skąd Musk weźmie fundusze na taką transakcję. No cóż, teraz wszystko jest jasne. Jednak zarząd $TWTR nie wydaje się zachwycony i wciąż się wierci. Najnowszy tweet Muska może jednak teoretycznie oznaczać, że poczyniono postępy w tej dziedzinie. A może chodzi o coś zupełnie innego? Co o tym sądzisz? 😇😋
Nie jest to rekomendacja inwestycyjna. Jest to wyłącznie moja opinia oparta na tweecie Elona Muska i jest to wyłącznie spekulacja na temat niejasnej sytuacji oraz na podstawie danych dostępnych w Internecie.